TYTUŁ: Zła pora roku, tom 3
TŁUMACZENIE: z włoskiego Paweł Bravo
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA, Warszawa 2018 r.
OKŁADKA; miękka ze skrzydełkami, stron 320.
Z okładki:
Minęło już dziewięć miesięcy od dnia, w którym detektyw Rocco Schiavone został karnie zesłany z Rzymu na północ Włoch do Aosty.
Tym razem sprawa jest poważna: chodzi o niezgłoszone porwanie. Ofiarą jest osiemnastoletnia dziewczyna, córka miejscowego przedsiębiorcy budowlanego. Schiavone szybko się orientuje, że za jej porwaniem stoi organizacja przestępcza, która przeniknęła w społeczne i ekonomiczne struktury miasteczka. Wszystko to odbywa się tuż pod nosem Rocca. Co więcej, jego własna przeszłość nadal stanowi zagrożenie dla jego teraźniejszości.
Inteligentny, bezpardonowy i skuteczny Rocco udowodni, że intuicja nigdy go nie zawodzi.
źródło opisu: akurat
źródło okładki: akurat
To już nasze trzecie spotkanie z niepokornym , włoskim policjantem Schiavine. Co za nazwisko, jak to się czyta? Uwielbiam takich rozrabiaków, którzy za nic maja zasady, jeśli chodzi o dobro śledztwa. I ta jego rzymska elegancja, buciki ze skórki. Świetny bohater i ciekawa historia. Zawsze możemy poprzez kryminał bardziej przybliżyć sobie realia panujące we Włoszech.
Powieść Manziniego można by z powodzeniem przenieść na ekran telewizyjny i stworzyć świetny serial kryminalny. Ten bohater jest tak irytujący, że albo się go kocha albo nienawidzi. Ja go uwielbiam.
Okładka interesująca, trzeba się jej dobrze przyjrzeć. Książkę czyta się szybko. Polecam Maa
Moja ocena 7
Dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu MUZA SA za możliwość spotkania z fantastycznym detektywem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz