sobota, 19 sierpnia 2017

"Wyklęty'48" Dominik Kozar

AUTOR: Dominik Kozar
TYTUŁ: Wyklęty'48
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2017
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron 640.



Z okładki:



Rok 1948. Siermiężne czasy stalinizmu w Polsce Ludowej. Komisarz Jan Wolak, oskarżony o kolaborację z gestapo, teraz ukrywa się wśród poszukiwanych przez Urząd Bezpieczeństwa żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Mężczyzna pogodził się z myślą, że już nigdy nie uda mu się wrócić do ukochanej Warszawy. Zdaje sobie sprawę, że resztę życia będzie musiał spędzić, ukrywając się w lesie i uciekając przed kolejnymi obławami żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej.

Tymczasem w stolicy dochodzi do tajemniczego morderstwa, którego ofiarą jest żona sekretarza Polskiej Partii Robotniczej. Tuż obok zamordowanej kobiety milicjanci znajdują nieprzytomnego mężczyznę, z którym ofiara spędziła ostatnią noc. Wszystko wskazuje na to, że to on jest mordercą. W szybkim procesie człowiek ten zostaje skazany na karę śmierci. Okazuje się jednak, że władza ludowa się pomyliła. Giną kolejne kobiety, zamordowane w sposób, w jaki zabijał tropiony przed wojną seryjny zabójca działający w stolicy. Wtedy próbował go schwytać komisarz Jan Wolak wraz ze swoim nieodłącznym towarzyszem Zygmuntem Wieczorkiem. Niestety całe archiwum dotyczące tamtej sprawy spłonęło w czasie powstania warszawskiego. Funkcjonariusze UB i MO są bezradni. Informacje o tych zbrodniach nie mogą przedostać się do opinii publicznej. Dlatego komuniści decydują się na zaoferowanie Wolakowi propozycji współpracy…




    To moje pierwsze spotkanie z twórczością Dominika Kozara. Pierwsze, ale mam nadzieję, że nie ostatnie. Niestety nie czytałam :Likwidator'44, pierwszej części przygód wspaniałych i nietuzinkowych śledczych : Jana Wolaka i Zygmunta Wieczorka.
      Książka przeraża swoją objętością-640 stron to dużo, ale nie ma co się bać,czyta się ją ekspresowo. Gdy już się zacznie, to nie można skończyć. Jak już pewnie zauważyli czytelnicy naszego bloga, uwielbiam czytać książki dotyczące czasów komuny.  Mamy trzy elementy  które bardzo lubię: retro kryminał, który dzieje się przed wojną, czasy zaraz po wojnie, o których mało jeszcze czytałam i nietuzinkowi bohaterzy. Szczególnie polubiłam Wiewióra, bo jego nie da się nie lubić. Jest fantastyczną postacią. Kobiety w tej powieści nie mają lekko, zazwyczaj kończą marnie. Muszę przyznać, że jest tu dużo zabijania, dużo drastycznych scen. Jest tu bardzo dużo różnorakich postaci, które mają wyrazistą osobowość i charakter. Nie ma papierowych postaci. Jest też niesamowicie dużo różnych wątków,ale nie można się w nich pogubić.
     Chciałabym też zwrócić uwagę na jeszcze jeden bardzo ważny temat, który przez dziesiątki lat był przemilczany- żołnierze wyklęci. Teraz ta tematyka jest na fali, można by nawet rzec, że jest modna. Dobrze, że się o nich pisze, bo zasługują na naszą pamięć. Autor bardzo dużo miejsca poświęcił w swej powieści właśnie tym żołnierzom.
 Po autorze widać wykształcenie humanistyczne- prawdziwy polonista i historyk. Brawo!
       Okładka ładna, klimatyczna,dałabym tylko starszego faceta. Jednak większość akcji dzieje się po wojnie, gdzie główny bohater jest po pięćdziesiątce. 
Myślę, że nie ma co więcej pisać, trzeba się zabierać do czytania drodzy czytelnicy. Polecam gorąco Maa
Moja ocena 10

Dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu MUZA SA za możliwość przeczytania rewelacyjnej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"My Little Pony. Bajki 5 minut przed snem"

TYTUŁ: My Little Pony. Bajki 5 minut przed snem TŁUMACZENIE: Stochmiałek Marta WYDAWNICTWO: Harper Collins Polska , Warszawa 2024r. OKŁADKA:...