TYTUŁ: Płyń z tonącymi
TŁUMACZENIE: z norweskiego Karolina Drozdowska
WYDAWNICTWO: Smak Słowa, Sopot 2016
OKŁADKA: miękka,stron 470
Z okładki:
Edvard dorastał w domu swoich dziadków, pośród pól i pastwisk, w sielskim pejzażu Norwegii. Jego rodzice zginęli we Francji, kiedy był jeszcze dzieckiem. Dlaczego właśnie tam? Nie wiadomo. To jedna z wielu rodzinnych tajemnic ukrytych za zasłoną milczenia.
W poszukiwaniu rozwiązania zagadki Edvard wybiera się na Szetlandy, gdzie krajobraz urzeka romantycznym pięknem, lecz nieustannie wróży katastrofę. Znajduje tam kolejne ślady minionych zdarzeń i kobietę, której nie rozumie.
W końcu jedzie do Francji, nad Sommę, której brzegi pokryte są grobami poległych żołnierzy – i wszystko powoli zaczyna się układać w spójną całość, mimo że korzenie tej historii sięgają najbardziej tragicznych wydarzeń XX wieku, a jej bohater musi rozstrzygać dylematy podobne tym, z jakimi się zmagali antyczni herosi.Poszukiwanie własnej tożsamości w zamęcie dziejów, porywy namiętności, chciwość i śmierć, a także miłość do cennego drewna, która niczym mitologiczna klątwa zawisła nad losami dwóch rodzin – o tym wszystkim jest ta książka.
Powieść Myttinga to książka, którą dobrze się czyta, myśli się o niej po przeczytaniu i ma bardzo ciekawe wątki historyczne. Poznajemy od strony Norwegów jak wyglądała I i II Wojna Światowa i to w bardzo dużym stopniu jak na powieść obyczajową. Jest to książka o dojrzewaniu człowieka, poszukiwaniu tożsamości i korzeni, które tak bardzo są ważne w życiu każdego człowieka.
Uwielbiam ten skandynawski klimat w powieściach, a tu jest go dużo. Podoba mi się fascynacja autora drzewami, a szczególnie brzozą, która też jest moim ulubionym drzewem. Są przestoje, przyznaję, ale niedługie.
Książka dla fascynatów Skandynawii napisana pięknym, kwiecistym językiem. Polecam Maa
Moja ocena 8
Dziękujemy wydawnictwu Smak Słowa za możliwość przeczytania świetnej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz