TYTUŁ: Ostra jazda
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2019 r.
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron 512.
Z okładki:
Jest rok 2015. Cały kraj szykuje się do wyborów parlamentarnych, a Europą wstrząsa kryzys uchodźczy. W Poznaniu niedaleko szkoły oficerskiej żołnierze znajdują zwłoki swojego kolegi. Podoficer został zastrzelony. Żandarmeria Wojskowa rozpoczyna śledztwo, ale jest ono prowadzone tak nieudolnie, że większość śladów, które mogłyby pomóc w odnalezieniu mordercy, zostaje zatarta i dosłownie zadeptana.
Kilka tygodni później pewien grzybiarz natrafia w lesie na zwłoki młodej kobiety. Dziewczyna została zabita strzałem w głowę z bliskiej odległości. Wkrótce okazuje się, że była jedną z prostytutek pracujących przy drodze. Śledztwo w sprawie prowadzą policjanci z komendy w pobliskich Szamotułach, a Komenda Wojewódzka w Poznaniu przysyła im do pomocy młodą policjantkę. Dziewczyna z zapałem bierze się do pracy i wkrótce odkrywa, że z tą zbrodnią powiązani są handlarze żywym towarem.
Czy te trzy sprawy mają ze sobą coś wspólnego? Tego właśnie będzie musiała się dowiedzieć sierżant Aneta Nowak, policjantka i jednocześnie studentka prawa. Nie będzie osamotniona. W tym trudnym śledztwie pomogą jej starzy znajomi: Mirosław Brodziak (obecnie dyrektor Banku Ziemskiego, którego właścicielem jest Ryszard Grubiński, przyjaciel z dzieciństwa), podinspektor Mariusz Blaszkowski (zastępca Marcinkowskiego), a także dawny milicjant Teofil Olkiewicz (teraz właściciel pijalni Świat Wódek).
źródło opisu: Muza
źródło okładki: Muza
Niestety nie dostaję od wydawnictwa wszystkich tomów tego wspaniałego cyklu i czasem się gubię, bo z początku lat 90, gdy komuna upadała, przeniosłam się do roku 2015. I był to dla mnie prawdziwy szok i niedowierzanie. Jak to? A gdzie lata mojego dzieciństwa. Ja chcę tamte czasy.
Na szczęście się nie zawiodłam. Są ci sami bohaterowie, tylko na innych stanowiskach i w innym momencie swojego życia. A my ich odkrywamy na nowo. Nie zmieniło się natomiast poczucie humoru autora. Przy niektórych scenach, zaśmiewałam się do rozpuku. Dalej lubi się tych naszych bohaterów, ale Brodziak i Olkiewicz idą do drugiego rzędu. Na pierwsze miejsce wskakuje sierżant Aneta Nowak . Bardzo lubię tę bohaterkę, bo jest kobietą wyzwoloną, zawsze mówi co myśli i dokopie każdemu facetowi. W dodatku jest wrażliwa na ludzkie cierpienie.
Jest tu dużo scen przemocy, ale takiej przemocy, że nie chce się tego czytać, bo to boli po prostu. Opisy scen realistyczne. Autor porusza bardzo ważny temat handlu żywym towarem. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że to dzieje się na naszych oczach. Drugi istotny temat to dochodzenie do władzy PiSu. Wygląda to jak kabaret i świat Barei, ale to rzeczywistość. Widać jak Pan Ćwirlej nie lubi partii rządzącej. I chwała mu za to.
Kocham pisarstwo Ryszarda Ćwirleja i na żadnej jego książce się nie zawiodłam. Polecam z całego serca. Maa
Moja ocena 10
Dziękujemy wydawnictwu MUZA SA za możliwość przeczytania wspaniałego kryminału i prosimy o więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz