30 marca, 2022

"Wizje. Gniew" Anna Krystaszek

AUTOR: Anna Krystaszek
TYTUŁ: Wizje. Gniew
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2022
OKŁADKA: miękka, stron 320
z okładki:
Paulina została znaleziona w lesie i uparcie twierdzi, że zginął tam człowiek. Policja nie znajduje jednak ciała. Dziewczyna trafia do szpitala psychiatrycznego i kilka dni później wyznaje lekarzowi, że zwłoki będą odkryte dopiero 27 marca. Opowiada o swojej przerażającej wizji, dokładnie opisując ofiarę. Podaje nazwisko mężczyzny i dodaje, że w przeszłości znęcał się nad swoją małoletnią córką.
Wszystko się potwierdza – 27 marca w wiadomościach pojawia się informacja o zamordowanym mężczyźnie znalezionym w lesie.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Igor Szulc vel Czarny, najlepszy kryminalny w województwie… A „rzeźnik ze świętego miasta”, jak ochrzciła go prasa, numeruje kolejne ofiary. Czy uda się go powstrzymać w tej śmiertelnej wyliczance?
Co łączy brutalne morderstwa z tragicznym pożarem sprzed niemal 20 lat? Jakie mroczne tajemnice z przeszłości skrywa Paulina?
Tłem dramatycznych wydarzeń jest Lubliniec – miejsce okryte ponurą sławą hitlerowskich eksperymentów na dzieciach, pacjentach tamtejszego szpitala psychiatrycznego.

 

 
Wizje, to mrożący krew w żyłach thriller o przeszłości, poczuciu niesprawiedliwości i obsesyjnej chęci zemsty.


Paulina twierdzi, że 27 marca w lesie zostanie znaleziony martwy mężczyzna. Doktor Lasak nic nie robi z tą wiadomością. Podejrzewa u swojej pacjentki osobowość wieloraką. Wszystko się zmienia 27 marca, gdy Polskę obiega wiadomość o śmierci mężczyzny. Personalia oraz miejsce zgadzają się z wizjami Pauliny. Kim jest owa pacjentka szpitala psychiatrycznego w Lublińcu? I dlaczego jej Wizje są dokładnym odzwierciedleniem zbrodni?


Anna Krystaszek pedagog, socjoterapeuta i autorka świetnie przyjętych thrillerów psychologicznych (debiutancka powieść to W cieniu terapeutki). Wie, jak rozbudzić ciekawość w czytelniku. Wizje charakteryzują się naprawdę wciągającą, wielowątkową fabułą. Dodatkowo prowadzoną z kilku perspektyw. Psychiatry, jego pacjentki, oraz prokuratora i komisarza. Motywem przewodnim książki, są przeżyte traumy z dzieciństwa i chorobliwa chęć zemsty. Wyjątkowo mrocznego klimatu dodaje samo miejsce, w którym toczy się akcja. Lubliniec, to tam dokonano masowego mordu 194 dzieci, będących pacjentami Szpitala dla Psychicznie i Nerwowo Chorych. 


Reasumując Wizje czyta się jednym tchem. Zawrotne tempo akcji, nie pozwala czytelnikowi na "rozkminianie" wcześniejszych informacji, tylko poddaje się "fali" coraz, to nowych okoliczności i po prostu czyta! Od tego thrillera nie sposób odejść. Książka posiada tylko jedną wadę. Jedną! Mianowicie zaraz na początku przewidziałam dokładnie całą fabułę. Zaskoczyły mnie tylko małe niuanse. Mimo to uważam, że jest to rewelacyjny thriller, warty przeczytania. Polecam. Nie pożałujecie! Justyna.ju


Moja ocena 9

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA

27 marca, 2022

"Gawędy mojego Anioła Stróża" Małgorzata A. Jędrzejewska

AUTOR: Małgorzata A. Jędrzejewska

TYTUŁ: Gawędy mojego Anioła Stróża

WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Nowoczesne, Poznań 2021

OKŁADKA: miękka, stron: 239.


Z okładki:

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu ludzi doświadczyło przymusowej izolacji. Zamknięci w domach w różny sposób reagowali na to, co się dzieje wokół nich. Przyszedł czas nie tylko na dostosowanie się do nowej rzeczywistości, ale i na refleksję.

