TYTUŁ: Jak zostać Dyktatorem. Podręcznik dla nowicjuszy
TŁUMACZENIE: Sławomir Budziak
WYDAWNICTWO: Smak słowa/AGORA Sopot - Warszawa 2016
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami , 256 stron
Z okładki:
Mieszkają w pełnych przepychu pałacach, mają najdroższe auta, piękne kobiety, pieniądze i zastępy fanatycznych wielbicieli. „Jak zostać dyktatorem. Podręcznik dla nowicjuszy” Mikela Hema to opowieść o drodze która wiedzie do władzy absolutnej. To gorzka, i cięta satyra a zarazem analiza współczesnego świata, który na gwiazdy kreuje czasem wyjątkowo antypatyczne postaci. Mikel Hem, dziennikarz specjalizujący się w analizach polityki międzynarodowej, przytacza fakty z historii najnowszej ilustrując je barwnymi anegdotami na temat prywatnego życia dyktatorów. Pisze o ich słabostkach, ulubionych autach i niekiedy bardzo ekstremalnych zwyczajach, o ich miłosnych podbojach i cudach jakich rzekomo dokonywali. W satyryczny, ale daleki od pobłażliwości sposób relacjonuje ich poczynania, które doprowadziły do patologizacji autorytarnych rządów. „Jak zostać dyktatorem” w krzywym zwierciadle pokazuje mechanizmy i cechy Charakteru, dzięki którym „słońca narodów” z całego świata dochodziły do władzy i eliminowały przeciwników. To opowieść o krwawych i bezwzględnych dyktaturach może jest zarazem historią o buncie i narastającej społecznej frustracji, która prowadzi do rewolucji skierowanych przeciwko absolutnej władzy.
Z reguły nie lubię i nie czytam poradników. Wiele z nich uważam za bezsensowne. Śmieszą mnie porady, jak żyć? Jak nie żyć? Jak schudnąć? Jak przytyć? itp. Ale Jak zostać Dyktatorem, to zupełnie inna bajka. Bardzo chciałam przeczytać ten Podręcznik dla nowicjuszy. Czekałam, czekałam i w końcu przyszedł. Książka liczy raptem 250 stron, ale wcale szybko się nie czyta. Poradnik napisany jest w sposób satyryczny. Zawiera dużo faktów z życia dyktatorów, podanych w sposób ironiczny. Mikal Hem opisuje ich słabości, preferencje seksualne, ich ulubione auta, a nawet cuda które rzekomo dokonali. Autor opisuje dosłownie wszystko. Nie zapomina o krwawych masakrach których się dopuścili, gwałtach, torturach, i malwersacjach. Hem opisując wszystko czego „dokonali” jak żyli i jak skończyli przywódcy wielu krajów. Dochodzi do bardzo trafnego wniosku, że bycie takim dyktatorem, to marzenie wielu z nas. Powiedźmy sobie szczerze, no kto by nie chciał? ;) Ta władza nie ma żadnych granic, np. dyktator Francois Duvaliera, zwany „Papa Doc” zażądał zmiany modlitwy Ojcze nasz, tak żeby to jemu oddawała cześć. Jak sam autor mówi będąc dyktatorem możesz dosłownie wszystko. I w tym stwierdzeniu nie ma krzty przesady. A co najważniejsze aby zostać władcą absolutnym nie musisz posiadać żadnego specjalnego wykształcenia, ani specjalnych predyspozycji. To profesja która automatycznie zapewnia rozgłos. Autor miał świetny pomysł na ten podręcznik. Zrobił go po swojemu, w satyryczny ale inteligentny sposób. Po norweskiej premierze książka została przetłumaczona m.in. na język arabski, serbski, węgierski, turecki i niemiecki. Z mojej strony nie zostaje mi nic innego jak tylko polecić Wam ten oryginalny Podręcznik dla nowicjuszy. Jak sam autor pisze „Jeśli skorzystasz z rad zawartych w niniejszej książce, masz szanse stać się niezapomnianym władcą absolutnym. Ucz się od najlepszych”. Powodzenia! Justyna.ju
Moja ocena 7
Za możliwość przeczytania oryginalnego i inspirującego poradnika serdecznie dziękujemy Wydawnictwom Smak słowa i AGORA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz