30 listopada, 2020

"PS I życzę Ci dużo miłości" Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas - Łoniewska, Natasza Socha, Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Małgorzata Warda, Katarzyna Misiołek

AUTOR: Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas - Łoniewska, Natasza Socha, Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Małgorzata Warda, Katarzyna Misiołek
TYTUŁ: PS I życzę Ci dużo miłości
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka,  ze skrzydełkami stron 352
z okładki:
Co może się wydarzyć, kiedy dawno zaginiona kartka z życzeniami świątecznymi trafi wreszcie do adresata? Czy zapisane na niej słowa mają taką moc, by zmienić czyjeś życie lub obudzić dawno zapomniane uczucia? A może dzięki takiej kartce dopiero narodzi się miłość?
Najpopularniejsze polskie autorki literatury obyczajowej przygotowały dla swoich czytelniczek prawdziwą świąteczną niespodziankę – tom najpiękniejszych opowieści o miłości, która narodziła się dzięki świątecznej kartce.


Ach co, to za antologia! Co, za opowiadania! Co, za historie!


Pamiętacie antologie Miłość z widokiem na morze? Tym razem to samo zacne grono najpopularniejszych i najpoczytniejszych polskich autorek powieści obyczajowych, stworzyło klimatyczne opowieści z pocztówką w tle.


Opowiadania mimo, że o wielkiej miłości i uczuciu, które nie wygasło przez wiele lat, nie są ckliwe ani infantylne. Niewiarygodne ale wszystkie te historie mi się podobały! Wszystkie bez wyjątku, mają to coś, co sprawia, że kończymy jedno, zaczynamy drugie i tak nieprzerwanie do ostatniego. Ale oczywiście wśród tych magicznych opowieści jest jedno które skradło moje serce. Gdzie lekko łezka się w oku zakręciła, mowa o Kłębek wskazidrożek Magdy Knedler. Nie będę zdradzać jaką historię opowiada. Ale sam dość kontrowersyjny temat i sposób poprowadzonej narracji hipnotyzuje od razu. Nie ma takiej siły która oderwie Cię od tej historii.  Niesamowita piękna!


Opowiadania, ten rodzaj literatury od zawsze mi towarzyszył. Dlatego gdy pojawiają się propozycje recenzji nigdy nie odmawiam. I z ręką na sercu mogę powiedzieć, że PS I życzę Ci dużo miłości jest najlepsza antologią jaką czytałam w tym roku. To książka idealna na prezent. Koniecznie musi się znaleźć pod choinką kobiety ważnej dla Ciebie. Matki, siostry, żony czy najlepszej przyjaciółki. Nie ważne. Ważne, że ona będzie zachwycona. A będzie! Masz moje słowo! Justyna.ju

Moja ocena 10


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA
 

25 listopada, 2020

"Grzeszne Święta" Paulina Świst, K.N.Haner, Anna Wolf, Kinga Litkowiec, Agata Suchocka, Anna Szafrańska, Marta W. Staniszewska, J.B. Grajda, Agnieszka Siepielska, Anna Bellon

AUTOR: Paulina Świst, K.N.Haner, Anna Wolf, Kinga Litkowiec, Agata Suchocka, Anna Szafrańska, Marta W. Staniszewska, J.B. Grajda, Agnieszka Siepielska, Anna Bellon
TYTUŁ: Grzeszne Święta
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka,  ze skrzydełkami stron 416
z okładki:
Za oknami mróz, z daleka słychać dzwonki przy saniach, śnieg skrzypi pod butami, a w ciepłym wnętrzu, rozświetlonym blaskiem ognia igrającego w kominku, spotykają się spojrzenia, splatają się palce, usta łączą się w pocałunku. Zamiast szelestu papieru towarzyszącego rozpakowywaniu prezentów słychać szelest ubrań zsuwających się na podłogę. 

