TYTUŁ: Nieosiągalny
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 320
z okładki:
William nie jest mężczyzną w typie Olimpii. Wydaje się, że ich znajomość skończy się po jednym spacerze ulicami Torunia, ale William ma wobec dziewczyny inne plany i nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. To opowieść o Kopciuszku, w której nie ma złej macochy, ale jest okrutny ojciec. Jest bajkowa miłość, ale są i całkiem zwyczajne problemy. Jest mnóstwo śmiałych scen, które wywołują wypieki na twarzy, ale i tak najważniejsza jest miłość, która jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu.
Nieosiągalny to współczesna wersja bajki o Kopciuszku. Olimpia młoda, piękną kobieta. Studentka i kelnerka, wychowywana przez ojca tyrana nie ma łatwego życia. William przystojny, pewny siebie, obłędnie bogaty książę Martagonu. Spotykają się przypadkowo w Toruniu. Od tego momentu książę nie przestaje myśleć o pięknej polce.
Okładka obiecuje, że Nieosiągalny to bajka wyłącznie dla dorosłych, która rozbudza wyobraźnie i wznieca pożądanie odważnymi scenami. W połączeniu z niespodziewanymi zwrotami akcji sprawi, że czytelniczki przeżyją miłe chwile z lekturą o której szybko nie zapomną.
Ani śmiałych scen, ani żadnych zwrotów akcji się tu nie uświadczy. Ale mnie to naprawdę nie przeszkadzało! Wręcz brak scen rodem z Lipińskiej czy Świst wpływa na korzyść lektury. Fabuła monotonna i tak do bólu przewidywalna. Ale to nie szkodzi. Po mimo tego wszystkiego książkę naprawdę przyjemnie się czyta. To nic, że nie poznawszy dobrze początku miłosnej historii Willa i Olimpii znamy jej zakończenie. Takie rzeczy w tym przypadku nie mają znaczenia. Nie mam pojęcia jak owy efekt estetyczny uzyskały autorki. Może dzięki wyważonemu językowi i lekkiemu ale nie infantylnemu stylowi? Jedyną rzeczą jaka wprawiła mnie w lekką konsternacje to wiadomość, że Nieosiągalny to seria! Ogromnie jestem ciekawa, o czym będą pisać autorki, skoro tu już wszystko wiadomo.
Reasumując, mimo że książka pisana ekspresowo na kolanie, z pomysłem na fabułę tak często wykorzystywanym w literaturze i tak robi pozytywne wrażenie na czytelniku. To naprawdę bardzo dobrze napisany romans. Czyta się szybko i jakże przyjemnie. Nie jest to literatura na wysokim poziomie, ale czasem ma się ochotę na lekką i optymistyczną lekturę. I właśnie taki jest Nieosiągalny. Justyna.ju
Moja ocena 7
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz