31 stycznia, 2019

"Czerwony notes" Sofia Lundberg

AUTOR: Sofia Lundberg
TYTUŁ: Czerwony notes
TŁUMACZENIE: Ewa Wojciechowska
WYDAWNICTWO: W.A.B. Warszawa 2018
OKŁADKA: miękka, stron 336
Z o kładki:
Kiedy Doris była małą dziewczynką, dostała od ojca czerwony, oprawiony w skórę notes. Przez całe życie zapisywała w nim adresy i numery telefonów osób, które znała i kochała. Dziś, patrząc na wykreślone imiona tych, którzy odeszli, wspomina swą przeszłość - a ta była barwna: Doris pracowała jako gosposia w Szwecji, w latach 30-stych była modelką w Paryżu, a w przededniu wojny uciekła do Nowego Jorku. Cotygodniowe rozmowy z młodszą o kilkadziesiąt lat Jenny, jedyną krewną, urozmaicają samotną codzienność 96 - letniej Doris. I odświeżają jej pamięć. Za to Jenny ma okazję poznać liczne rodzinne sekrety...





"Życzę ci wszystkiego tyle, ile potrzeba... Tyle słońca, ile potrzeba, żeby rozjaśniało ci dni. Tyle deszczu, ile potrzeba, żebyś doceniła słońce. Tyle radości, ile potrzeba na wzmocnienie duszy, ale też smutku, ile potrzeba, byś potrafiła docenić drobne przyjemności w życiu. I tyle spotkań, ile potrzeba, żebyś... przywykła do... pożegnań..." (S. Lundberg "Czerwony notes" s 326)

Tylko trzy książki doprowadziły mnie do stanu gdzie musiałam przerwać czytanie. Odłożyć lekturę, wytrzeć nos, oczy, wziąć trzy głębsze oddechy i czytać dalej.  O psie który jeździł koleją Romana Pisarskiego, Dziewczęta z Auschwitz Sylwii Winnik i Czerwony notes Sofi Lundberg. Tylko trzy książki!

Czerwony notes, to przepiękna, czuła i mocno wzruszająca empatyczna opowieść, o ludzkim często przewrotnym losie. O tym, że siła jest kobietą. O prawdziwej przyjaźni i miłości, która daje człowiekowi wiarę w lepsze jutro.

Doris to 96 - letnia kobieta, właścicielka Czerwonego notesu, który dostała od ojca jako mała dziewczynka. Od tej chwili Doris zapisywała w nim adresy osób, które znała i kochała. Czerwony notes zbiegiem lat stał się jej mapą życia. Specjalnie dla Jenny jedynej krewnej Doris postanowiła ten notes przepisać i rozszerzyć o wspomnienia tych, którzy już odeszli. Jej zapiski traktują o trudnym losie, który spotkał młodziutką dziewczynę, ale także o chwili sławy i luksusie, jaki przyszło jej zaznać. To także opowieść o prawdziwej przyjaźni i tej jedynej miłości, dla której zrobi się wszystko, ale czasem wszystko nie wystarczy...


 "Pod każdym nagrobkiem spoczywa miłość. Tak wiele miłości.
Jedno spojrzenie, które wywraca do góry nogami cały świat.
Splecione dłonie na ławce w parku.
Spojrzenie rodzica na nowo narodzone dziecko.
Przyjaźń tak silna, że nie potrzebuje namiętności.
Dwa ciała, które raz po raz stają się jednością.
Miłość.
To tylko słowo. Ale mieści tak dużo.
Na samym końcu liczy się tylko ona.
Czy kochasz tyle ile potrzeba?"
(S. Lundberg "Czerwony notes" s 334)

Reasumując polecam tę przepiękną, ciepłą i wzruszającą powieść każdemu. Książka refleksyjna, czytelnik sam zastanowi się co, by  chciał z własnych życiowych doświadczeń przekazać kolejnemu pokoleniu. Jeśli ktoś czytał Mężczyznę imieniem Ove Fredrika Beckmana czy Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął Jonasa Jonassona i te powieści się podobały, to Czerwony notes z pewnością przypadnie wam do gustu. Polecam z całego serca. Justyna.ju

Moja ocena 10


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu W.A.B


28 stycznia, 2019

"Rosario Tijeras" Jorge Franco

AUTOR: Jorge Franco
TYTUŁ: Rosario Tijeras
TŁUMACZENIE: Tomasz Pindel
WYDAWNICTWO: W.A.B. Warszawa 2018
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami stron 192


Z o kładki:


Tytułowa Rosario Tijeras to urodziwa płatna zabójczyni, ciężko postrzelona podczas jednej ze swoich wypraw. Gdy walczy o życie w szpitalu w Medellín, jej przyjaciel Antonio snuje opowieść o burzliwym życiu dziewczyny, utkaną ze wspomnień i strzępków zasłyszanych historii. Ujawnia przy tym namiętne uczucia, jakie żywi wobec Rosario.










Powieść wywarła na mnie ogromne wrażenie. Tak duże, że nie wiem od czego zacząć. To psychodeliczna, mroczna i smutna opowieść Antonia wrażliwego chłopaka, który nad życie kocha tytułową Rosario Tijeras. Kobietę dziką, zbuntowaną nie dającą się udomowić płatną morderczynie. (...) "Kobietę która jest jednocześnie trucizną i antidotum. Kogo chce wyleczyć - wyleczy, kogo chce zabić - zabije" (J. Franco "Rosario Tijeras"s22). Jorge Franco ukazuje realia kolumbijskiego Medellin w latach 80-tych. Czyli świata pełnego przemocy, gangów narkotykowych i wszech obecnej śmierci. Franco tą powieścią odniósł ogromny sukces. Został okrzyknięty następcą Gabriela Garcii Marqueza. To powieść oddająca latynoskie realia, nie stroniąca od poetyckiego języka. Na podstawie Rosario Tijeras w 2005 roku powstał film w reżyserii Emilia Maillego, a w 2010 roku powstał 60 odcinkowy serial telewizyjny.

Reasumując o Rosario Tijeras nie sposób zapomnieć. Ta psychodeliczno depresyjna narracja zmieszana z nutą poezji przyprawia o gęsią skórkę. Mimo, że historią przypomina romans, czyta się jak przerażający thriller. Jedno jest pewne takiej historii jeszcze nie czytaliście. Polecam, mnie zachwyciła. Justyna.ju

Moja ocena 8


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu W.A.B

24 stycznia, 2019

"Ogród Zuzanny. Odważ się kochać" Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska

AUTOR: Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska
TYTUŁ: Ogród Zuzanny. Odważ się kochać
WYDAWNICTWO: W.A.B. Warszawa 2018
OKŁADKA: miękka stron 382
Z okładki:


Poruszająca powieść o miłości, przyjaźni, pokonywaniu własnych słabości i zmienianiu życia na lepsze Kontynuacja ciepło przyjętego przez czytelników Ogrodu Zuzanny Książka opowiada o losach trzech przyjaciółek ze Starej Leśnej oraz ich rodzin: Zuzanna układa sobie życie u boku odzyskanego ukochanego, Kazia staje przed widmem utraty księgarni, a Wiola postanawia zawalczyć o zmianę swojego życia na lepsze. Tymczasem mieszkańcami Starej Leśnej wstrząsa tajemnicza śmierć Jana Marii Sochackiego…






Drugi tom Ogrodu Zuzanny, to dalsze losy trzech przyjaciółek ze Starej Leśnej. To książka o szczerej przyjaźni, prawdziwej miłości. Ale też o bezinteresownej ludzkiej życzliwości, oraz walce o samego siebie. O pokonywaniu barier, które blokują nas wewnętrznie. Książka traktuje o najważniejszych wartościach dla człowieka, przyjaźni i miłości. Niestety infantylny styl narracji psuje wszystko. Kocham powieści obyczajowe, ale na dużo wyższym intelektualnym poziomie niż ten który prezentują panie w Ogrodzie Zuzanny. Pomysł autorek jest naprawdę dobry,ale swoją przeoptymistyczną formą, gdzie wszystko jest przesłodzone i przezabawne, zepsuły całość. Nawet z wątku zabójstwa Bednarek i Kaczanowska uczyniły tragi komedie... Druga sprawa, książka jest płytka i uboga pod względem rysów psychologicznych bohaterów. A tych jest dość sporo więc pole do popisu było ogromne. Jest was dwie drogie panie, wystarczyło się wysilić odrobinę bardziej i stworzyć bohaterów z krwi i kości, gdzie faktycznie mają problemy natury psychologicznej i nie radzą sobie w życiu. A dwukrotna obecność na terapii nic nie zmieni jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Takiego cudu doświadczyła Wioletta Migas. Nie wiem do której z pań należy ten wątek. Ale gratuluje wyobraźni, ta daleko panią poniosła.

Reasumując ja rozumiem, zamysł autorek, że chciały stworzyć powieść ze szczęśliwym zakończeniem. Niestety z pod pióra pań wyszła książka naiwna, napisana trochę byle jak, byleby śmiesznie było. Wiem, że są czytelniczki, które zachwycą się tą słodką paplaniną i właśnie dla nich jest ta seria. Zdaje sobie także sprawę, iż większość kobiet w tym ja wolą poczytać ambitniejszą polską literaturę. Niestety tak piszących naszych rodowitych autorek jest jak na lekarstwo. Przykre ale prawdziwe. Serie Ogrodu Zuzanny polecam tylko nie wymagającym czytelniczkom, dla reszty ta książka będzie prawdziwym rozczarowaniem. Justyna.ju

Moja ocena 5

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu W.A.B


20 stycznia, 2019

"Wczoraj" Felicja Yap

AUTOR: Felicja Yap
TYTUŁ: Wczoraj
TŁUMACZENIE: Jacek Żuławnik
WYDAWNICTWO: W.A.B. Warszawa 2018
OKŁADKA: miękka stron 416
Z o kładki:


Claire to monoska. Podobnie jak trzy czwarte Brytyjczyków jej pamięć krótkotrwała obejmuje zaledwie jeden dzień. Awans społeczny zawdzięcza małżeństwu z Markiem, duosem, którego pamięć sięga dwa dni wstecz. Mark jest znanym pisarzem, właśnie stawia też pierwsze kroki w polityce. Są razem szczęśliwi, a przynajmniej to właśnie Claire zapisała w swoim dzienniku. Do czasu, gdy nurt rzeki Cam wyrzuca na brzeg kobiece ciało. W policyjnym śledztwie wszystkie tropy prowadzą do Marka...




Majstersztyk! Intuicja podpowiadała mi, że będzie to dobra książka. Ale Wczoraj nie jest dobrą lekturą, jest doskonałą! W świecie, który stworzyła Felicja żyją dwie rasy ludzi. Monosi, których pamięć sięga tylko jednego dnia wstecz. I wybrańcy duosi, ich pamięć obejmuje całe dwa dni wstecz. Już sam pomysł stworzenia bohaterów, którzy nie posiadają pamięci długotrwałej, nie wiedzą co to wspomnienia budzi mieszane odczucia. Zmusza czytelnika do krótkiej refleksji, jakby to było nie pamiętać emocji towarzyszących nam przy ważnych wydarzeniach w naszym życiu? Jakby wyglądały nasze zapiski w iDiary urządzeniu służącym monosom i duosom w zapisywaniu wszystkiego co przeżyli w danym dniu? Na pewno czytając wielu z was zastanowi się jakby opisało swój najszczęśliwszy dzień życia i ten najgorszy... Czy w ogóle powstałby zapis takiego dnia? Czy wolelibyście nie pamiętać, mając wybór?

Wczoraj to historia czwórki bohaterów. Ludzi, których tak naprawdę jeden dzień zmienił całe życie. Autorka ich historię opowiada z kilku punktów widzenia. Ale żaden nie oddaje pełnej, prawdziwej wersji wydarzeń. Bowiem to co czytamy to zapisane subiektywne wspomnienia i odczucia Claire, Marka, Sophie i nadkomisarza Hansa. A fakty, to fakty, są zupełnie inne niż nam się wszystkim wydaje. W alternatywnej rzeczywistości stworzonej przez Yap pikanterii i kryminalnego smaczku dodaje fakt, że żaden z bohaterów nie jest bez skazy. Każdy ma swoją tajemnice. Ale nie każdy ją pamięta.

Drodzy czytelnicy i fani dobrych thrillerów koniecznie przyswójcie 7 faktów dotyczących lektury Wczoraj.

Fakt 1. Książka doskonała. Wszystko dopracowane w najdrobniejszym szczególe.

Fakt 2. Byłam przekonana, że rozwiązałam zagadkę i nic mnie nie zaskoczy.

Fakt 3. Myliłam się. Dałam się zwieź wspomnieniom nie faktom.

Fakt 4. Felicja udowadnia, że brak pamięci i wspomnień w niczym nie przeszkadza człowiekowi w manipulacjach, zdradach i kłamstwach.

Fakt 5. Książkę czyta się szybo ale długo pamięta.

Fakt 6. Najlepszy thriller z alternatywną rzeczywistością jaki czytałam w ogóle.

Fakt 7. Polecam wszystkim, którzy lubią zatracić się w świecie bohaterów choć na chwile. Wczoraj jest idealnym wyborem.

Justyna.ju
Moja ocena 10

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu W.A.B

15 stycznia, 2019

"Wzgórze Piastów" Krzysztof Koziołek

AUTOR: Krzysztof Koziołek
TYTUŁ: Wzgórze Piastów
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2018
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami stron 320
Z o kładki:
Wiosna 1939, III Rzesza szykuje się do wojny. Hrabina Franziska von Häften – agentka polskiego wywiadu – przyjeżdża do Grűnbergu (Zielonej Góry), by donosić polskim władzom o postępach w budowie niemieckich umocnień nad Odrą. W tych pracach uczestniczy jej mąż, Aleksander; z jednej strony ułatwia jej to zadanie, z drugiej zaś mocno komplikuje. Kobieta musi wybierać między lojalnością wobec mocodawców, gasnącą miłością do męża i gwałtowną namiętnością łączącą ją z kochankiem - także polskim szpiegiem, dodatkowo pełniącym funkcję jej łącznika...
Kiedy dochodzi do zagadkowego zabójstwa i do akcji wkracza niemiecka policja kryminalna, Franziska szybko trafia na listę podejrzanych. Czy uda jej się zmylić tropy, wykonać szpiegowskie zadanie i znaleźć wyjście ze skomplikowanej sytuacji uczuciowej? Czas goni, pętla śledztwa szybko się zaciska, namiętność ma swoje prawa...
Świetny kryminał retro. Nie spodziewałam się zbyt wiele po tej powieści. A tu taka miła niespodzianka.


Fabuła prosta, bez udziwnień, ale nie nudna. Bohaterowie z "charakterem". Franziska von Haften piękna, inteligentna i przebiegła. Kobieta, której mimo wszystko nie da się nie lubić. Przed nią trudne zadanie, jako polska agentka musi donosić na własnego męża Aleksandra. Niestety to nie jedyne zmartwienie hrabiny. W sprawie śmierci Charlotte Stempel, dla niemieckiego, bardzo dociekliwego policjanta staje się główną podejrzaną. Knote depcze Franzisce po piętach. Jak rozwiąże się ta sprawa? Czy hrabina zostanie zdekonspirowana? Koniecznie przeczytajcie tę historię, nie zawiedzie was.

Jeśli chodzi o kryminały retro, to mam swoich ulubionych autorów po których przeważnie sięgam, ponieważ wiem, że się nie zawiodę. Z piórem Krzysztofa Koziołka spotkałam się po raz pierwszy. Przyznaje podeszłam do lektury sceptycznie zupełnie nie potrzebnie. Już po pierwszych rozdziałach, styl Koziołka i sposób narracji przekonał mnie w stu procentach. Wzgórze Piastów przenosi nas do niemieckiej Zielonej Góry. Autor doskonale oddał realia i atmosferę pogranicza, gdzie działały agentury obu państw. Koziołek w tę powieść włożył ogrom pracy i  to widać.

Reasumując Krzysztof dokonał tego, na czym poległo wielu pisarzy. Choćby ostatnio przeze mnie czytana M.L. Longwort. Autorka tak bardzo skupiła się na oddaniu francuskiego klimatu, że zapomniała o wątku głównym. Dzięki czemu Morderstwo przy Rue Dumas stało się mdłą i nudną powieścią detektywistyczną. Natomiast Koziołek poprowadził fabułę w taki sposób, że czytelnik bez problemu "wszedł" w klimat niemieckiej Zielonej Góry. Nie zmęczył się opisami ówczesnej topografii miasta. Mało tego nie znudził się nawet na chwile. Jak autor tego dokonał? Nie mam pojęcia! Wzgórze Piastów polecam nie tylko fanom kryminałów retro. Ale wszystkim, którzy lubią poczytać naprawdę dobrą polską powieść. Justyna.ju

Moja ocena 10

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT

11 stycznia, 2019

"Śmierć Komandora. Pojawia się idea" Haruki Murakami

AUTOR: Haruki Murakami
TYTUŁ: Śmierć Komandora. Pojawia się idea
CYKL: Śmierć Komandora, tom 1
TŁUMACZENIE:  z japońskiego Anna Zielińska- Elliott
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2018r.
OKŁADKA: miękka, stron 480.

Z okładki:



W Hong Kongu została uznana za nieprzyzwoitą, ocenzurowana i zakazana dla czytelników poniżej 18 roku życia. W Japonii w środowisku skrajnej prawicy wywołała oskarżenia wobec Harukiego Murakamiego o zdradę narodową, choć jednocześnie została okrzyknięta jednym z największych dokonań tego pisarza. „Śmierć Komandora” to obszerna dwutomowa powieść, na którą fani Murakamiego czekali aż pięć lat.

Żona malarza w średnim wieku porzuca go – z dnia na dzień. Podobnie, z dnia na dzień, on sam podejmuje decyzję, by wyprowadzić się z domu. Rezygnuje ze zleceń, wsiada w samochód i przez parę miesięcy włóczy się po północno-wschodniej części wyspy Honsiu. Gdy zmęczony tułaczką wraca do Tokio i prosi przyjaciela o nocleg, ten ma mu do zaoferowania coś znacznie lepszego: opuszczony dom w górach należący do jego ojca, sławnego malarza. W nowym, inspirującym otoczeniu bohater zamierza wieść spokojne życie poświęcone twórczości – korzysta z pracowni mistrza, zaczyna prowadzić lekcje malarstwa w pobliskiej Odawarze i wdaje się w niewiele znaczące romanse. Dom ten dla bohatera powieści stanie się epicentrum przemiany i szczególnej formy odrodzenia – i w sztuce, i w życiu. Pierwszym epizodem tej przemiany będzie odnalezienie na strychu nieznanego obrazu starego mistrza: niemal wiernego odtworzenia sceny zabójstwa Komandora z „Don Giovanniego”.

Od momentu tego odkrycia realistyczna narracja zaczyna się stopniowo przeplatać z surrealistycznymi wątkami, a fabułę zaludniają niezwykłe postaci, które uosabiają symbole, idee i metafory. Murakami z lekkością kreśli niezwykłe wizerunki swoich bohaterów, subtelne podważając granicę między marzeniem i rzeczywistością.


źródło opisu: Muza, 2018
źródło okładki: https://muza.com.pl/proza-obca/3076-smierc-komando...»


           Haruki Murakami to dla mnie najlepszy pisarz zagraniczny. Na każdą jego pozycję czekam z biciem serca. Na powieść czekało się bardzo długo. W międzyczasie były opowiadania i książka o pisaniu, ale dla mnie najukochańsze są jego powieści. 
            Gdy zaczęłam czytać, to zaraz popłynęłam i nie mogłam przerwać, dopóki nie skończyłam czytać. Dawno już tak nie miałam. Byłam tylko ja i cudowna książka. Ten cykl przypomina mi jego pierwsze książki, gdzie surrealizm łączy się z rzeczywistością, tradycja z nowoczesnością. Nie rozumiem tego oburzenia w Hong Kongu, bo przecież Murakami zawsze w książkach przedstawia erotyzm, bezpruderyjny i dosadny.
           Bohaterzy są bardzo kolorowi i skomplikowani. Lubi się ich i kibicuje im. Dla mnie ważna jest profesja głównego bohatera- malowanie. Uwielbiam sztukę, a najbardziej malarstwo. Każdy opis jak powstawał obraz, miał dla mnie duże znaczenie. Kobiety w tej powieści przedstawione są średnio dobrze: żona, kochanka, przypadkowo spotkana dziewczyna, czy partnerka Masahiko. Wszystkie te kobiety mają coś na sumieniu, nie są kryształowe. W niektórych momentach czułam się jak w horrorze i autentycznie bałam( ostatnio za dużo oglądam horrorów). Ta atmosfera strachu i niezwykłości. Ten świat nadprzyrodzony przeplatany  szarą rzeczywistością, a nie zaburzający fabuły, to mistrzostwo Murakamiego. Istotną rolę w tej powieści pełni przyroda, która opisywana jest szczegółowo.
            Ważny także jest temat sztuki:tradycyjne malarstwo japońskie a malarstwo europejskie, nowoczesne. Mamy też dużo opery. Murakami zawsze przemyca do swych książek muzykę, którą kocha.
            Okładka jest bardzo minimalistyczna- kilka pędzli i ostry kolor jako tło.
             Kocham książki Murakamiego, uwielbiam tę książkę i polecam z całego serca. Maa

Moja ocena 10
            Dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu MUZA SA za cudowną, porywającą książkę.

10 stycznia, 2019

"Rozdarte serce" Scarlett Cole

AUTOR: Scarlett Cole
TYTUŁ: Rozdarte serce
TŁUMACZENIE: Anna Lisowska
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2018
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami stron 352
Z o kładki:
Tatuażysta Brody „Cujo“ Matthews nie lubi komplikacji ani w życiu, ani w miłości. Porzucony w dzieciństwie przez matkę, omija szerokim łukiem kobiety, które potencjalnie mogą stać się przyczyną problemów. Udaje mu się to aż do chwili, kiedy poznaje Dreę – przyjaciółkę dziewczyny jego najlepszego kumpla. Drea jest piękna, ale zmęczona życiem; opiekuje się chorą matką, haruje na dwóch etatach, marzy o spokoju i choć chwili wytchnienia. Ich spotkanie, jak zetknięcie plusa z plusem lub minusa z minusem, wywołuje krótkie spięcie, które sprowadza im na głowy wszystko to, czego za wszelką cenę chcieliby uniknąć: zamieszanie, niepewność, chaos – ale także gorącą miłość. 


Rozdarte serce to drugi tom gorącej serii Tatuaże. Tu głównymi bohaterami są najlepsi przyjaciele Trenda i Harper. Drea, dziewczyna której życie nie oszczędza. Pracuje na dwóch etatach, aby utrzymać siebie i chorą matkę. Brody (Cujo), utalentowany tatuażysta, jako ośmiolatek zostaje porzucony przez matkę. Unika stałych związków, ale Drei ciężko się oprzeć.

Nie jestem miłośniczką romansów ani erotyków, ale ta seria szczerze przypadła mi do gustu. Tu nie ma płytkich bohaterów i to zdecydowanie przemawia na korzyść książki. Cujo i Drea to młodzi ludzie dość mocno doświadczeni przez los. Ich przeżycia z przeszłości będą splatać się z miłosnymi uniesieniami. Dzięki tak zbudowanej fabule książka nie jest nudna i jednolita. Bardzo szybko się czyta, a gorących erotycznych scen tu nie brakuje. Czytelniczki będą zachwycone. Te panie, które jeszcze nie miały okazji zapoznać się z serią Tatuaże, niech koniecznie nadrobią zaległości. Naprawdę warto. Polecam. Justyna.ju

Moja ocena 8


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT

05 stycznia, 2019

" Lekarstwo na żal" Ewa Zdunek

AUTOR: Ewa Zdunek
TYTUŁ: Lekarstwo na żal
CYKL: Mediatorka, tom 2
WYDAWNICTWO: WAB, Warszawa 2018 r.
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron 464.

Z okładki:

Kontynuacja losów bohaterów powieści Mediatorka.

Drugi tom powieści przyniesie między innymi odpowiedzi na pytania, dlaczego relacja Marty Kołodziej z matką jest taka trudna, czy były mąż nadal uprzykrza jej życie i jak potoczyły się losy Betki i Zbyszka. Czytelnik pozna także nowych bohaterów – stażystów i sekretarkę Klementynę. Marta zmierzy się z jeszcze trudniejszymi mediacjami i będzie zmuszona podjąć decyzje, które zaważą na całym jej życiu.
Porywająca powieść umiejętnie łącząca powieść obyczajową z życiowymi opowieściami z sal sądowych


źródło opisu: W.A.B.

     To moje trzecie spotkanie z pisarstwem Ewy Zdunek. Pierwszą książką, którą przeczytałam była Wróżka mimo woli i naprawdę nieźle się przy niej bawiłam. Było tam mnóstwo poczucia humoru, którego tu niestety brakuje.
       Znów spotykamy Martę, kobietę, której los nie oszczędza. Gdy wyjdzie z poważnych kłopotów, pakuje się w nowe. Bardzo podobały mi się opisy Sycylii. Autorka tak szczegółowo opisała wycieczkę, że czytelnik się czuje, jakby widział to na własne oczy. Sprawy  mediacyjne też zawsze opisane są interesująco, tak w pierwszej, jak i w drugiej części.
        Irytujące natomiast jest często irracjonalne zachowanie bohaterki, jakby spadła z księżyca. Czasem czułam, że niektóre sceny były pisane na siłę, żeby książka była dłuższa. Te dłużyzny naprawdę nie służą powieści. Książkę polecam kobietom w długie, zimowe wieczory. Niech wiedzą, że inni też mają mnóstwo kłopotów i nie są z tym same na ziemi. Maa
Moja ocena 5
Dziękujemy wydawnictwu WAB za wieczory spędzone z tą książką.