 

 


Dziesięć autorek, dziesięć styli i dziesięć opowieści gdzie szelest rozpakowywanych prezentów zdecydowanie zagłusza szelest zdejmowanych ubrań. Opowiadania, które zapadły mi w pamięć to Lista niegrzecznych Marty W. Staniszewskiej. Ta opowieść jest zupełnie inna niż reszta. Kompletnie oderwana od rzeczywistości, bajkowa. Stella przebrana za elfa pomaga Świętemu Mikołajowi. Dziewczyna biegająca wśród dzieciaków, nie jest świadoma, że ten dzień będzie wyjątkowy. A niewinny spacer dostarczy jej niezapomnianych wrażeń. Drugie opowiadanie Kurier zawsze puka dwa razy K. N. Haner, pisane z perspektywy młodego mężczyzny jest zabawne, odpowiednio erotyczne i romantyczne. Ale najlepiej w klimat Grzesznych świąt wpisuje się jako jedyna antologia BIESz/iCZADY Pauliny Świst. Namiętna, kipiąca seksem, troszkę wulgarna. Czyli całkowicie w stylu autorki.


Zauważyłam, że w tym roku pojawiła się "moda" na antologie. Pierwsze zbiory opowiadań miały wysyp w wakacje. Teraz czas na świąteczne klimaty. Grzeszne święta, jak sam tytuł wskazuje powinny być grzeszne. A, tu z grzechem bohaterom nie do końca po drodze. Oczekiwałam czegoś ciut innego. Bardziej odważnego. Tak jak wspomniałam wcześniej z dziesięciu opowiadań tylko K. N. Haner i Paulina Świst, stworzyły prawdziwą grzeszną i gorącą historie. Z tym, że mam nie odparte wrażenie, że Świst skorzystała już z gotowego wzoru. Czyli zmieniła tylko imiona bohaterom i miejsce akcji. Z lenistwa nie zmieniła nawet zawodu Michalinie i Patrykowi. Tak, tak prawnicy. Co za niespodzianka! Ech!


Reasumując byłam pewna, że te gorące opowieści wcale aż takie nie będą. I nie myliłam się! Osiem antologii, to ugrzecznione opowiadania o miłości. Nie które bardziej ciekawe nie które mniej. Ale wszystkie na jednym średnim poziomie. Ja akurat nie znalazłam tu nic dla siebie. Ale jestem przekonana, że wiele czytelniczek będzie zachwyconych. Justyna.ju

Moja ocena 6


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT
 

20 listopada, 2020

"Jak umieramy" Ronald Schulz

AUTOR: Ronald Schulz
TYTUŁ: Jak umieramy
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka,  stron 314
z okładki:
Co dzieje się z twoim ciałem, kiedy umierasz? Co czujesz – smutek, ból? A potem, kiedy twoje serce przestanie bić? Jak wygląda śmierć? Co nastąpi potem, zanim zostaniesz pochowany? Co pozostaje po człowieku? Jak znika ze świata w sensie fizycznym i duchowym – w pamięci potomnych? Jakich potrzeba warunków, ile czasu, aby wszyscy o nim zapomnieli? Aby zniknął bez śladu.
Choć umieramy, śmierć i żałoba są nieuniknione i wspólne wszystkim ludziom, to niewiele wiemy na ten temat. Roland Schulz, niemiecki reporter i współpracownik Suddeutsche Zeitung, znalazł słowa, aby rzeczowo i z reporterskim zacięciem opisać to, czego, wydawałoby się opisać się nie da. Jego książka, poprzedzona rozmowami z  lekarzami, pielęgniarzami, biologami, pracownikami hospicjów, patologami, duchownymi oraz żałobnikami, jest próbą przedstawienia w sposób możliwie zrozumiały procesu umierania i śmierci. Bez tajemnic, patosu i mitologizowania.


Umieranie to składnik życia. Śmierć jest później. (R. Schultz "Jak umieramy" s7)


Kilka dni przed śmiercią, kiedy nikt jeszcze nie zna godziny twojego zgonu, serce przestaje pompować ci krew do koniuszków palców dłoni. Potrzebna jest bowiem gdzie indziej: w głowie i centrum ciała, tam gdzie znajdują się płuca, serce, wątroba. Krew przestaje dopływać również do palców nóg. Stopy robią się zimne, a oddech płytki. Zmysły przestają działać. Twoje ciało zaczyna żegnać się z życiem. (fragment książki)


Po raz pierwszy kompletnie nie wiem jak zacząć. Nigdy przedtem nie czytałam książki o tak ciężkiej tematyce. Śmierć towarzyszy nam od pierwszego oddechu. Wiadomo, każdy z nas kiedyś umrze. Wcześniej czy później, ale każdy bez wyjątków. Prawdą jest, że o śmierci nie rozmawiamy z przyjaciółmi czy rodziną przy herbatce. Ten temat poruszany jest w obliczu ciężkiej choroby. Ale nigdy z osobą chorą. Co przeciętny człowiek wie o śmierci? Nie wiele. Nie wiele, jest też literatury poświęconej stricte odchodzeniu. Ronald Schultz, postanowił tę lukę uzupełnić i stworzył książkę - w żadnym wypadku nie jest to poradnik poparty naukowymi cytatami. Jak sam autor mówi. Ta książka to wyłącznie jego subiektywna próba przedstawienia obrazu umierania i śmierci w sposób przystępny.


Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza Umieranie. Opisuje wszystkie etapy tego procesu pod względem fizycznym. Bez ubarwiania, rzeczowo i bezstronnie. W rozdziale Śmierć, autor nie tylko omawia proces samej śmierci, poparty rozmowami z lekarzami oddziałów paliatywnych, czy pielęgniarzami, ale również drogę nie żyjącej osoby od momentu śmierci, aż do pogrzebu. Można przeczytać o procesach zachodzących w człowieku już po godzinie od zgonu. Ale również o rzeczach stricte biurokratycznych. Trzecia część zatytułowana Żałoba. Dotyczy bliskich zmarłego. Autor w oparciu o szereg rozmów nie tylko z żałobnikami ale także z duchownymi i psychologami, opisuje jak przebiega nasza żałoba i jak udaje się nam żyć dalej.


Myślę, że większość z nas choć raz w życiu zadała sobie pytanie. Co się dzieje z człowiekiem gdy umiera? Czy czuje ból? Strach? A może nie czuje nic? Na te i inne równie nurtujące pytania postanowił odpowiedzieć niemiecki dziennikarz Ronald Schultz. Laureat licznych nagród, w tym Niemieckiej Nagrody Reporterów oraz Nagrody imienia Theodora Wollfa. Zrobił to z szacunkiem, bez żadnych tajemnic, patosu i mitologizowania. Na uwagę zasługuje forma w jakiej opisuje etapy śmierci. Mianowicie autor zwraca się bezpośrednio do czytelnika. Na skutek czego mamy wrażenie, że czytamy o sobie samym. Przyznam szczerze, że momentami mnie to przerażało. Reasumując książka okropnie przygnębiająca z racji tematu. To zrozumiałe. Momentami nuży. Na szczęście napisana w sposób przystępny i to jest największy plus tej książki! Justyna.ju

Moja ocena 5


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA
 

17 listopada, 2020

"Upadek. Historia prałata Henryka Jankowskiego" Monika Góra i Krzysztof Brożek

AUTOR: Monika Góra i Krzysztof Brożek
TYTUŁ: Upadek. Historia prałata Henryka Jankowskiego
WYDAWNICTWO: Czarna Owca Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka,  stron 512
z okładki:
W grudniu 2018 roku runął pomnik Henryka Jankowskiego. Ci, którzy ściągnęli prałata z piedestału, widzieli w nim ucieleśnienie grzechów trawiących polski Kościół. Ci, którzy modlili się w jego intencji, patrzyli na niego jak na bohatera i dobroczyńcę.
W dziennikarskim śledztwie Monika Góra i Krzysztof Brożek przyglądają się historii księdza, który przez lata budował swoje imperium. Nie radzący sobie z nauką chłopak stopniowo wyprzedzał lepszych od siebie. Konsekwentnie otaczał się ludźmi, którzy mogli popchnąć go wyżej. Związany z polskimi i niemieckimi służbami został kapelanem "Solidarności".
Wśród otaczających go skandali i kontrowersji nie zabrakło również tych najpoważniejszych oskarżeń. Czy ksiądz Jankowski faktycznie wykorzystywał dzieci i ministrantów z parafii św. Brygidy?

