TYTUŁ: Niegrzeczny rockmen. VIP#3
TŁUMACZENIE: Sylwia Chojnacka
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 512
z okładki:
Kiedy Stella Grey po raz pierwszy spotkała Jaxa Blackwooda, sprawy nieco wymknęły się spod kontroli. Nie wiedziała, że ma do czynienia z uwielbianym gitarzystą najlepszej rockowej kapeli świata. Kto się spodziewa takiej megagwiazdy w spożywczaku? Poza tym zbliżała się zamieć, a on chciał sprzątnąć jej sprzed nosa ostatnie pudełko upragnionych lodów. Nie mogła na to pozwolić i go pocałowała.
Stella nie może przestać myśleć o seksownym nieznajomym. Wkrótce okazuje się, że przystojniak będzie jej nowym sąsiadem i że to sam Jax Blackwood, z legendarnego zespołu Kill John
Ona nie może mu się oprzeć, ale przeżyła już niejedną stratę i wie, że lepiej nie angażować się w związek z rockmanem. On od pierwszego spojrzenia na intrygującą rudowłosą Stellę, nie przestaje o niej myśleć i im bliżej ją poznaje, tym bardziej się w niej zakochuje.
Kiedy jednak ich relacja się pogłębia, wracają dawne demony Jaxa. Czy ktoś może pokochać takiego faceta jak on?
John "Jax" Blackwood czyli tytułowy Niegrzeczny rockmen, ma wszystko. Pieniądze, sławę, rzeszę fanek na całym świecie. Ma też depresje i próbę samobójczą. Od tej pory Jax trwa w życiowej próżni. Stella Grey, mimo trudnego dzieciństwa jest pogodną, często uśmiechającą się osobą. Jej ruda burza loków intryguje i przyciąga uwagę. Dwoje tak zupełnie różnych od siebie ludzi, spotyka się w spożywczaku i od tego momentu nie mogą przestać o sobie myśleć. Jak Stella poradzi sobie z nieokiełznanym charakterem Jaxa? Czy da im szansę?
Jestem ciut rozczarowana. Jesli ktoś czytał poprzednie części serii VIP, to wie, że głównymi bohaterami są członkowie znanej rockowej kapeli. A w tej części autorka miała ogromne pole do popisu! Jax zmaga się z depresją, niestety problem ten nie jest tak widoczny jak być powinien. Co prawda Jonh dużo rozmyśla na temat związku ze Stellą, ale mam wrażenie, że to wszystko zostało zbagatelizowane przez Kristen. Tak jakby sama pisarka nie do końca wiedziała jak ugryź tak poważny problem. Rys psychologiczny bohatera mocno nijaki. Ja wiem, że to nie powieść obyczajowa tylko erotyk. A jak to bywa w tego typu książkach, większą wagę przywiązuje się do samych sekscesów i wyglądu zewnętrznego bohaterów niż do tego co w ich głowach siedzi. Druga rzecz to ewidentny brak pomysłu jak pociągnąć historie romansu tych dwojga. Mniej więcej od połowy powieści czytamy jedno i to samo. Robi się monotematycznie. Nieśmiało zaczyna się coś dziać pod sam koniec, ale to zdecydowanie za mało aby uznać ten tom za wspaniały.
Reasumując. Język przystępny, bohaterowie z życiowym bagażem praktycznie całkowicie pominiętym, a szkoda bo byłaby z tego piękna historia. Plusem całości jest fakt, że książkę czyta się nadzwyczaj szybko i dość przyjemnie. Fankom serii o mega przystojnych rockmenach oczywiście część o intrygującym Jaxie polecam. Reszcie, która nie miała przyjemności poznać pióra Calliham proponuje zacząć od pierwszego tomu czyli Niegrzeczny idol. Justyna.ju
Moja ocena 5
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz