czwartek, 25 lipca 2024

"Antidotum" Robert Zajkowski

AUTOR: Robert Zajkowski

TYTUŁAntidotum

WYDAWNICTWO: NOVAE RES, Gdynia 2024r.

OKŁADKA: miękka, stron 466.


Z okładki:

Chciał ukryć się przed światem, ale ten miał dla niego gorszy plan...

Odległa Islandia wydawała się idealną kryjówką dla Maksa Zubera, byłego oficera operacyjnego Polskich Sił Zbrojnych. Film, który mężczyzna nagrał podczas katastrofy samolotu w Smoleńsku, szybko stał się łakomym kąskiem dla dowódców agencji FBI i KGB. Zuber postanowił więc zaszyć się na odludziu, by uciec od świata tajnych służb oraz międzynarodowych intryg… Ale ten nigdy o nim nie zapomniał.

Teraz jedni pragną go zlikwidować, a drudzy wykorzystać w brudnej, politycznej grze. Jakby tego było mało, niespodziewanie w życiu Maksa pojawia się prawniczka, Katie Callahan, która całkowicie wywraca jego świat do góry nogami.

Mężczyzna zaczyna marzyć o spokojnej codzienności u jej boku, wie jednak, że miłość nie może rozkwitnąć bez prawdy. A ta bywa brutalna i często budzi żądzę zemsty…
 

Mocno kontrowersyjny temat, ciągle pobudzający naszą wyobraźnie, mimo że minęło już tyle lat. Byłam bardzo ciekawa, czy autor udźwignie brzemię tej historii. Myślę, że poradził sobie wyśmienicie.

Książka łączy w sobie wszystko, co najlepsze w thrillerze, sensacji i kryminale. Jest szybka akcja, ciekawe rozbudowane wątki, trochę romansu, cudowne opisy przyrody (z wyjątkiem polowań, tego tematu nienawidzę i zawsze odpuszczam takie sceny), te elementy, które charakteryzują dobrą powieść, Nie da się zapomnieć także o polityce, która jest bardzo ważna w tej powieści.



Główny bohater - Maks Zuber, jest niewygodnym światkiem, musi zniknąć, ukryć się. Na kryjówkę wybiera Islandię, którą czytelnik poznaje dogłębnie, dzięki znakomitym, żywym opisom autora. Aż chciałoby się  zamieszkać na tej dzikiej, odizolowanej wyspie. Rozwija się tam też  męska przyjaźń.

Maks jest samotny, ciągle boi się demaskacji, brakuje mu drugiego człowieka. Na jego drodze staje prawniczka Katie i tu dostajemy wątek romansowy. Wszystko się komplikuje, bo jak żyć z nierozwiązaną sprawą z przeszłości? Czy to w ogóle jest możliwe? Czy da się uciec od przeszłości i zacząć kolejny raz życie od nowa?

Jest to powieść wielopoziomowa, poruszająca ważne zagadnienia natury moralnej. Autor potrafi przeplatać refleksję z humorem i wzruszeniem, dokonując na bohaterach analizy psychologicznej.

Okładka jest interesująca, mocna, robi wrażenie na mnie. To połączenie barw wzbudza niepokój.

Obie z moją mamą, jesteśmy zgodne, co do tego, że to świetna książka, warta przeczytania. Wielowątkowa, barwna, z poczuciem humoru, ale i łezka w oku potrafi się zakręcić. Nie można się od niej oderwać.

Polecam

                                                                                                                                Maa

Moja ocena 9

Dziękuję wydawnictwu NOVAE RES za możliwość przeczytania powieści.




2 komentarze:

  1. Lubię taką hybrydę gatunkową więc nie mówię nie tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za aktywność na naszym blogu, jest to bardzo miłe. Pozdrawiam Marta.

    OdpowiedzUsuń

"Speed cups" - recenzja gry

   Speed cups  to familijna gra zręcznościowa dla  2-4 osób od 6 roku życia.  ZAWARTOŚĆ: 36 kart z obrazkami 20 kubeczków (4 zestawy po 5 ku...