04 stycznia, 2019

"Morderstwo przy Rue Dumas" M.L. Longworth

AUTOR: M.L. Longworth
TYTUŁ: Morderstwo przy Rue Dumas
TŁUMACZENIE: Małgorzata Trzebiatowska
WYDAWNICTWO: Smak słowa Sopot 2018
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami stron 305
Z o kładki:
Druga książka z porywającej serii „Verlaque i Bonnet na tropie“ przedstawia kolejną intrygującą zagadkę kryminalną. Tym razem akcja rozgrywa się w małej społeczności studentów i wykładowców teologii na uniwersytecie w Aix-en-Provence.
Kiedy dziekan Wydziału Teologii na Uniwersytecie w Aix zostaje znaleziony martwy, sędzia Verlaque nie może wyjść ze zdumienia. Profesor Moutte miał właśnie ogłosić nazwisko zdobywcy prestiżowego stypendium, a także mianować swojego następcę, który zamieszka w budzącym powszechne pożądanie apartamencie w siedemnastowiecznej rezydencji. Na długiej liście podejrzanych znaleźli się potencjalni beneficjenci stypendium i inne osoby bliskie profesorowi, jednak Verlaque wątpi, że ktokolwiek spośród gorliwych studentów lub ich zdesperowanych nauczycieli jest zdolny do morderstwa. Musi więc kopać głębiej. Z pomocą Marine oraz jej dzielnej matki Verlaque odkrywa świat, który jest bardziej skomplikowany niż polityka uniwersytetu. 


Morderstwo przy Rue Dumas, to nie kryminał sam w sobie. Te książkę porównałabym, do powieści detektywistycznej z melancholijną akcją i niezwykłym francuskim klimatem.

Książka zaczyna się morderstwem profesora Moutte, najważniejszej osobistości na uniwersyteckim wydziale teologii w Aix. Sprawę zabójstwa dziekana prowadzą sędzia Antoine Valerque i śledczy Bruno Paulik. To co bezsprzecznie rzuca się w oczy, to fakt, iż dla Longworth najważniejsze w tej historii wcale nie był główny wątek zabójstwa. Tylko porwanie czytelnika w podróż, po miejscach z których Francja słynie najbardziej. Czyli przepięknych winnic, zabytkowej sztuki i wybornych win. Tu wszystko dzieje się swoim niespiesznym tempem. Autorka uczy pisać na New York University. A, akcję swojej serii detektywistycznej z Verleque i Bonnet uczyniła Aix - Provence, gdzie sama mieszka. O tym kryminale z pewnością nie powiemy, że trzyma w napięciu. Ale we spaniały sposób przenosi nas w świat kameralnych francuskich kawiarni, to taka podróż po kartach powieści. Zapewne wielu czytelników zainspiruje się opisami Mery Lu.

Reasumując Morderstwo przy Rue Dumas, nie mogę polecić każdemu. Czytelnicy, którzy kochają podróże, oraz historie sztuki, będą tą powieścią oczarowani. Tu znajdziemy cięty lecz inteligentny dowcip. Którego tak często brakuje innym kryminałom. Książki M.L. Lungwarth pisane są dla rasowych frankofilów. I właśnie im tę powieść polecam. Justyna.ju

Moja ocena 5


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Smak słowa

03 stycznia, 2019

"Rzecz o sowach" Leigh Calvez

AUTOR: Leigh Calvez
TYTUŁ: Rzecz o sowach
TŁUMACZENIE: z angielskiego Michał Radziszewski
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2018 r.
OKŁADKA: twarda, stron 256.

Z okładki:



Sowy od dawien dawna rozbudzają ludzką wyobraźnię. Uważne spojrzenie wielkich oczu przyglądających się wszystkiemu zawzięcie sprawia, że fantazjujemy na temat legendarnej mądrości tych ptaków, a ich złowrogie pohukiwanie, bezszelestny lot i drapieżność przyczyniają się do postrzegania ich jako symbolu tajemnych mocy.

źródło opisu: https://muza.com.pl/zapowiedzi/2903-rzecz-o-sowach-9788328708693.html
źródło okładki: https://muza.com.pl/zapowiedzi/2903-rzecz-o-sowach-9788328708693.html


      Gdy zobaczyłam tę książkę na stronie wydawnictwa MUZA, to stwierdziłam, że muszę ją mieć. Od 3 lat pasjonuję się sowami, zbieram  wszystko co jest związane z tą tematyką. Dodatkowym atutem książki było to, że jest to jakby druga książka z serii Rzecz o... . Pierwsza była to Rzecz o ptakach, która bardzo mi się podobała. No właśnie... . Myślałam, że ta książka będzie w podobnym, naukowym stylu. I niestety pomyliłam się. Książka jest napisana w bardzo luźnym, typowo amerykańskim stylu i  bez polotu. Informacje zawarte w  książce są interesujące i zapadają w pamięć, ale styl autorki jest okropny. To jest autobiografia samotnej matki piszącej o przygodach z ornitologami, bo ona sama takowym nie jest. Muszę wspomnieć, że jest to trzecia książka autorki, więc był czas na poprawienie stylu pisania, ale jeśli się nie ma talentu, to takie są efekty.
       Fajne w tej książce jest umieszczenie planszy z wielkością sów. Książka jest wydana w takim samym stylu jak poprzednia, czyli: każdy gatunek ma osobny rozdział, gdzie umieszczona jest podobizna sowy. Książka jest bardzo ładnie wydana, świetna, twarda okładka. Jeśli ktoś nie jest specjalistą od ptaków, spokojnie może przeczytać tę książkę.                 Polecam ją szczególnie młodszemu czytelnikowi, bo jest to opowiastką z życia fascynujących ptaków. Absolutnie nie żałuję,że mam tę książkę. Maa 
Moja ocena 5

Dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu MUZA SA za przeczytanie książki.


"Biblia diabła" Leszek Herman

AUTOR: Leszek Herman
TYTUŁ: Biblia diabła
CYKL: Sedinum, tom 3
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa, 2018 r.
OKŁADKA miękka, stron 576.



Z okładki:



Według legendy Kordula była dwórką brytyjskiej księżniczki zamordowanej wraz z dziesięcioma tysiącami dziewic przez Hunów. Jej szczątki uznano za święte relikwie. Czaszka trafiła do niewielkiego księstwa nad Bałtykiem. W skarbcu katedry w Kamieniu Pomorskim dotrwała do końca drugiej wojny światowej.

Koniec wojny trzydziestoletniej. W całej Europie płoną stosy, trwa polowanie na czarownice. Upada księstwo pomorskie. Od brzegów wyspy Wolin odbija galeon, w którego ładowni ukryty jest przerażający ładunek. Klątwa z nim związna dosięgnie każdego, kto odważy się go tknąć.

Mroźna noc 5 marca 1945 r. Z podjazdu starego pałacu wyrusza kawalkada wyładowanych po brzegi wozów. Kolumna uciekinierów podąża na zachód, uchodząc przed wkraczającą na Pomorze armią radziecką. Wywożą jeden z najcenniejszych pomorskich artefaktów.

Co tak naprawdę wydarzyło się tej marcowej nocy? Co wywieziono? Jedna z największych tajemnic Pomorza wciąż przyciąga rzesze poszukiwaczy skarbów.

Ku utrapieniu architekta Igora Fleminga tym tropem podąży także jego klient – pewien bogaty szczeciński przedsiębiorca. Wszystkie ślady prowadzą do wystawionego na sprzedaż domu na klifie, wokół którego kręci się mnóstwo podejrzanych typów…

Szczecińska dziennikarka Paulina Weber nie pierwszy raz wciąga swoich przyjaciół – Igora i Johanna – w reporterskie śledztwo, tym razem dotyczące zbrodni z czasów wojny trzydziestoletniej. Szybko okazuje się jednak, że grożące im niebezpieczeństwo jest całkowicie współczesne.


źródło opisu: https://muza.com.pl/zapowiedzi/2929-biblia-diabla-978832870006.html
źródło okładki: https://muza.com.pl/zapowiedzi/2929-biblia-diabla-978832870006.html

       To już moje trzecie spotkanie z bohaterami serii  Sedinum i legendami, zagadkami Pomorza.
Dla każdego, kto interesuje się tym regionem i  historią Polski, jest to obowiązkowa lektura. A nie mamy zbyt wielu autorów tak szczegółowo, z taką pasją  i wiedzą opisujących swoje rodzinne okolice. Pomorze jest mi bliskie sercu, ponieważ mieszkałam tam 10 lat, więc tym bardziej wtóruję Leszkowi Hermanowi w jego pisarstwie. 


      W książce znajdziemy wiele ciekawych wątków, połączonych w zgrabną całość. Autor snuje długie opowieści, ale do tego stylu trzeba się przyzwyczaić i do grubości książek, które pisze. Założę się, że redakcja ile mogła, to skróciła książkę. Uwielbiam temat polowania na czarownice i z wielkimi wypiekami czytałam o tym procederze, a jedną z moich ulubionych epok historycznych jak i literackich jest właśnie średniowiecze. Mamy też II Wojnę Światową i współczesność. Genialne połączenie wszystkich wątków.
   Mój 15 letni syn przeczytał tę książkę w kilka dni i stwierdził, że jest bardzo fajna, więc jaka może być lepsza rekomendacja? Polecam Maa
Moja ocena 9
Dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu MUZA SA za miłe spędzenie czasu z książką Leszka Hermana.
       
        

01 stycznia, 2019

" Patrioci" Sana Krasikow

AUTOR: Sana Krasikow
TYTUŁ: Patrioci
TŁUMACZENIE: z angielskiego Dorota Konowrocka- Sawa
WYDAWNICTWO: WAB, Warszawa 2018r.
OKŁADKA: miękka, stron 671

Z okładki:
                                                                                       
  Wybitna powieść amerykańskiej pisarki gruzińskiego pochodzenia o Amerykanach zafascynowanych ideami komunizmu, którzy osiadają w Rosji Sowieckiej, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Ta trzypokoleniowa saga rodzinna, powieść szpiegowska, romans i powieść idei w jednym obejmuje dwa kraje, Amerykę i Rosję, oraz trzy epoki – od lat 30. XX wieku, przez okres zimnej wojny, aż do czasów upadku ZSRR i transformacji ustrojowej. Wyróżnia ją epicki rozmach, świetne opisanie realiów życia w dawnym Związku Radzieckim oraz w dzisiejszej Rosji, kunsztowne prowadzenie narracji w kilku planach czasowych, a przede wszystkim dociekliwość w kwestii: co decyduje o naszych ideowych wyborach. Przez recenzentów na Zachodzie powieść Sany Krasikov została okrzyknięta "Doktorem Żywago" na nasze czasy. 
U schyłku wielkiego kryzysu młoda Amerykanka Florence Fein opuszcza Brooklyn dla – jak jej się wydaje – ciepłej posady za granicą, obietnicy miłości i niezależności. Po przyjeździe do Związku Radzieckiego szybko wpada w pułapkę systemu, z której nie ma ucieczki. Po latach jej syn Julian emigruje do Stanów Zjednoczonych, ale jego praca w przemyśle naftowym łączy się z częstymi wizytami w Moskwie. Kiedy odtajnione zostają akta KGB dotyczące jego matki, Julian postanawia zgłębić rodzinną historię, a przy okazji nakłonić swego syna Lenny’ego, próbującego robić interesy w putinowskiej Rosji, do powrotu do domu. To, co odkryje w archiwach, okaże się przerażające i bolesne – nieznana historia Amerykanów porzuconych przez własną ojczyznę i zatajona prawda o amerykańsko-rosyjskiej współpracy pod płaszczykiem wzajemnej wrogości.

Przeplatając historię matki i narrację syna, Sana Krasikov tworzy poruszającą opowieść o skomplikowanych, naznaczonych polityką relacjach rodzinnych i potrzebie zrozumienia motywacji swych bliskich, a jednocześnie obraz pełnych sprzeczności stosunków między dwoma supermocarstwami.


Arcydzieło! To "Doktor Żywago" na nasze czasy. Historia Florence Fein, marzycielki z dzielnicy Flatbush na Brooklynie, złamie wam serce. – Yann Martel, autor "Życia Pi"

Olśniewający kalejdoskop relacji rodzinnych, wiary, tożsamości, idealizmu i wyparcia. Na każdej stronie znajdowałem obserwację tak trafną, zdanie tak prawdziwe, szczegół tak uderzający, że domagał się ponownego przeczytania dla samej przyjemności lektury. "Patrioci" przekonali mnie, że Sana Krasikov jest jedną z najznakomitszych pisarek młodego pokolenia. – Khaled Hosseini, autor książki "Chłopiec z latawcem"

Druga książka Krasikov to monumentalna i ambitna powieść. Saga rodzinna, romans i historyczna panorama w jednym. Sprawność autorki jest niezaprzeczalna – choć porusza się ruchem wahadłowym miedzy współczesnym Waszyngtonem a Moskwą czasów stalinowskich, trzecio- i pierwszoosobową narracją, pozwala nam bez zgrzytów zatopić się w skomplikowanej rodzinnej historii rezonującej z ironicznym tytułem. – Juliusz Kurkiewicz, „Książki. Magazyn do czytania”
                                                                                                              
To powieść historyczna, w której niepokojąco odbija się nasza współczesność. Krasikov pisze pięknym językiem, bardzo przenikliwie i ze zrozumieniem o kwestii jakże złożonej: tożsamości narodowej wśród emigrantów. Jej książka to w naszych czasach lektura obowiązkowa. – Jewish Book Council

Sana Krasikov pisała swoją książkę, zanim Donald Trump został prezydentem, ale w obecnym klimacie politycznym wiele poruszanych w powieści kwestii nabiera niezwykłej wagi i znaczenia. (…) Krasikov sporo uwagi poświęca moralnym implikacjom patriotyzmu i pewną ręką prowadzi nas przez meandry historii, ukazując całkiem nowe konteksty wydarzeń. – „The Guardian”



                                                                                                              źródło opisu: Wydawnictwo W.A.B.
                                                                                                              źródło okładki: https://bonito.pl/k-1813864-patrioci

       Długo czekałam na taką książkę. Pełną, bezpretensjonalną i po prostu ciekawą. Czasy wojny i okres stalinizmu było piekłem na ziemi. Gdy ktoś dostał się w łapy NKWD, rzadko wychodził  z tego żywy. 
        W książce jesteśmy z naszymi bohaterami przed wojną, gdy dopiero kiełkował komunizm, w czasie wojny i po niej. Każdy myślał, że najgorsze minęło, teraz zaczniemy żyć, a horror dopiero się zaczynał. Nigdy nie było wiadomo, kto następny będzie wrogiem ludu i Stalina.
        Głównymi bohaterami powieści są  Amerykanka Florence Fein, która rusza statkiem do ZSRR oraz jej syn, który jest jednocześnie narratorem pierwszoosobowym, obok narracji trzecioosobowej. Autorka ciekawie łączy różne wątki np. młodość bohaterki, a za chwilę przenosimy się do Rosji 2006 roku. Postacie są bardzo dobrze nakreślone, każda ma charakter. Bohaterka może nas drażnić swoją naiwnością i często głupotą, ale i tak książkę wspaniale się czyta. Tłumaczka używa za dużo imiesłowów przysłówkowych, ale to takie moje czepianie się żeby nie było za różowo.. Język jest barwny, wyobraźnia działa na czytelnika. Marzy mi się film na podstawie powieści Patrioci, bo warta jest książka adaptacji filmowej.
           Ciekawa i graficznie świetna okładka. Książka znajdzie się na Top 10 2018 roku. Gorąco polecam. Maa
Moja ocena 10
Dziękujemy wydawnictwu WAB za możliwość przeczytania wspaniałej książki.