Jedną z poddanych kwarantannie osób była Małgosia. Samotna w swoich czterech kątach, ale nie osamotniona, bowiem tkwił przy niej Anioł Stróż, zaczęła prowadzić z nim rozmowy o życiu. Czym jest Wszechświat? Jakie jest znaczenie Energii? Po co powstał człowiek i jaka jest jego rola wobec całości Istnienia? „Gawędy mojego Anioła Stróża” to próba odpowiedzi na te i wiele innych pytań. Jesteśmy dziećmi Wszechświata, nasączonymi Wiarą, Nadzieją i Miłością. Nauczmy się z nich czerpać. Odnajdźmy swe wewnętrzne światło.

 

    Książka ta będzie jednym z wielu świadectw, jaki wpływ na ludzi i świat miała pandemia koronawirusa. Przypomni nam, co działo się przez te dwa lata, odkąd ogłoszono ją na świecie. Teraz mamy coś jeszcze gorszego od pandemii-wojnę na Ukrainie i o tym też będziemy czytać niedługo.

    Jest to gawęda, powiastka filozoficzna, tylko w nowoczesnym stylu, który nie zawsze mi się podoba. Nie przepadam za główną bohaterką, za to anioł jest uroczy. Sama chciałabym mieć takiego anioła stróża. Przedstawienie historii świata w taki sposób- budowniczymi są Wszechświat i Energia, jest bardzo interesujące. Daje nam inną perspektywę poznania mitologii początku. Poznajemy krok po kroku jak powstały: Natura- pierwsza córka naszych budowniczych, Bóg, Szatan(ten duet był najzabawniejszy i to Bóg okazał się być tym złym) i wszystkie najważniejsze idee. Między tymi gawędami śledzimy życie trochę zgorzkniałej rozwódki, polonistki-pisarki, która uwięziona jest w domu z powodu pandemii.

    Bardzo podoba mi się relacja miedzy głównymi bohaterami. Anioł zachowuje się w wielu momentach jak mąż bohaterki, w końcu zna ją jak własną kieszeń. Dowcip ukazany w tej książce to nie moja bajka, ale na pewno wielu czytelnikom przypadnie do gustu. Ciekawa historia, napisana
w nowatorski sposób. Przypomina nam, co w życiu jest najważniejsze. Polecam Maa.
Moja ocena 8

Dziękujemy Wydawnictwu Nowoczesne za możliwość przeczytania książki.

    

24 marca, 2022

"Klatka dla niewinnych" Katarzyna Bonda

AUTOR: Katarzyna Bonda
TYTUŁ: Klatka dla niewinnych
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka,ze skrzydełkami, stron 448
z okładki:
Czterdzieści trzy ciosy nożem. Tak pożegnała się z życiem Róża Englot. Obok otwartych ran na jej ciele sprawca pozostawił coś jeszcze –klucz. Gdy mąż kobiety, skazany za to brutalne zabójstwo, kończy odsiadywać wyrok, w warszawskiej kamienicy rozgrywa się kolejna tragedia. Z balkonu na siódmym piętrze w niewyjaśnionych okolicznościach wypada teściowa Englota. Kobieta ginie na miejscu. Szybko okazuje się, że do zdarzenia doszło podczas przepustki skazanego. Brakuje jednak niezbitych dowodów, które pozwoliłyby na postawienie mu zarzutów.
Hubert Meyer na prośbę prokurator Weroniki Rudy przyjeżdża do Warszawy, by jej pomóc w tej trudnej sprawie. Rudy uważa, że to zabójstwo na tle finansowym. Wiele jednak wskazuje na to, że rzecz jest bardziej skomplikowana, ma swój początek siedemnaście lat wcześniej i wiąże się z zaginionymi wtedy kobietami. Hubert jak zwykle działa po swojemu – szybko, niekonwencjonalnie, profesjonalnie. Ale tym razem sam ledwie ujdzie z życiem, a co więcej, stanie się jednym z głównych podejrzanych.
Co oznacza klucz pozostawiony na ciele Róży Englot jest wskazówką czy przestrogą? Czy Meyer dotarł za blisko prawdy? Czy zagroził komuś ważnemu? Kto jest sprzymierzeńcem, a kto wrogiem? 


Paradoks świetnego kryminału polega na tym, że bardzo szybko chcemy go przeczytać, jednocześnie odwlekając ten moment. Taka właśnie jest Klatka dla niewinnych.

 
Czterdzieści trzy ciosy nożem. Tak zginęła Róża Englot. Przy jej ciele znaleziono klucz, oraz śpiącego sześcioletniego syna. Gdy mąż kobiety kończy odsiadywać wyrok za brutalne morderstwo, w warszawskiej kamienicy dochodzi do kolejnej tragedii. W niewyjaśnionych okolicznościach z siódmego piętra wypada teściowa Englota. Ginie na miejscu. Świadkiem tego zdarzenia jest wnuk kobiety, Jonasz. Niestety chłopak milczy nieprzerwanie od ośmiu lat. Co widział i co wie nastolatek? I co oznacza klucz pozostawiony na ciele Róży?


Bez dyskusyjnie jest to najlepsza książka Bondy w całym jej dorobku. I najlepsza z serii o Hubercie Meyerze. Doskonały research. perfekcyjnie budowane napięcie, nie pozwala odłożyć powieści na półkę. Fabuła dopracowana do najdrobniejszego szczegółu. Zakończenie nie do odgadnięcia. Po raz pierwszy Bonda od początku trzyma czytelnika w napięciu, mieszając tropy tak często i skutecznie, że rozpracowanie intrygi bywa niewiarygodnie trudne, nawet dla "doświadczonych" czytelników kryminałów. Książka totalnie pozbawiona słabych punktów. Zdradzę tylko, że zakończenie to dopiero początek! Petarda! Królowa kryminału jest tylko jedna. Bonda! Justyna.ju

Moja ocena 10


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA

15 marca, 2022

"Chechło" Paulina Świst

 AUTOR: Paulina Świst
TYTUŁ: Chechło
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, stron 320
z okładki:
Piaszczyste plaże, trawy i trzcinowiska przyciągają ludzi spragnionych wypoczynku. Oraz tych, którzy z dala od wielkomiejskiego gwaru prowadzą tu swoje ciemne interesy. Na przykład takich jak Luca. Inni, tacy jak Marcin i Paulina, woleliby pewnie zjawić się tam z własnej woli i w nieco przyjemniejszych okolicznościach. Chwilowo są jednak za bardzo zajęci ratowaniem własnej skóry, żeby o tym myśleć. I choć ciąg dalszy nastąpi, to nie wszystkim to wyjdzie na dobre i nie każdy wyjdzie z tego żywy... 

 

 

 


Takie same postacie, identyczne dialogi, podobna fabuła (miejscami scenariusz taki sam jak w poprzednich powieściach). Tylko imiona nowe! O, to znak rozpoznawczy Pauliny Świst. Chechło, to jej nowa powieść.


Piaszczyste plaże i trzcinowiska przyciągają ludzi spragnionych wypoczynku, oraz tych, którzy widzą tu okazje dla prowadzenia brudnych interesów. Na przykład taki Luca.


To co charakteryzuje książki Świst, to bez dyskusyjnie cwaniacko - rynsztokowy język, który bawi tylko małolaty. Oraz "wyszukane" odzywki. Trochę seksu i trochę prawa. Tak jak pisałam wcześniej bohaterowie odbici od kalki z poprzednich "dzieł" autorki. Intryga też nie wyszukana. Ale muszę przyznać, że Chechło prócz Prokuratora czytało mi się najlepiej. Jeśli uchowała się jakaś niewiasta, która nie poznała ani jednej powieści Pauliny, a lubi nieskomplikowane fabuły i nie przejmuje się językiem, to niech śmiało bierze i czyta. Będzie zachwycona. Ja zdecydowanie wole literaturę z górnej półki. Justyna.ju

Moja ocena 6


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT

12 marca, 2022

"Savoir-vivre XXI wieku. Polityka okiem prowincjusza" Michał MICHU Heppner

AUTOR: Michał MICHU Heppner

TYTUŁ: Savoir-vivre XXI wieku. Polityka okiem prowincjusza

WYDAWNICTWO: Wydawnictwo AlterNatywne, Poznań 2021r.

OKŁADKA: miękka, stron: 411.


Z okładki:

Obyczaje czy maniery, których przestrzegali nasi dziadowie, nijak się mają do współczesnej rzeczywistości. Jak dziś powinien zachowywać się prawdziwy dżentelmen? Co jeszcze niedawno było pożądanym zachowaniem, a dziś traktowane jest jako gafa? I odwrotnie, nad czym dawniej dobrze wychowany osobnik nie byłby w stanie przejść, nie oburzając się, a obecnie jest to standardem w relacjach między ludźmi?

A co jeśli przyjrzymy się reprezentantom naszego państwa? Czy politycy wiedzą, co im przystoi? Autor ma co do tego wątpliwości, a przykładów nie trzeba długo szukać: „Do dobrych obyczajów, jak sądzę, należy także rzeczowe odpowiadanie na zadane pytania. Tej umiejętności nie posiadło wielu polityków”.

 Trzymasz w rękach zbiór felietonów publikowanych w „Powiatowej Gazecie Drawskiej” przez Michała MICHA Heppnera od 2013 roku. Książka ta to nie tylko opis zasad zachowania się w różnych okolicznościach. To również kronika zdarzeń, których my, Polacy, jesteśmy świadkami każdego dnia.

    Książka Michała Heppnera to zbiór krótkich felietonów, esejów, które pisał od 2013 roku. Czytając je, nie pamiętałam, że mają już tyle lat. Tematy są wciąż aktualne, a ludzie(w szczególności politycy) nic się nie zmieniają. Wszystko, co było kiedyś, jest także dziś. To, co miało się poprawić dzięki technice, chyba wyszło nam na gorsze. Autor krótko i trafnie punktuje nasze ludzkie przywary. 

   Wspomina stare, dobre czasy, kiedy każde dziecko mówiło nauczycielowi dzień dobry. W lato wszystkie dzieci wychodziły na dwór i nie chciały wracać do domu. Dziś jest inaczej, nie muszę wspominać jak. Pisarz ma dobry warsztat, ciekawy i cięty język. 

    Polecam serdecznie tę książkę, bo można wiele ciekawych rzeczy się z niej dowiedzieć, nauczyć i powspominać. Maa

Moja ocena 10

Dziękujemy Wydawnictwu AlterNatywnemu za ciekawą pozycję na te ciężkie, zimowe dni.

10 marca, 2022

"Morderczynie i psychopatki" Nahlah Saimeh


AUTOR: Nahlah Saimeh
TYTUŁ: Morderczynie i psychopatki
TŁUMACZENIE: Wiktor Grotowicz
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 304
z okładki:
Jak to możliwe, że kobieta zabija własnego męża? Dlaczego świadomie pozostawia swoje dziecko na pastwę brutalnego partnera? Dlaczego go nie chroni, a czasem przyczynia się do jego śmierci?
Tego typu sprawy wywołują ogromne poruszenie, ponieważ kobiety uchodzą za osoby empatyczne, serdeczne, łagodne. Jednak cechy te prowadzą często do bagatelizowania zagrożeń płynących ze strony kobiet. Co sprawia, że kobiety zadają ogromny ból innym ludziom, a nawet odbierają im życie? Czy istnieją wzorce przestępstw typowo żeńskich?

Nahlah Saimeh, specjalistka w dziedzinie psychiatrii sądowej, przedstawia w swojej książce portrety psychologiczne kilku kobiet, które dopuściły ciężkich przestępstw. Na przykładzie ośmiu drastycznych spraw ze swojej praktyki zawodowej opisuje okoliczności tych zbrodni i wyjaśnia, dlaczego pierwsze oznaki przemocy ze strony kobiet pozostają zwykle niezauważone i w pewnym momencie jest już za późno, by zapobiec przestępstwu.


Uznawana za jedną z czołowych specjalistek w dziedzinie psychologii kryminalistycznej dr Nahlah Seimeh, przybliża portrety psychologiczne znanych zbrodniarek. To reportaż dla czytelników o naprawdę mocnych nerwach.


Osiem kobiet. Osiem zupełnie różnych historii. Co ich łączy? Zbrodnia! Przeczytamy tu między innymi o kobiecie, która zaplanowała powolną i pełną męczarni śmierć kochanka. Oraz poznamy matki, które, albo udusiły swoje dzieci poduszką, albo zostawiły na pastwę losu konkubenta - kata. Są też historie dla normalnych ludzi tak bardzo szokujące, bulwersująco - obrzydliwe, że czytając dosłownie włosy dęba stają. A myśli galopują w różne strony. Czytając o matce sprzedającej zdjęcia swoich dzieci, pedofilom, tego nie da się objąć rozumem. 


Powyższe historie jak twierdzi sama autorka opisane i upublicznione przez nią zostały ku przestrodze. Gdyż w naszym społeczeństwie zagrożenie ze strony kobiet jest bardzo często lekceważone.


Brutalni mordercy od wieków budzą fascynację wśród psychiatrów, psychologów, ale też u zwykłego Kowalskiego. Ciekawi nas przede wszystkim dlaczego to zrobili? I czy istnieją wzorce przestępstw typowo żeńskich? Analizując psychikę kobiet, które zabiły z zimną krwią dr Saimeh, na kartach swoich reportaży dzieli się odpowiedziami na powyższe pytania.


Książka napisana rzeczowo. Przeraża! To reportaż tylko i wyłącznie dla ludzi o stalowych nerwach. Dla mnie zdecydowanie za mocna, zbyt przerażająca. Justyna.ju

Moja ocena 6


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA
 

05 marca, 2022

"Ostatni goblin" Edgar Hryniewicki

AUTOR: Edgar Hryniewicki

TYTUŁ: Ostatni goblin

SERIA: Czarne koty, tom 2

WYDAWNICTWO: NOVAE RES, Gdynia 2022.

OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron: 439.


Z okładki:


 Droga powrotna do domu bywa najtrudniejszą podróżą w życiu.



   Wojna z Południem wkracza w decydującą fazę. Królestwa Krotosu i Protosu podporządkowują sobie kolejne terytoria należące do Ligi Wyspiarskiej, a lud Thornis drży przed zbliżającym się zagrożeniem. Tymczasem Mins, młodzieniec zmuszony do opuszczenia rodzinnej wyspy i pozbawiony przyjaciół, musi odpokutować za błędy popełnione podczas pogoni za patriotycznymi ideami. Osamotniony i zagubiony, próbuje odnaleźć swoich towarzyszy, przemierzając ogarnięte wojennym chaosem kraje. Jego druhowie, podobnie jak on, każdego dnia staczają nierówną walkę z przeciwnościami losu, by wrócić do domu. Z kolei na Thornis Tulelia zaczyna dojrzewać do swojego przeznaczenia, rozumiejąc, że w życiu liczy się o wiele więcej, niż dotychczas myślała. Świat zmienia się na oczach wkraczających w dorosłość przyjaciół. 
Kontynuacja książki "Czarne koty". 

Droga powrotna do domu bywa najtrudniejszą podróżą w życiu.

         Jak można nie zauroczyć się książką, gdy czytamy taki głęboki tekst? A autor to dwudziestojednoletni chłopak( starszy od mojego syna o trzy lata), który wydał już drugą książkę cyklu: Czarne koty i pracuje nad trzecią.Gratuluję wydawnictwu NOVAE RES intuicji i odwagi, że zaufali bardzo młodemu autorowi. Napiszę jedno- WARTO BYŁO.                 Książka jest świetna, bardzo dobrze napisana w warstwie stylistycznej i w każdej innej. Język jest kwiecisty i bardzo dopracowany. Jak zwykle się nim zachwycam,
bo w dzisiejszych czasach jest to rzadkość. Autor bardzo dojrzał od ostatniej książki. Stworzył opisy tak brutalne, że nie mogłam ich czytać, bo jestem na to zbyt wrażliwa
( a opisy bitw, zabójstw, ogólnie śmierci są naprawdę mocne). 
        Bohaterowie książki też dojrzeli, choć chciałabym poznać trochę więcej ich wnętrza, brakuje mi tu pogłębienia postaci. Pokochałam goblina, nie pokochałam Minsa, jakoś
za nim nie przepadam, bo sam mało robi, a wszystko mu się udaje. A goblin(tytułowy bohater) ma w sobie wielką tajemnicę, ogromny ból, spryt, odwagę i męstwo. Ludzie mu do pięt nie dorastają.

        Okładka powieści jest interesująca i bardzo tajemnicza. Prosta, a jednocześnie bardzo ciekawa.
        Chciałabym jeszcze przybliżyć  czytelnikom osobę autora, krótką notkę biograficzną znalezioną na stronie wydawnictwa Zaczytani.pl
Edgar Hryniewicki – rocznik 2000. Millennials z urodzenia, duchowo przynależy do pokolenia, w którym słowo „wyobraźnia” miało jeszcze swoją wagę. Student Wydziału Mechanicznego na Politechnice Białostockiej. Miłośnik książek, gier komputerowych i sportu, zwłaszcza piłki nożnej i jazdy na rowerze. Przygodę z literaturą rozpoczął w wieku kilku lat, pisząc u dziadków krótkie opowiadania. Debiutancką powieść (będącą pierwszą częścią trylogii) zaczął tworzyć w wieku siedemnastu lat. Obecnie, prócz studiowania i cieszenia się młodością, pracuje nad kontynuacją „Czarnych Kotów”.

            Moi drodzy czytelnicy tego bloga, chciałabym bardzo serdecznie polecić serię: Czarne koty, bo lepiej czytać od pierwszego tomu niż od środka. Książki są świetne, a tom drugi jest rewelacyjny. Nie mogę doczekać się ostatniego tomu, na pewno będzie fascynujący. Polecam tę książkę czytelnikom w każdym wieku. Spodoba się ona i osiemnastolatkom( jak mój syn, który jest ogromnym fanem autora), jak i starszym czytelnikom( jak ja, która jest ogromną fanką autora:))
MOJA o cena 10

Dziękuję autorowi Edgarowi Hryniewickiemu za kolejną wspaniałą powieść oraz za autograf. Taka pamiątka wiele dla mnie znaczy.

Zapraszamy także na nasze media społecznościowe. Znajdziecie nas na Instagramie
 i Facebooku pod nazwą: Książki naszą pasją.

02 marca, 2022

"Dama i kochanka" Monika Liga

AUTOR: Monika Liga
TYTUŁ: Dama i kochanka
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2022
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 320
z okładki:
Wciągająca opowieść o poświęceniu, niewierności i o tym, jak wysoką cenę przychodzi czasem zapłacić za błędy, niewłaściwe wybory i utratę kontroli nad swoim życiem. Osadzony w realiach międzywojnia portret dwojga młodych ludzi: prostej dziewczyny przysposabianej do roli damy, żony i kochanki oraz młodego mężczyzny tkwiącego w niewoli własnych pragnień i popędów. Czasy inne, przez co jeszcze bardziej intrygujące; pasja, pożądanie i namiętności z pewnością nie mniejsze niż dzisiaj...

 

 

 


Pełen magii i sensualnej erotyki, romans osadzony w realiach międzywojnia, zachwyci nie jedną czytelniczkę.


Dama i kochanka to historia dwojga młodych ludzi. Ona, prosta i niewinna, wychowanka klasztoru, zostaje przysposobiona do roli żony i kochanki. On lekkoduch, uwięziony w niewoli własnych pragnień i popędów.


Uwielbiam historie osadzone w okresie międzywojnia. Dlatego, gdy nadeszła propozycja recenzji najnowszej książki Moniki Ligi, nie zastanawiałam się ani minuty. Powieść czyta się niezwykle szybko. Różnorodność bohaterów oraz ciekawy sposób przedstawienia ich czytelnikowi, sprawia, że nie można oderwać się od tej historii, pełnej dzikiej niepohamowanej namiętności i bardzo odważnych scen intymnych. Dama i kochanka, to nie pusty erotyk pozbawiony sensownej fabuły, jak ma to miejsce w większości współczesnych romansów. To przede wszystkim opowieść o bolesnych rozstaniach w poszukiwaniu prawdziwej miłości. To także opowieść o poświęceniu, niewierności i jej konsekwencjach.


Ta lektura zachwyca stylem i dość dynamiczną jak na erotyk akcją. A sceneria wojenna dopełnia odpowiednio klimat. To moja pierwsza powieść autorstwa Moniki Ligi. Mnie zachwyciła, czekam na więcej pełnych pasji historii. Polecam. Justyna.ju


Moja ocena 8

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT