29 lipca, 2022

"WOJNA W ZATOCE PERSKIEJ" Władysław Żernik

AUTOR: Władysław Żernik

TYTUŁ: Wojna w Zatoce Perskiej, tom 1

WYDAWNICTWO: Novae Res, Gdynia 2022 r.

OKŁADKA: miękka, stron: 405.


Z okładki:

Fascynująca powieść szpiegowska z wojną w Zatoce Perskiej
w tle.


Gdy po raz kolejny ścierają się interesy Stanów Zjednoczonych
i Związku Radzieckiego, a CIA i KGB walczą o wpływy na świecie, agenci służb specjalnych postanawiają wciągnąć w konflikt handlarzy bronią. John Pulawski i jego przyjaciele zostają wmieszani w wydarzenia, których konsekwencje mogą zaważyć na losach świata. Bezkompromisowe negocjacje, krwawe strzelaniny i nieustanne zagrożenie ze strony terrorystów… Kto mówi prawdę, a komu pod żadnym pozorem nie można ufać? Ilu potrzeba ofiar, by poznać odpowiedź na to pytanie?

Gra toczy się o więcej niż wygranie wojny i sukcesy dwóch największych mocarstw. Stawką jest miłość, rodzina i przyjaźń. Czy uda się je ocalić w świecie, gdzie na każdym kroku czyha nowe zagrożenie?

 

    Reklama nie kłamie. Naprawdę jest to fascynująca powieść szpiegowska. Zawsze mówię, że nie przepadam za tego rodzaju literaturą, a potem ją czytam. Książka jest dobra. Trzyma w napięciu,
mimo że czasem akcja się dłuży, a za chwilę wyrwa nas z butów. 

    Poznajemy handlarza bronią, a nie jest to zbyt oczywisty główny bohater. Przede wszystkim lubimy go, kibicujemy mu, zapominamy czym się tak naprawdę zajmuje. Ciekawe jest także to, że czytając tę książkę, zapominałam, że napisał ją Polak. Cały czas czułam jakbym czytała amerykańskiego pisarza. Myślę, że miejsca akcji miały z tym wiele wspólnego, ponieważ nasi bohaterzy podróżują po całym świecie, w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku. A o Polsce przypomina tylko nazwisko naszego bohatera- Pulawski i powiedzonka, których nikt poza nim nie rozumie. 

    Jest to pierwsza część książki, zaraz biorę się za kolejną, bo warto. Polecam serdecznie. Maa

Moja ocena 9

Dziękujemy wydawnictwu NOVAE RES za możliwość przeczytania świetnej książki. Wy nie boicie się wydawać nowych tytułów i autorów.

27 lipca, 2022

"ISKRA" Anna Kusiak

AUTOR: Anna Kusiak

TYTUŁ: Iskra

CYKL: Żywioły Podkarpacia, tom 2

WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Kobiece, Białystok 2022

OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 352.


Z okładki:

Wystarczy moment, aby przeszłość stanęła w płomieniach.

Dziennikarz Grzegorz Treter ginie w wypadku samochodowym. Córka zmarłego nie wierzy jednak w tę wersję policji. Pragnie dotrzeć do prawdy.

Poproszona o pomoc detektyw Dobrosława Machniewicz bardzo nie chce przyjąć tej sprawy. W końcu ulega – zmarły miał związek z osobą, która kiedyś była Dobrosławie bliska. Wkrótce okazuje się, że powiązań z jej przeszłością jest znacznie więcej…

„Iskra” to drugi tom cyklu Żywioły Podkarpacia, w którym detektyw Dobrosława Machniewicz
i komisarz Marcin Czarnecki ponownie łączą siły, aby rozwikłać tajemnice, nad którymi unosi się̨ krwawa łuna.

 

   Jest to moje pierwsze spotkanie z Anną Kusiak, młodą autorką kryminałów i plastyczką. Zaczęłam serię od drugiego tomu, ale to nie przeszkadza w zagłębianiu się w lekturę. Jeśli będę miała okazję, to przeczytam także pierwszy tom, ponieważ seria Żywioły Podkarpacia jest bardzo interesująca 
i wciągająca. Nie mogłam się od książki oderwać. 

    Bohaterzy są interesujący i  niejednoznaczni. Główna bohaterka o bardzo oryginalnym imieniu Dobrosława jest czasem irytująca, ale przez to ciekawsza. Dużo się w tym tomie dzieje, jest mnóstwo wątków, zwrotów akcji. Ciekawe jest to, że główną bohaterką nie jest policjantka a pani detektyw. No i dzieje się to na Podkarpaciu. Mam duży sentyment do tego regionu. Tytuł książki jest wielowymiarowy i bardzo znaczący, patrząc na bieg wydarzeń.

Polecam serdecznie tę świetnie zapowiadającą się autorkę. Maa

Moja ocena 8.

Dziękujemy Wydawnictwu Kobiecemu za możliwość przeczytania interesującego kryminału.

25 lipca, 2022

"Dzień bez Teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym" Anna Mieszczanek

AUTOR: Anna Mieszczanek
TYTUŁ: Dzień bez Teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
WYDAWNICTWO: MUZA SA Sport i Turystyka Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 480
z okładki:
13 grudnia 1981 roku zatrzymał na moment rozpędzoną polską rzeczywistość. Przerwał wielkie marzenie ludzi o wolnym kraju. Siłami wojska i służby bezpieczeństwa przywrócił dawny „porządek”. Internował wolność. Chwilowo.
Goniec z wydawnictwa, reżyser zaraz po filmówce, młody pracownik komitetu dzielnicowego, początkująca dziennikarka, motorniczy, ogrodniczka z MSW, kapitan z wydziału zabójstw, sekretarz organizacji partyjnej w dużej firmie, mały chłopiec, któremu zamknęli ojca, i inni to bohaterowie, których historia zwykle nie zauważa. Każdy z nich stał się częścią reporterskiej opowieści o jednym z najboleśniejszych momentów w dziejach powojennej Polski, kiedy wszystko przesiąknięte było polityką. Ludzi tych, niezależnie od tego, po której stronie barykady stali, łączy trudna historia czasów ich młodości. To bohaterowie szarej codzienności, wciągnięci w wojnę z niewidzialną siłą politycznej przemocy.
Jak dostosowywali się do zakazów i nakazów stanu? W jaki sposób zamykały się za nimi ścieżki otwarte przed grudniem ‘81? Co pozwalało im trwać, i tworzyć enklawy wolności? Jakich musieli dokonywać wyborów? Kiedy słabli i gorzknieli? Dzięki czemu znów ogarniała ich nadzieja? Czy ten proces naprawdę się zakończył?
Formalnie stan trwał półtora roku, niewiele dłużej niż solidarnościowy „karnawał”. W lipcu ‘83 został zniesiony. Jednak ostatni więźniowie polityczni siedzieli do połowy 1986 roku.
Relacje bohaterów, nagrywane na bieżąco, a także w roku 1989 i w latach dwutysięcznych, przeplatają się z dokumentami władz partyjnych czy SB. Pokazują szczegóły tego kolizyjnego kursu, na którym Polacy znaleźli się w latach 80.
13 grudnia 1981 roku zatrzymał polaków. Zatrzymał ich marzenia o wolnym kraju. Przywrócił dawny "porządek". Internował wolność. "Chwilowo".

 


Z okazji okrągłej 40-stej rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Polsce, Anna Mieszczanek przygotowała reportaż historyczny. W którym nakreśla trudne, codzienne życie młodych ludzi żyjących w tamtych czasach. Początkująca dziennikarka, zaangażowana w sprawy rolników Maria, goniec sporego wydawnictwa, młody filmowiec, czy Kapitan "od zabójstw". To właśnie im Mieszczanek oddaje głos w swoim reportażu. 


Dzień bez Teleranka jest o takich bohaterach, zapomnianych i pomijanych przez historię. Młodych wchodzących w dorosłość ludziach. Wielu z nich sympatyzowało z Solidarnością. To ich wspomnienia zestawione z dokumentami służb i partyjnych komitetów, tworzą całość opowieści o 13 grudnia 1981 roku.


Z racji tego, że urodziłam się po 1981 roku, bardzo chciałam zapoznać się z tym reportażem. Przeczytać wspomnienia naocznych świadków. Dowiedzieć się jakie były ich odczucia, jak przyjęli tą wiadomość, jak ich życie potoczyło się dalej. Niby to wszystko jest, ale tak jakby tego nie było. Sposób narracji drażni od samego początku. Zbyt szybki, chaotyczny, nie pasujący kompletnie do poważnego tematu, jakim jest wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. Bohaterowie anonimowi, (prócz tych którzy wpisali się w podręczniki historii, jak Generał Jaruzelski, Kiszczak, czy Lech Wałęsa). Nie ma tu indywidualnych, takich intymnych wspomnień opowiedzianych w należytym tonie. Znajdziemy ironiczny ton autorki, który raził mnie tak mocno, aż odbierał chęć dalszego czytania. Nie dobrnęłam do końca, przyznaje szczerze. Winą tego nie jest temat. Winą jest zła narracja.


Reasumując reportaż warty przeczytania, jeśli ktoś przebrnie przez chaotyczno - ironiczną paplaninę autorki, chylę czoła. Ja nie dałam rady. Bardzo żałuje. Justyna.ju


Moja ocena 3

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu MUZA SA Sport i Turystyka

"Wróć przed zmrokiem" Riley Sager

AUTOR: Riley Sager
TYTUŁ: Wróć przed zmrokiem
TŁUMACZENIE: Ryszard Oślizło
WYDAWNICTWO: MOVA Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 349
z okładki:
Dwadzieścia pięć lat temu Maggie Holt oraz jej rodzice, Evan i Jess, przeprowadzili się do Baneberry Hall - wiktoriańskiej rezydencji w Vermont. Mimo że mieszkali tam zaledwie trzy tygodnie, zanim uciekli w środku nocy, pobyt w tym domu zmienił całe życie.
Ojciec Maggie opisał wszystko w książce, która szybko stała się bestsellerem. Nawet jeżeli nie każdy wierzył w duchy i wydarzenia, które w niej przedstawił...
Dorosła Meggie wraca do Baneberry Hall, aby odrestaurować i sprzedać posiadłość. Książkę swojego ojca uważa za mistyfikację. Była wtedy dzieckiem i nic nie pamięta. Teraz musi zmierzyć się z przeszłością i tajemnicami, które skrywają się pomiędzy ścianami starej willi.

 


(...) dwadzieścia pięć lat temu moja rodzina mieszkała w domu zwanym Baneberry Hall, znajdującym się na obrzeżach miasteczka Bartleby w stanie Vermont.
Wprowadziliśmy się dwudziestego szóstego czerwca.
Uciekliśmy w środku nocy piętnastego lipca.
Dwadzieścia dni.
Tyle wytrzymaliśmy, nim przerażenie nie pozwoliło nam zostać w tym domu ani minuty dłużej.
(...) Poprzysięgliśmy, że nigdy tam nie wrócimy.
Przenigdy. (fragment książki)


Pewnie wielu z was słyszało historię o przysłowiowym Baneberry Hall. I wielu z was zadawało sobie pytanie jakie to uczucie mieszkać w takim domu? Zapewne tyle samo nie uwierzyło w historyjki z dreszczykiem, o nawiedzonych domach. Wierzycie w duchy? 


Meggie Holt nie wierzy. Jako dziecko wraz z rodzicami przeprowadziła się do Baneberry Hall. Spędzili tam dwadzieścia dni, po czym w nocy przerażeni opuścili posiadłość. Maggie nic z tego okresu nie pamięta. Dwadzieścia pięć lat po tym incydencie postanawia wrócić i przekonać się czy Panna Pieniążek wraz z Panem Cieniem istnieli naprawdę. Jej krótki pobyt w willi odkrywa znacznie gorszą i przerażającą prawdę niż historia opisana w Książce jej ojca. Co kryją mury Baneberry Hall?


Wróć przed zmrokiem, thriller z elementami horroru zburzy spokój waszej nocy. Intrygująca narracja retrospekcji, przeplatana bieżącymi wydarzeniami nie pozwoli szybko odłożyć książki. Najmocniejszym punktem powieści jest owa tajemnica. Do ostatniej strony nie wiemy jak autor zakończy tę historię.


Ta książka miała niezły PR, wychwalana od lewa do prawa, kusiła czytelników. Ale im więcej pochwał tym większe oczekiwania. Moje były tak ogromne, że po zakończeniu czuje niedosyt, czegoś mi tu brakowało. Może więcej horroru w thrillerze? Nie wiem! Koniec końców książka prawie idealna. Z czystym sumieniem mogę ją wam polecić.


Doskonały pomysł na powieść. Jak wiadomo historię o nawiedzonych domach sprzedają się najlepiej. Bo nigdy do końca nie wiadomo czy to duchy, czy stare rury! Justyna.ju


Moja ocena 10

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu MOVA
 

18 lipca, 2022

"Będę sławny, będę bogaty. Opowieść o Bogusławie Kaczyńskim" Anna Lisiecka

AUTOR:  Anna Lisiecka

TYTUŁ: Będę sławny, będę bogaty. Opowieść o Bogusławie Kaczyńskim

WYDAWNICTWO: MUZA . Sport i Turystyka, Warszawa 2022

OKŁADKA: miękka, stron 448.


Z okładki:

Kamera go kochała, wprost przechodził na drugą stronę ekranu. Mówił, że interesuje go tylko wielka widownia i gromadził milionową widownię. Także wtedy, kiedy po udarze mówił wolniej, wielbiciele go nie opuścili.

O celu swojej pracy pisał: Moim pragnieniem jest oczarować jak najszersze rzesze ludzi potęgą sztuki. Pokazać, że życie człowieka, który poddaje się sztuce, może być piękniejsze, wartościowsze, że w tym smutnym świecie, który niesie tyle rozczarowań, klęsk, trosk, smutków i łez – sztuka może człowiekowi pomóc.

To książka, która przynajmniej częściowo ukazuje złożony mechanizm, dzięki któremu ambitny chłopiec z prowincji staje się gwiazdą i wielką osobowością naszej kultury. Autorka pisze o tym barwnie, ale obiektywnie. Nie stawia pomnika, ale docenia zasługi Bogusława Kaczyńskiego. A wie tym więcej, że przez lata przyjaźniła się z bohaterem tej fascynującej książki.

 

    Gdy na stronie wydawnictwa zobaczyłam biografię Bogusława Kaczyńskiego, to stwierdziłam, że muszę mieć tę książkę. Po pierwsze, dlatego że uwielbiam czytać biografie, a po drugie, byłam na spotkaniu z bohaterem tejże pozycji. Działo się to około trzydziestu lat temu, gdy uczęszczałam do liceum. Spotkanie miało trwać dwie godziny, a trwało chyba z pięć. Pan Bogusław opowiadał fantastycznie, z wielką elokwencją i pasją... I nikt nie potrafił mu przerwać.

    Autorka książki cudownie wprowadziła nas w życie Kaczyńskiego, jego rodziny i gwiazd tamtych czasów. Biografia napisana jest  pięknym językiem, zamieszczono wiele zdjęć, listów, pocztówek
z podróży. Bardzo ważne jest to, że autorka znała osobiście bohatera swojej książki, blisko z nim współpracowała. Poznajemy wiele sław czasów PRL. Nigdy nie interesowałam się operą, a teraz, dzięki książce chciałabym ją poznać bliżej.

    Książka jest pozycją obowiązkową dla melomana i każdego, kto lubił opowieści Pana Bogusława. Jest to bardzo dobrze i szczegółowo napisana biografia. Redakcja książki zrobiona nienagannie, ale to przecież wydawnictwo Muza. Polecam z całego serca. Maa

Moja ocena 10

Dziękujemy Wydawnictwu MUZA, za znakomitą książkę.


Ps. Akurat wybierałam się do teatru...

07 lipca, 2022

"Eter" Aniela Wilk

AUTOR: Aniela Wilk
TYTUŁ: Eter
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 352
z okładki:
Senne, górskie miasteczko. Smutna rzeczywistość podupadających biznesów i poczucie beznadziei łączą się z dzikim mistycyzmem prastarych Karkonoszy. Samotnia na końcu świata wcale nie jest spełnionym snem o urokliwym domku w górach i spokoju z dala od wielkiego świata. Julia Kwiatkowska dziedziczy taki domek po zmarłej ciotce. Chce go sprzedać możliwie szybko i wrócić do miasta. Ma za sobą nieudany związek i jeszcze bardziej nieudaną karierę w korporacji reklamowej.
Dariusz Wysocki sprowadził się w te strony przed dekadą, aby uciec od dawnego życia. Kiedyś był świetnym dziennikarzem śledczym i wziętym pisarzem, ale porzucił swoje życie, odciął się od świata. Ciężko pracuje fizycznie, nocami prowadzi w radiu intymne audycje, skierowane do dorosłego słuchacza. Są bardzo osobiste, mroczne i hipnotyzujące. Julia ulega fascynacji tajemniczym mężczyzną. Dokłada starań, aby odkryć jego tożsamość, zbliżyć się do niego bez względu na cenę. Nigdy nie miała do czynienia z podobnym doświadczeniem, jego słowa ją urzekają. Jak potoczą się ich losy? Czy miłość przezwycięży mrok, z którym oboje rozpaczliwie próbują sobie poradzić?

 


Złowrogie góry, obłędne widoki i ich dwoje. Julia młoda atrakcyjna graficzka. Kiedy odziedziczyła po zmarłej ciotce domek w górach, chce go jak najszybciej sprzedać. Darek, sprowadził się do Szklarskiej Poręby, aby uciec przed dawnym życiem. Kiedyś był pisarzem i dziennikarzem śledczym. Teraz ciężko pracuje fizycznie. Tych dwoje kompletnie różnych osób, połączy niespodziewana więź. Ale może rozdzielić tajemnica którą skrywa Dariusz. To nie wszystko. W tej malowniczej miejscowości nic nie jest takie jak z obrazka. A pojawiające się coraz to nowe zwłoki, zaginionych sprzed lat, dopełniają koszmar jaki spotka Julię.


Brzmi tajemniczo i intrygująco? Niestety ta książka nie ma z tym nic wspólnego. Eter, to powieść całkowicie pozbawiona wartkiej akcji i napięcia. Mocnych wrażeń tu kompletnie nie zaznamy. Nuda towarzysząca od początku nie opuszcza nas nawet na chwilę. Całość przed katastrofą ratuje, lekkie ale nie banalne pióro Anieli.


Reasumując, powieść dla wytrwałych i upartych. Ponieważ dobrnąć do końca przy takich flakach z olejem to nie lada wyczyn i ogromnie silna wola. Nie polecam! Nie pamiętam kiedy tak długo męczyłam się z książką. Justyna.ju

Moja ocena 3


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT

"Serce na zakręcie" K.A. Figaro

AUTOR: K.A. Figaro
TYTUŁ: Serce na zakręcie
WYDAWNICTWO: Lipstick Books Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, stron 336
z okładki:
Małgorzata Piłat próbuje poskładać swoje życie osobiste. Widmo minionego romansu odciska niezatarte piętno. Pożądanie i namiętność gryzą się z życiem podporządkowanym jednej osobie. Jakiego wyboru dokona Małgorzata? Na szali jest dwóch mężczyzn, tak różnych od siebie jak ogień i woda. A może życie, które potrafi być nie przewidywalne, samo rzuci jej podpowiedź? Walka, jaką będzie musiała stoczyć, nie będzie lekka, przyniesie ból i wewnętrzne rozterki. Ale przecież nikt nie mówił, że będzie łatwo.... 

 

 

 


Mając w pamięci pierwszy tragiczny tom, przedstawiający historię Małgorzaty i  Raula, do Serca na zakręcie podeszłam z dużą rezerwą, wręcz niechęcią. I tu miła niespodzianka jest lepiej niż w pierwszej części!


Gośka musi uporać się z ogromną stratą wywołaną śmiercią ojca. Dodatkowo Joanna, matka głównej bohaterki popadła w ogromne długi, a córka za punkt honoru przyjęła, że musi jej pomóc. Jest jeszcze Michał - mąż (nie)idealny. Ale największe emocje wywoła przyjazd Portugalczyka do rodzinnego pensjonatu Margaret. Jaką decyzje podejmie Gosia? Czy da się porwać chwili i wybierze Raula, czy ulegnie presji rozumu i zda się na zło, które zna od 12 lat? Raul? A może Michał?


Jest lepiej niż przy Sercu na walizkach. Tu się przynajmniej coś dzieje. Niewiele, ale się dzieje. Oczywiście 80% powieści zajmują wynurzenia i marudzenie Gośki. Ale widocznie główna bohaterka tak ma. Jest jak struś, nie potrafi podjąć konkretnej decyzji, zdecydowanie brak jaj tej kobiecie.
Powieść napisana w przyjemnym stylu, pozbawiona wulgaryzmów, czyta się szybko. Aczkolwiek nie mogę nie wspomnieć, że powiewa nudą. Ale tragedii nie ma. Dobra książka na plaże. Niezbyt wymagająca, idealna na wakacyjne wojaże. Justyna.ju

Moja ocena 5



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Lipstick Books