TYTUŁ: Idź, postaw wartownika
TŁUMACZENIE: Maciej Szymański
WYDAWNICTWO: FILIA Poznań 2015
OKŁADKA: miękka ,
Ilość stron: 368
Z okładki:
Maycomb, Alabama. Dwudziestosześcioletnia Jean Louise Finch, zwana Skautem, powraca z Nowego Jorku w rodzinne strony, do starzejącego się ojca. Na południu Stanów Zjednoczonych panuje zamęt polityczny; trwają spory wokół kwestii nadania Murzynom pełni praw obywatelskich. Powrót Jean Louise do domu staje się gorzko-słodkim doświadczeniem, gdy na jaw wychodzi bolesna prawda o jej krewnych, o mieszkańcach miasta, w którym dorastała, o ludziach najbliższych jej sercu. Wspomnienia z dzieciństwa wracają wysoką falą, lecz teraźniejszość Maycomb wystawia na ciężką próbę wszystkie prawdy i wartości, w które Skaut niezłomnie wierzyła. Szkicując zupełnie nowy portret bohaterów "Zabić drozda", powieść "Idź, postaw wartownika" jest zarazem znakomitym studium młodej kobiety wkraczającej w dorosłe życie w trudnych czasach - czasach bolesnych, ale i niezbędnych przemian, czasach rozliczenia z iluzjami przeszłości. To dziennik podróży, w której jedynym przewodnikiem jest sumienie człowieka.
Idź, postaw wartownika to druga część nieśmiertelnego Zabić drozda. Jednym słowem amerykańska klasyka. I jak na klasyk przystało trzeba go przeczytać, aby móc pochwalić się w towarzystwie, że my już czytaliśmy a wy? Książka powstała w połowie lat 50-tych, wydana dopiero teraz zyskuje na autentyczności i uświadamia czytelnika jak przemożny wpływ wywarły owe przemiany na współczesny świat. Harper opisując zamęt polityczny w kwestii nadania Murzynom pełni praw obywatelskich porusza bardzo delikatny, po dziś dzień problem. Problem rasizmu. Autorka opisała uf sytuację „posługując się” młodą bohaterką Jean Louise która wkracza w dorosłe życie w trudnych czasach. Trudnych i bolesnych nie tylko dla Amerykanów. Idź, postaw wartownika to podróż przez własne sumienie. Podróż opisana inteligentnie, obiektywnie, trochę z poczuciem humoru. Jak już pisałam wcześniej jest to klasyka gatunku, i ja nie powiem Wam czy książka jest dobra czy nie. Zachęcam do przeczytania – bo warto, chodź by dla samego talentu Lee. Nie zmuszam tylko tych którzy nie gustują w powieściach obyczajowych, dla reszty jest to lektura OBOWIĄZKOWA. Justyna.ju
Moja ocena 6\10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu FILIA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz