TYTUŁ: Nasi Nobliści. 56 laureatów znad Wisły, Odry i Niemna
WYDAWNICTWO: Sport i Turystyka MUZA SA Warszawa 2020
OKŁADKA: twarda stron 576
z okładki:
Władysława Reymonta, Henryka Sienkiewicza, Czesława Miłosza, Wisławę Szymborską oraz laureata pokojowej Nagrody Nobla Lecha Wałęsa czy naszą dwukrotną noblistkę, Polkę wszech czasów Marię Skłodowską-Curie wszyscy znają. Ale nie wszyscy wiedzą, że z naszym krajem związanych jest kilkudziesięciu innych laureatów Nagrody Nobla. Przybliżamy portrety literackie 56 noblistów urodzonych w Polsce w jej obecnych granicach i na Kresach Wschodnich bądź o polskich korzeniach.
Ja, niżej podpisany, Alfred Bernhard Nobel, oświadczam niniejszym po długiej rozwadze, że moja ostatnia wola, odnośnie majątku, jaki pozostaje po mojej śmierci jest następująca:(?)
Co do mojego pozostałego nadającego się do upłynnienia majątku należy postąpić, jak następuje: kapitał, upłynniony przez egzekutora testamentu w pewnych papierach wartościowych, ma stanowić fundusz, z którego odsetki będą corocznie rozdzielone w formie nagród osobom, które w ubiegłym roku uczyniły najwięcej dla dobra ludzkości. Odsetki mają być podzielone na pięć jednakowych części, z których przypada: jedna część osobie, która dokonała najważniejszego odkrycia albo wynalazku na polu fizyki; część temu, kto zrobił najważniejsze odkrycie albo ulepszenie chemiczne; część temu, kto poczynił najważniejsze odkrycie w dziedzinie fizjologii albo medycyny; część twórcy najwybitniejszego dzieła literackiego o tendencji idealistycznej; część temu kto dokonał rzeczy najlepszej lub najwięcej przyczynił się do braterstwa pomiędzy narodami i znoszenia łub ograniczenia istniejących armii oraz do zwoływania i rozpowszechniania kongresów pokojowych. Nagrody w dziedzinie fizyki i chemii przydzielać będzie Szwedzka Akademia Nauk; nagrody za prace w dziedzinie fizjologii czy medycyny - Karolińska Institut (Królewski Karoliński Instytut Medyczno-Chirurgiczny) w Sztokholmie; w dziedzinie literatury - Akademia w Sztokholmie, a za działalność na rzecz pokoju - komisja składająca się z pięciu osób, wybieranych przez Norweski Storting. Jest moim wyraźnym życzeniem, by podczas przyznawania nagród nie brano w żaden sposób pod uwagę narodowości kandydatów, tak by najbardziej zasługujący otrzymał nagrodę, czy jest on Skandynawem, czy nie. Wykonawcami tego testamentu mianuję pana Ragnara Sohlmana, zamieszkałego w Boforsie, Warmiami oraz pana Rudolfa Liljecjuista, zam. na Malmskillnadsgatan 31, w Sztokholmie i Bengtfors koło Uddevalla. W ramach wynagrodzenia za ich pracą i trudy przyznają panu Ragnarowi Sohlmanowi. który prawdopodobnie poświęci tej sprawie większość czasu, sto tysięcy koron, a panu Rudolfowi Liljequistowi pięćdziesiąt tysięcy koron.
(...) Testament ten jest odtąd jedynym ważnym dokumentem i unieważnia wszystkie moje wcześniejsze ustanowienia spadkowe, o ile takie miałyby się odnaleźć po mojej śmierci.
Wreszcie oznajmiam tu swoje wyraźne życzenie i niezachwianą wolą, aby po mojej śmierci żyły na rękach zostały otwarte, a po orzeczeniu przez kompetentnych lekarzy wyraźnych oznak śmierci, spalono zwłoki w tak zwanym krematorium.
Paryż, 27 listopada 1895
Doskonały i niezwykle ciekawy zbiór Noblistów. To sylwetki 56 laureatów znad Wisły, Odry i Niemna. Oczywiście są wśród nich takie sławy jak Czesław Miłosz, Wisława Szymborska, Henryk Sienkiewicz, czy ostatnio nagrodzona Olga Tokarczuk. Także w tym zbiorze nie mogło zabraknąć chyba najbardziej znanego polaka zaraz po Janie Pawle II, Lecha Wałęsy, czy polki wszech czasów Marii Skłodowskiej - Curie. Ale czy słyszeliście o Leonidzie Hurowiczu, lauracie Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii? Albo o Tadeuszu Reichsteinie twórcy witaminy C? Jego rodzice Żydzi byli wielkimi polskimi patriotami.
Cieszę się ogromnie, że powstał taki zbiór "naszych" Noblistów. Są to sylwetki polskich laureatów Nagrody Nobla z różnych dziedzin bądź nagrodzonych urodzonych na terenie Polski. Nie zwykle ciekawa lektura. Zaskoczyło mnie, że aż tylu Noblistów ma polskie korzenie. Niestety nie o wszystkich w naszej ojczyźnie się pamięta. Takim przykładem jest Maria Goppert - Mayer (1906 - 1972) urodzona w Katowicach. Wiecie o kim mowa? Nie?! Nic dziwnego. Dziennik Zachodni w 2013 roku informował, że 85% ankietowanych mieszkańców Katowic twierdziło, że śpiewaczką operową... Prawda jest taka, że podobnie jak jej imienniczka Maria Skłodowska - Curie, tak i ona otrzymała Nagrodę Nobla z dziedziny fizyki. Nic więcej nie będę zdradzać. Doczytajcie sami.
Przepięknie wydana książka, którą warto mieć na półce. Bowiem cudze chwalicie, swego nie znacie. Niezwykłe historie, niezwykłych ludzi. Przeczytajcie naprawdę warto! Justyna.ju
Moja ocena 10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Sport i Turystyka MUZA SA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz