TYTUŁ: Koronkowa robota
TŁUMACZENIE: Joanna Polachowska
WYDAWNICTWO: MUZA SA Warszawa 2015
OKŁADKA: miękka , 416stron
Uwaga jeśli chcecie przeżyć prawdziwą niespodziankę śledząc poczynania komisarza Camill’a Werhoevena to nie czytajcie opisu z okładki.
Z okładki:
Camille Verhoeven, komisarz paryskiej policji znany polskiemu czytelnikowi z powieści Alex i Ofiara, ma przed sobą wyjątkowego przeciwnika. Jest nim miłośnik literatury kryminalnej, który w hołdzie dla niej popełnia morderstwa będące dokładnym powieleniem literackich pierwowzorów - zbrodni opisanych w takich klasykach gatunku jak American Psycho, Czarna Dalia czy Roseanna.
Komisarz próbuje ustalić, która z książek stała się , lub co gorsza będzie w przyszłości, inspiracją dla tego nieuchwytnego i działającego wbrew wszelkiej logice psychopaty.
A czas nagli. Przełożeni domagają się wyników, spragniona sensacji prasa uznaje metody policji za mało skuteczne. Zagoniony, żyjący pod wielką presją Verhoeven nie ma czasu zająć się swoją żoną Irene, wkrótce spodziewającą się dziecka, i za to zaniedbanie przyjdzie mu drogo zapłacić.
Dokładnie obejrzałam okładkę i nigdzie nie znalazłam (choćby małym druczkiem) ostrzeżenia. Tak ostrzeżenia. Powieść jest tylko dla czytelników o mocnych nerwach. Inni niech czytają na własną odpowiedzialność . Aczkolwiek mogą potrzebować konsultacji z lekarzem bądź farmaceutą. Jeśli znacie powieść K. Slaughter Zaślepienie i/lub trylogię S. Becketta, bądź Level 26 A. E Zuikera i D. Swierszczynskiego a sceny z tych książek wydawały wam się brutalnie mocne. To zapomnijcie o tych pozycjach. Poziom jaki reprezentują ci autorzy, to raptem przedszkole w odniesieniu do francuskiego pisarza, scenarzysty, a przede wszystkim mistrza kryminału Pierra Lemaitre, laureata Nagrody Goncourtów 2013. Autor fenomenalny i bezkompromisowy, który stworzył wspaniały kryminał dzięki swojej przebiegłości. Powiedzmy sobie szczerze, pomysł aby oprzeć swoją książkę na bazie klasyków kryminału jest odważny i wydawałoby się banalnie prosty. Ale proszę zauważyć, że żaden inny pisarz nie wpadł na ten pomysł. Pierre wyszedł z tego obronną ręką i nie zrobił z tego tandetnego plagiatu, wręcz przeciwnie swój plan zrealizował doskonale, prawdziwa Koronkowa robota. Wszystko idealnie współgra, dopracowane i przemyślane do ostatniego słowa. Podobno „ nie ma dziś w europejskiej literaturze lepszych kryminałów niż te, które pisze Pierre Lemaitre”. Tak twierdzi Miłoszewski, ja innych pozycji tego autora nie znam, ale na podstawie Koronkowej roboty mogę stwierdzić, że ten francuz operuje niebanalnym pomysłem i stylem. Reasumując wszystkie „za”, bo „przeciw” nie ma. Każdy szanujący się czytelnik kryminałów powinien tę pozycję uwzględnić jako lekturę obowiązkową na ten rok. Jeszcze jedna ważna rzecz. Jeśli chcecie mieć naprawdę przednią „zabawę” z Koronkową robotą to NIE CZYTAJCIE OPISU Z OKŁADKI – za dużo zdradza. Jak już wspomniałam wcześniej to moje pierwsze spotkanie z francuskim autorem, ale zapewniam – nie ostatnie. Koronkowa robota to trzecia część trylogii z komisarzem Camillem, poprzednie to Alex i Ofiara. Nakładem wydawnictwa MUZA SA ukazały się także powieści Ślubna suknia i Zakładnik. Prawdziwy majstersztyk ta Koronkowa robota – polecam. Szybko się czyta, a długo pamięta. Justyna.Ju
Moja ocena 10
Premiera już 20 maja !!!
Za możliwość przeczytania fenomenalnego kryminału serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu MUZA SA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz