AUTOR: Tomasz Jastrun
TYTUŁ: Wyszedł z siebie i nie wrócił
WYDAWNICTWO: Czarna owca Warszawa 2017
OKŁADKA: twarda 190 stron
Z okładki:
Oto literackie świadectwo naszego czasu. Powieść niewielka, ale gęsta od zdarzeń. Bohater jest malarzem. Zaczyna się starzeć, przeżywa artystyczny kryzys i problemy ze zdrowiem. Jego małżeństwo jest w ruinie, a wokół trwa polska zimna wojna domowa. Temat zatem nie wydaje się wesoły, mimo to książka pełna jest ironii i serdecznej kpiny. Bo też ironia i sztuka są jak modlitwa – nie tylko dla bohatera powieści, lecz także dla autora. We współczesność czasami wkrada się przeszłość, kiedy Franciszek wspomina swoją działalność opozycyjną, zastanawiając się, czy to wszystko nie zostało zmarnowane. Sprawy osobiste mieszają się z publicznymi. W efekcie otrzymujemy zapis odczuć polskiego inteligenta w chwili, kiedy kończy się jego świat, a on sam atakowany jest przez samotność, komercję i obłęd polityczny.
Bardzo dobra polska proza. Głównego bohatera poznajemy w momencie kiedy wszystko zaczyna się
psuć. Jego obrazy nie sprzedają się najlepiej, żona zaczyna pić coraz więcej, a w kraju panuje zimna wojna domowa. Mimo smutnego wydźwięku, książka pełna jest ironicznego humoru i kpiny.
Tomasz Jastrun ceniony poeta, prozaik, dziennikarz i eseista. Autor podobnie jak Franciszek w latach 70 i 80 związany był z opozycją. Przez wiele lat pisał do paryskiej Kultury. Jego najnowsza książka Wyszedł z siebie i nie wrócił, to inteligentna opowieść o Franciszku, który w pełni odzwierciedla leki wielu Polaków. Powieść o depresji opowiedziana z uśmiechem, pomyślałam, że tak autentycznie i naturalnie pisać o strasznej chorobie, może tylko osoba głęboko w niej pogrążona. Niestety autor od lat zmaga się z depresją. Ma już na koncie próbę samobójczą. Wyszedł z siebie i nie wrócił cechuje rewelacyjna narracja i doskonale opowiedziana historia. Jedna z najlepszych książek jaką miałam przyjemność czytać. Tomasz Jastrun z pewnością Was nie zawiedzie. Polecam! Justyna.ju
Moja ocena 10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Czarna owca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz