czwartek, 2 stycznia 2020

"Galopem po szczęście" Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska

AUTOR: Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska
TYTUŁ: Galopem po szczęście
WYDAWNICTWO: W.A.B. Warszawa 2019
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami stron 430


Z okładki:


Basia ma 39 lat i 15-letnią córkę Karolę (z którą toczy nieustanne boje, bo obie mają rogate dusze). Poznajemy je obie, gdy jadą lekko rozklekotanym autem Basi do Jędrzejowa Podlaskiego. Basia, która uciekła z rodzinnego miasteczka zaraz po maturze, wraca do domu. Nie wiemy, jaka historia się za tym kryje, ale jest oczywiste, że w Warszawie, w której spędziła ostatnie 20 lat, spotkała ją jakaś klęska. Rozwód – to raz. Ale ona wraca z niczym: ma trzy walizki, kota w transporterku i komputer. Nie ma mieszkania. Nie ma pieniędzy. Z jakiegoś powodu musi wrócić do domu rodziców. Jej ojciec, Marek, jest dyrektorem państwowej stadniny koni. Ojciec proponuje Basi 

wakujące stanowisko asystentki w stadninie. Basia wchodzi w świat koni, z którego chciała kiedyś uciec. Czy Basi uda się odnaleźć szczęście? 

Galopem po szczęście, to nowa powieść pisarskiego duetu, znanego z pozytywnego cyklu Ogrodów Zuzanny. Te panie, które pokochały Bednarek i Kaczanowską za optymistyczne pióro, koniecznie muszą zapoznać się z losami nowych bohaterek Anny i Barbary.

Galopem po szczęście, to opowieść o nie łatwych rodzinnych relacjach, o dawnych żalach i trudnych decyzjach. Basia przez najbliższych postrzegana jako kobieta sukcesu. Niestety przez jeden błąd straciła wszystko. Wraca w rodzinne strony, właśnie w Jędrzejowie postanawia zacząć wszystko od nowa. Młodsza siostra Ania, całe życie zazdrosna o relacje Basi z rodzicami. Ten skrywany żal odbija się na jej rodzinie. Tym bardziej, że owa zazdrość ma uzasadnienie. Jak potoczą się losy sióstr Grzelak? Czy ich relacje zostaną odbudowane?

Ta powieść niczym nie odbiega od cyklu Ogrodów Zuzanny. Ten sam styl, podobny klimat. Mimo, że jest to zupełnie odrębna historia, jedna z par bohaterów Ogrodów Zuzanny, również gości na stronach tej powieści. Czytając Galopem po szczęście, miałam nie odparte wrażenie, że autorki mocno zainspirowała koleżanka po fachu, Katarzyna Berenika Miszczuk i jej seria Kwiat paproci. Bowiem Pelagia dość wyraźnie przypomina świętokrzyską Szeptuche.

Reasumując historia bardzo ciekawa, niezwykle życiowa, smutna ale z optymistycznym przekazem i happy endem. Szczerze polecam, książka bardzo kobieca a czytelniczki lubiącą lekką literaturę będą zachwycone. Justyna.ju

Moja ocena 6

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu W.A.B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Alelxander Graves. Dziedzictwo" Adrian Dominiak

AUTOR : Adrian Dominiak TYTUŁ :  Alelxander Graves. Dziedzictwo WYDAWNICTWO : Novae Res, Gdynia, 2024r. OKŁADKA : miękka, stron: 344. Z okła...