Rytuały wody Eva Garcia Saenz De Urturi

AUTOR: Eva Garcia Saenz De Urturi
TYTUŁ: Rytuały wody
TŁUMACZ:     Katarzyna Okrasko
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2019
OKŁADKA: miękka, stron 535
Z okładki:
Listopad 2016 roku. Od śledztwa w sprawie podwójnych morderstw upłynęło kilka miesięcy. Podkomisarz Alba Salvatierra jest w ciąży. Nie wie, czy ojcem dziecka jest Unai, czy jej nieżyjący mąż Nancho. Jednak nie zamierza przeprowadzić testu, żeby ustalić ojcostwo.

W górach zostaje znalezione ciało kobiety w ciąży. Została utopiona w zabytkowym celtyckim kotle z wodą i powieszona za nogi na drzewie. Okazuje się, że Unari znał ofiarę: była to jego pierwsza dziewczyna, rysowniczka komiksów Anna Belen Liano, którą poznał dwadzieścia cztery lata wcześniej na obozie archeologicznym. Unai postanawia włączyć się do śledztwa.
Pojawiają się przypuszczenia, że po tym zabójstwie mogą nastąpić kolejne. Śledztwo zostaje utajnione, policjanci z Vitorii boją się kolejnego wybuchy paniki. Początkowe ustalenia wskazują na to, że morderca inspiruje się celtyckim rytuałem potrójnej śmierci: jego ofiary były palone, topione i wieszane za nogi. Jako ekspert od kultury celtyberyjskiej wspiera inspektorów Hetor del Castillo, stary znajomy Unaia...

Fenomenalny wielowymiarowy kryminał. W górach znaleziono martwą kobietę w ciąży. Została powieszona za nogi na drzewie i utopiona w zabytkowym celtyckim kotle. Ofiarą jest pierwsza dziewczyna Krakena. Modus operandi okazuje się tak zaskakujący, że Unai postanawia dołączyć do śledztwa...

To moje pierwsze spotkanie z tą fenomenalną hiszpańską pisarką. Jej styl, sposób narracji i to, jak buduje napięcie, aby czytelnik nawet przez chwile nie pomyślał o odłożeniu lektury, to mistrzostwo! Autorka w swej książce poruszyła ważny społeczny problem. I wiecie co? Ja się nabrałam. Eva Garcia Saenz De Urturi udowadnia jak łatwo ulegamy stereotypom, zamiast zaufać intuicji. Rytuały wody, to nie tylko kryminał. To opowieść o złych ludziach, złych rodzicach, despotycznych ciotkach, toksycznym rodzeństwie. O niewinności, naiwności i samotności. Ale przede wszystkim, to opowieść o macierzyństwie i ojcostwie. Gdzie świadomie mimo bagażu doświadczeń życiowych, decydujemy się jakimi rodzicami będziemy.

Podsumowując Rytuały wody, to perfekcyjnie skonstruowany, przemyślany i napisany kryminał. Bohaterowie nie tuzinkowi, ich rys psychologiczny dopracowany w każdym szczególe. Wprost idealna lektura! Mocna, mroczna, trzymająca w napięciu. Historia z morałem! Gorąco polecam. Justyna.ju

Moja ocena 10

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki dziękujemy Wydawnictwu MUZA SA