 
Biznesmen
Celebryta
Bon vivant
W tej jednej postaci skupiają się jak w soczewce wszystkie negatywne, a nawet odrażające zjawiska, jakie w ostatnich dekadach trawią polski Kościół. Wszystkie jego grzechy główne.
Pycha.
Chciwość.
Nieczystość.
Łakomstwo.
Zazdrość i gniew.
Lenistwo - przynajmniej w walce z własnymi słabościami. I nieskończony apetyt na władzę, tytuły i splendory. I niepohamowanie w gromadzeniu bogactw, zaszczytów i atencji. (fragment książki )


O księdzu Henryku Jankowskim słyszał każdy. Duchowny. Prałat. Kanonik. Dla wielu ksiądz idealny, bez skazy, bohater, dobroczyńca. Najlepszy proboszcz parafii św. Brygidy. Dla innych niezwykle ważny kontakt SB, TW Delegat. Ale przede wszystkim najsłynniejszy kapelan Solidarności. Przyjaciel Lecha Wałęsy i spowiednik w jednym. Młode pokolenie z pewnością o prałacie Henryku Jankowskim usłyszało w grudniu 2018 roku. Kiedy, to w Gdańsku pomnik księdza runął wraz z jego dobrym imieniem. W okolicznościach zarzutów o pedofilie postawionych już nie żyjącemu duchownemu. Pomnik decyzją ówczesnego prezydenta Gdańska nomen omen wieloletniego ministranta w parafii św. Brygidy za czasów Jankowskiego, Pawła Adamowicza zniknął z piedestału.


Upadek. Historia prałata Henryka Jankowskiego, to bezstronny, uczciwy i rzetelnie napisany reportaż. nad którym długo pracowali dziennikarka Monika Góra i historyk Krzysztof Brożek. Autorzy przedstawiają losy księdza od urodzenia, aż do śmierci. Oczywiście można przeczytać różne "smaczki", jak choćby ten o bezprawnych święceniach Jankowskiego. Tak, tak! Choć ciężko w to uwierzyć młody Henryk nie został dopuszczony do obrony pracy magisterskiej w efekcie owe wyświęcenia odbyły się po znajomości nie legalnie!



Ksiądz Henryk Jankowski bez sprzecznie należy do osób kontrowersyjnych. Który nad wiarę przekłada luksus. Który tym luksusem epatuje w każdym aspekcie życia. To duchowny, który bardziej niż Boga umiłował błysk fleszy i sławę. To również człowiek o niezwykle dobrym sercu. Wrażliwy na krzywdę innych. Bowiem ksiądz Jankowski ufundował nie jedną operacje chorym dzieciom. Dla wielu jest prawdziwym posłańcem Jezusa dla drugich ucieleśnieniem największego zła, które trawi współczesny kościół.


Upadek, to reportaż bez wątpienia ciekawy, wiarygodny i rzetelnie napisany. Autorzy obnażają wszystkie twarze księdza Jankowskiego. Próbują odpowiedzieć czy faktycznie był uczciwym kapelanem Solidarności, czy, to tylko przykrywka dla współpracy z SB? Czy homoseksualny prałat molestował Barbarę Borowiecką? Czy i ilu ministrantów skrzywdził Jankowski? Na te wszystkie mniej lub bardziej kontrowersyjne zarzuty, autorzy próbują jak najbardziej rzetelnie odpowiedzieć. Osobiście uważam, że ten reportaż jest godny polecenia. Na prawdę warto przeczytać tę książkę! Polecam. Justyna.ju

Moja ocena 10

 
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Czarna Owca

08 listopada, 2020

"Zaśpiewaj mi kołysankę" Ryszard Ćwirlej

AUTOR: Ryszard Ćwirlej

TYTUŁ: Zaśpiewaj mi kołysankę

CYKL: Antoni Fisher, tom 5

WYDAWNICTWO: Czwarta Strona, Poznań 2020 r.

OKŁADKA: miękka, stron 527.

Z okładki:

Mistrz kryminału retro powraca!

Kwiecień roku 1922. Zaginięcie ośmiolatki zakłóca codzienną pracę policji w Poznaniu. Mogłoby się wydawać, że dziewczynka wręcz rozpłynęła się w powietrzu w środku dnia. W tym samym czasie podkomisarz Antoni Fischer zajmuje się sprawą pewnego tajemniczego morderstwa.

Do Fischera trafia matka zaginionej. Kobieta mówi, że przysłała ją Greta – trzynastolatka, którą kilka lat temu policjant przygarnął z sierocińca i traktował jak własną córkę. Zdaniem Grety tylko Fischer może odnaleźć ośmioletnią Zosię.

Podkomisarz nie ma wyjścia i postanawia zaangażować się w sprawę. Nie tylko chce odnaleźć dziewczynkę, ale również wytropić i ukarać winnych. Rozpoczyna się niebezpieczna walka z czasem.

Czy sprawa zaginięcia Zosi i sutenerski biznes działający w Poznaniu, z którego korzystają wysocy rangą funkcjonariusze, mogą być ze sobą powiązane?



        Ryszard Ćwirlej to artysta, który za co by się nie wziął, to zawsze wychodzi mu to znakomicie. Zaczął od książek neomilicyjnych, poprzez kryminały retro i współczesne, a kończąc na tworzeniu piosenek, graniu na gitarze i na śpiewaniu . Prawdziwy człowiek orkiestra.



         Ta książka jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Mimo że porusza bardzo poważny problem porywania i  prostytucji dzieci, to napisany jest niezwykle zabawnie i interesująco. Poprzednią książkę czytałam wolniej i dłużej, tę natomiast przeczytałam momentalnie i było mi bardzo smutno, że już się skończyła. Uwielbiam styl i dowcip autora, jego dbałość o poprawność językową.

         Okładka książki, jak każda w serii jest w kolorach sepii, bardzo klimatyczna i wpadająca w oko.

Bardzo żałuję, że w tym roku nie spotkam się z autorem na targach książki. Mam nadzieję, że za rok uda nam się spotkać.

        Gorąco polecam tę książkę fanom kryminału i pasjonatom Poznania. Polecam ją właściwie wszystkim, bo jest warta przeczytania. Maa

Moja ocena 10

Dziękujemy Wydawnictwu Czwarta Strona za możliwość przeczytania wspaniałej powieści,

 

CZYTAJ PL 2020

Największa w Polsce i na świecie tego rodzaju akcja czytelnicza w tym roku będzie szczególnie mocno obecna w przestrzeni wirtualnej. W rekordowej edycji Czytaj PL 2019 ponad 50 000 użytkowników przeczytało książki aż 130 tysięcy razy! Poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko. Organizatorzy motywują miłośników książek do bicia kolejnych rekordów i zachęcają, by znowu czytać, oferując im w aplikacji Woblink 12 najświeższych tytułów popularnych i uznanych autorów, m.in. Dominiki Słowik, Mariusza Szczygła, Jakuba Małeckiego, Mikołaja Łozińskiego i Remigiusza Mroza. Czytaj PL wystartowała 2 listopada i potrwa cały miesiąc.
We wszystkich dotychczasowych edycjach akcji Czytaj PL dotarło z najlepszymi książkami na wszystkie kontynenty świata, do 14 krajów i blisko 1000 miejscowości w Polsce. Rokrocznie angażują się w nią miłośnicy literatury, autorzy, ambasadorzy akcji z liceów oraz włodarze miast i instytucje, którym szczególnie bliskie jest promowanie czytelnictwa. W 2020 roku akcja opanuje internet, docierając do setek tysięcy czytelników skupionych wokół popularnych serwisów oraz fanpejdży i grup w mediach społecznościowych. Idea tegorocznej odsłony przekornie odwołuje się do przymusu czytania – przy użyciu hasła „znowu czytam” organizatorzy pokazują, że książki można chłonąć w każdej sytuacji.


„Znowu czytam” to hasło, które towarzyszy tegorocznej edycji akcji Czytaj PL. Po raz kolejny sięgamy po 12 wyjątkowych książek, które we współpracy z wydawcami udostępniamy bezpłatnie dla wszystkich – i tych kochających książki, którzy „znowu” dołączą do akcji i bez wahania sięgną po nasze literackie propozycje, jak i tych, którzy będą z nami po raz pierwszy. W niesieniu proczytelniczej misji Czytaj PL pomoże specjalnie przygotowany na okoliczność akcji spot, po obejrzeniu którego nikt nie będzie miał wątpliwości: książka może towarzyszyć nam w każdej sytuacji i miejscu, a czytanie naprawdę wciąga – mówi dyrektor KBF Izabela Błaszczyk. W tym roku do grona partnerów dołączyła rekordowa liczba 29 miast, których mieszkańcy i instytucje kulturalne będą aktywnie wspierać czytelnictwo. Jak w poprzednich latach Czytaj PL towarzyszy akcja „Upoluj swoją książkę”, której pomysłodawcą jest Instytut Książki, a ambasadorami – uczniowie szkół średnich z całej Polski. Jak podkreśla dyrektor Instytutu Książki Dariusz Jaworski – Kampania CZYTAJ PL i towarzyszącą jej akcja „Upoluj swoją książkę” w konsekwentny sposób dopełnia działania Instytutu Książki na rzecz promocji czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży. Nasza kampania „Mała książka – wielki człowiek” kierowana jest do rodziców noworodków, do przedszkolaków i dzieci w wieku szkolnym, zaś „Upoluj swoją książkę” trafia do szkół średnich.



Czytaj PL to najlepsza literatura piękna, kryminały, reportaż, książka historyczna, powieść młodzieżowa i poradnik. To tytuły cenionych autorów, wśród których nie zabrakło laureatów najbardziej prestiżowych laurów. Jak zawsze, 12 tytułów dostępnych jest za darmo w formie e-booków, a dodatkowo 10 z nich – w wersji audiobooków. Pulę otwiera „Zimowla” Dominiki Słowik (Wydawnictwo Znak), laureatki Paszportu „Polityki” 2019 i finalistki Nagrody Literackiej Gdynia. Dla wszystkich fanów twórczości Jakuba Małeckiego atrakcją będzie jego przedostatnia powieść „Horyzont”. Ukłonem w stronę miłośników wielowątkowych powieści jest „Stramer” Mikołaja Łozińskiego (Wydawnictwo Literackie), czyli historia losów żydowskiej rodziny w międzywojennym Tarnowie. Fanów kryminałów i thrillerów do lektury skuszą: „Czarne morze” Karoliny Macios (Wielka Litera), „Zadra” Roberta Małeckiego (Czwarta Strona), a także „Topiel” Jakuba Ćwieka (Wydawnictwo Marginesy) oraz Remigiusz Mróz i jego „Głosy z zaświatów”. Reporterski kunszt uhonorowanego podwójną Nagrodą Literacką „Nike” – od jury i czytelników – Mariusza Szczygła poznają ci, których udział w akcji Czytaj PL zachęci do sięgnięcia po zbiór „Nie ma” (Dowody na Istnienie), w wersji audio czytany przez Maję Ostaszewską. Wojtek Drewniak zafunduje czytelnikom podróż w czasie, dzięki swojej książce „Historia bez cenzury 5. I straszno, i śmieszno – PRL” (Wydawnictwo Znak). Z kolei młodsi miłośnicy fantastyki będą mogli sięgnąć po książkę Pauliny Hendel „Strażnik”. Stawkę tytułów Czytaj PL zamykają w tym roku dwie zagraniczne pozycje.



Pierwszy z nich to poradnik Stefanie Stahl „Kochaj najlepiej jak potrafisz” (Wydawnictwo Otwarte). Drugi to „O czasie i wodzie” (Karakter), rozpisana na wiele głosów opowieść, w której islandzki pisarz i poeta Andri Snær Magnason łączy esej z reportażem, osobistą historię ze staroislandzką literaturą, hinduską mitologią oraz refleksjami na temat postępującej katastrofy klimatycznej.
W tym roku wprowadzono jeszcze jedną ważną nowość – wszystkie tytuły będą dostępne także w wersji na czytniki. – Staramy się, by każda kolejna edycja akcji była coraz bardziej atrakcyjna. Wybieramy najlepsze bestsellery, zmieniamy formuły konkursów, oprawę graficzną, hasła przewodnie akcji, ale również technologię. W tym roku akcja Czytaj PL po raz pierwszy zagości na czytnikach książek elektronicznych. W listopadzie 12 bestsellerów będzie można czytać na czytnikach inkBOOK Calypso. W przyszłych latach będziemy mogli pochwalić się kolejnymi modelami – dodaje Paweł Polański, dyrektor platformy Woblink.
Historia Czytaj PL sięga 2013 roku, kiedy Kraków otrzymał tytuł Miasta Literatury UNESCO. Akcja jest realizowana przez KBF – instytucję kultury Miasta Krakowa, w ramach programu Kraków Miasto Literatury UNESCO. Aby wziąć udział w tegorocznej odsłonie akcji, wystarczy pobrać bezpłatną aplikację Woblink z App Store lub Google Play i przejść do zakładki Czytaj PL. Po zeskanowaniu kodu QR zyskujemy dostęp do 12 bezpłatnych tytułów do czytania i słuchania.


Lista dostępnych książek:


1. Jakub Ćwiek „Topiel” (Wydawnictwo Marginesy)

 2. Wojtek Drewniak „Historia bez cenzury 5. I straszno, i śmieszno – PRL” (Wydawnictwo Znak)

 3. Paulina Hendel „Strażnik” (We Need YA)

 4. Mikołaj Łoziński „Stramer” (Wydawnictwo Literackie) 

5. Karolina Macios „Czarne morze” (Wielka Litera) 

6. Andri Snær Magnason „O czasie i wodzie” (Karakter) 

7. Jakub Małecki „Horyzont” (Wydawnictwo SQN) 

8. Robert Małecki „Zadra” (Czwarta Strona) 

9. Remigiusz Mróz „Głosy z zaświatów” (Wydawnictwo Filia) 

10. Dominika Słowik „Zimowla” (Wydawnictwo Znak)

 11. Stefanie Stahl „Kochaj najlepiej jak potrafisz” (Wydawnictwo Otwarte) 

12. Mariusz Szczygieł „Nie ma” (wydawnictwo Dowody na Istnienie)


Organizatorzy Czytaj PL: Miasto Kraków, KBF – instytucja kultury Miasta Krakowa, operator programu Kraków Miasto Literatury UNESCO, Woblin. Partner strategiczny: Instytut Książki
Wydawcy: Wydawnictwo Znak, Wydawnictwo SQN, Dowody na Istnienie, Wielka Litera, Czwarta Strona, Filia, Wydawnictwo Otwarte, We Need YA, Wydawnictwo Literackie, Karakter, Wydawnictwo Marginesy.


Miasta partnerskie: Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Częstochowa, Elbląg, Gdańsk, Gdynia, Grudziądz, Katowice, Legnica, Lublin, Łódź, Nowy Sącz, Olsztyn, Opole, Płock, Poznań, Przemyśl, Radom, Rzeszów, Siedlce, Słupsk, Sopot, Szczecin, Toruń, Warszawa, Zamość, Zielona Góra.


W promocję akcji włączyły się też Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego na Antarktydzie oraz Miasta Literatury UNESCO: Norwich (UK), Edynburg (UK), Seattle (USA), Reykjavik (Islandia), Nottingham (UK), Quebec (Kanada), Manchester (UK), Exeter (UK), Heidelberg (Niemcy), Mediolan (Włochy)

04 listopada, 2020

"Miała umrzeć" Ewa Przydryga

AUTOR: Ewa Przydryga
TYTUŁ: Miała umrzeć
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 320
z okładki:
Koniec lat dziewięćdziesiątych. Spragniona mocnych wrażeń grupa nastolatków pod przywództwem Ady bierze udział w grze w ekstremalne wyzwania. Wejście na kolejne poziomy zadań oznacza balansowanie na granicy życia i śmierci. Pewnej nocy ta granica zostanie przekroczona - ginie niewinny człowiek. Rozpoczyna to serię tragicznych zdarzeń.
Mija dwadzieścia lat. Osierocona w dzieciństwie, nękana stanami lękowymi Lena wciąż poszukuje swojej tożsamości. Na wernisażu jej prac zjawia się intruz - człowiek w przebraniu klauna. jego słowa burzą spokój dziewczyny i niepełny obraz jej dotychczasowego życia. Zdesperowana Lena zaczyna poszukiwać prawdy o sobie na własną rękę. Kolejno odkryte przez nią elementy układanki demaskują opartą na misternie utkanym kłamstwie przeszłość. Ile osób straci jeszcze życie z powodu rozpoczętej przed laty gry? Kto tak naprawdę pociąga za sznurki? I co oznaczają regularnie nawiedzające Lenę realistyczne koszmary? Prawda okaże się dla Leny wyjątkowo okrutna, bowiem większość odpowiedzi prowadzi do niej samej...


Mroczna, tajemnicza i mocno psychodeliczna. Taka jest najnowsza powieść Ewy Przydrygi, autorki Bliżej niż myślisz.

 
Miała umrzeć, to historia dwóch kobiet, których na pierwszy rzut oka nie łączy nic. Ada, oudsaiderka, zagubiona i pogubiona nastolatka. Przywódczyni grupy, która bierze udział w grze ekstremalne wyzwania. W ten sposób testują granice swoich psychicznych i fizycznych możliwości. Niestety jedno z takich zadań kończy się tragicznie. Lena osierocona jako dziecko, wychowywana przez surową ciotkę , wciąż poszukuje swojej tożsamości. Niepokojące wydarzenie na wernisażu, zmusza Lenę aby dokładniej prześwietliła swoją przeszłość. Prawda okazuje się niezwykle okrutna. Jakie sekrety kryją się za fasadą domu, który w bożonarodzeniową noc spłynął krwią?


Niezwykle mroczny i psychodeliczny początek powieści wbija w fotel. Sekretna aura czegoś złego, czegoś zakazanego. Sprawia, że szybko od lektury się nie oderwiemy. Tajemnica, którą chcemy razem z Leną jak najszybciej rozwiązać, pochłania nas bez reszty. I Ada! Ada wyrazista choć pogubiona dziewczyna, którą się lubi, jednocześnie do końca nie rozumie. To ona jest motorem napędowym tej powieści. To jej historię chce się poznać. To o niej chce się czytać.


Ewa Przydryga tworzy mroczne thrillery z wyrazistymi bohaterami, których życie nie rozpieszczało. W swojej najnowszej książce Miała umrzeć autorka powołała do życia dwie młode dziewczyny. Adę zakompleksioną i ewidentnie niekochaną przez rodziców. Złe relacje z najbliższymi odciskają piętno na jej wyborach i decyzjach. Lena to portret osieroconego dziecka, które w życiu nie zaznało miłości. I tej miłości nie umie dać innym. Ten thriller, to nie tylko mrożąca krew w żyłach historia, ale także opowieść o zbuntowanych niezwykle nieszczęśliwych młodych ludziach.


Przyznam szczerze, że na tę książkę czekałam z niecierpliwością. Po niezwykłym debiucie Bliżej niż myślisz, Ewa zyskała we mnie stałą czytelniczkę. Jej nie sztampowi bohaterowie i tematyka powieści doskonale ze sobą współgra. Realizacja całokształtu na wysokim poziomie. Miała umrzeć mnie nie zawiodła, tylko utwierdziła w przekonaniu, że Przydryga jest w formie. A historie, które opisuje mogą toczyć się obok nas. Przerażające jednocześnie bardzo realistyczne. Polecam! Justyna.ju


Moja ocena 9


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA