AUTOR: Simon Beckett
TYTUŁ: Chemia Śmierci
TŁUMACZENIE: Jan Kraśko
WYDAWNICTWO: Amber Warszawa 2006r
OKŁADKA: miękka 248 stron
z okładki
Manham. Małe spokojne miasteczko. „Krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska i upstrzone kępami drzew mokradła. ”To tu doktor Dawid Hunter szuka schronienia przed okrutną przeszłością. Sądzi, że przeżył już wszystko to, co najgorsze może przeżyć człowiek. Sądzi, że wie o śmierci wszystko. Ale śmierć, „ów proces alchemii na wspak, w którym złoto życia ulega rozbiciu na cuchnące składniki wyjściowe”, wdziera się do Manham. I to w niewyobrażalnie wynaturzonych formach. Jeszcze nie wiemy, dlaczego Hunter – wybitny antropolog sądowy – zaszył się tu jako zwykły lekarz. Dlaczego odmawia pomocy policji, skoro potrafi określić czas i sposób dokonania każdej zbrodni. Wiemy tylko, że się boimy. Spokojne miasteczko rozsadza strach i nienawiść. Każdy może być ofiarą… I każdy może być zwyrodniałym mordercą…
Chemia Śmierci najlepszy literacki thriller 2006 roku. Sprzedany w Polsce w ponad 40 000 egzemplarzy. Jest to pierwsza książka S. Becketta, dopiero poznajemy doktora Davida Huntera i jego tajemnice. Dla ludzi o mocnych nerwach. Są sceny gdzie gęsia skórka nas nie opuszcza, boimy się razem z bohaterami. Super. Byłam pod ogromnym wrażeniem i sięgnęłam po następne części, które są tak samo dobre, albo nawet lepsze niż Chemia.. Polecam wszystkie książki Becketta. Gwarantuje, że jeśli przeczytacie Chemie Śmierci sięgnięcie po kolejne. Jest to mój ulubiony autor thrillerów medycznych pisze bardzo szczegółowo, a intryga mistrzowska. Akurat tę książę czytałam 10 lat temu i pamiętam jak ogromne wrażenie na mnie zrobiła. A sam Simon Beckett w 2002 roku jako dziennikarz najważniejszych brytyjskich gazet „The Times”, „ The Observer” zbierał materiał do artykułu w Ośrodku Badań Antropologicznych przy Uniwersytecie Tennessee, gdzie policjanci śledczy szkolą się w medycynie sądowej na ludzkich ciałach w stanie rozkładu. Z wiedzy tam zdobytej i szoku emocjonalnego Simona Becketta dziennikarza narodził się wybitny pisarz. I jeden z najciekawszych bohaterów literackich ostatnich lat – doktor David Hunter – wrażliwy, refleksyjny, okrutnie doświadczony przez los antropolog sądowy. Wyjątkowe, wywołujące dreszcz i chwytające za gardło literackie thrillery Becketta to jednocześnie misterne studium obyczajów i wszechogarniającego strachu. Beckett w niepowtarzalny sposób, pozornie beznamiętnie relacjonując fakty, zdarzenia i zjawiska chemiczne, obezwładnia mroczną, przejmującą poetyką pięknej i strasznej prozy. Pokochałam Becketa za tę pozorną „beznamiętność”, autor na tacy podaje nam suche fakty z miejsca zbrodni, a ocenę pozostawia nam. Justyna.Ju
Moja ocena 9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz