wtorek, 9 października 2018

" Jedna Jedyna" Jorn Lier Horst

AUTOR: Jorn Lier Horst
TYTUŁ: Jedna Jedyna, tom 4
TŁUMACZENIE: z norweskiego Milena Skoczko
WYDAWNICTWO: Smak Słowa, Sopot 2018r.
OKŁADKA:  miękka ze skrzydełkami, stron 320.


Z okładki:

Czwarty kryminał z komisarzem Williamem Wistingiem w roli głównej Jest ciepły, lipcowy dzień. Znana piłkarka ręczna - Kajsa Berg, w drodze do centrum treningowego, nagle znika bez śladu. Zaraz po tym, wybucha pożar lasu. Podczas prac porządkowych, strażacy znajdują zwęglone ludzkie zwłoki przykute do drzewa. Obok leży martwy kot z odciętymi łapami. Podczas prowadzenia śledztwa, wszystkie osoby zdają się coś ukrywać, a dochodzenie stopniowo odkrywa ludzką słabość i żądzę władzy. William Wisting czuje, że coraz bardziej pogrąża się w mrok. „Horst ponownie napisał znakomitą powieść kryminalną.“ – Terje Stemland, Aftenposten „Jedna jedyna świetnie komponuje się z serią wcześniejszych czterech wzorcowych powieści kryminalnych.“ - Kurt Hanssen, Dagbladet


                                                                                                źródło opisu: https://sklep.smakslowa.pl/
                                                                                                źródło okładki: https://sklep.smakslowa.pl/


   Jedna Jedyna to dla mnie jeden z najlepszych tomów z cyklu. Do końca nie wiemy, jakie będzie rozwiązanie zagadki. To całkiem inne śledztwo, bawimy się w Sherlocka Holmesa bardziej niż zwykle. Emocjonalnie podchodzi się do zaginionej, lubi się ją bardzo, mimo że się jej nie poznało.
    Długo po przeczytaniu, myślałam o tej książce,   a zazwyczaj tak nie jest. Myślę, że najlepsze tomy serii, to były te pierwsze, bez kombinowania i wtrącania się Line w śledztwa ojca. Jak ja nie lubię tej bohaterki! Za to w każdej części świetnie sportretowany jest Hammer.  Uwielbiam tę postać, mimo że jest drugoplanowym bohaterem. Mogło  by być go więcej.
   Okładka jak zwykle fantastyczna.Wieloznaczna, ciemna, ale góry bije światło, jakby światło nadziei. Zazwyczaj okładki różnych wydawnictw są sztampowe, takie same i nudne. Okładki tej serii są fantastyczne, wielowymiarowe, pewnie przez odpowiednio dobrane kolory i światło.Polecam z całego serca ten tom, jest naprawdę dobry. Maa

Moja ocena 10

Dziękujemy wydawnictwu Smak Słowa za możliwość przeczytania fantastycznego kryminału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Speed cups" - recenzja gry

   Speed cups  to familijna gra zręcznościowa dla  2-4 osób od 6 roku życia.  ZAWARTOŚĆ: 36 kart z obrazkami 20 kubeczków (4 zestawy po 5 ku...