AUTOR: Aleksandra Marinina
TYTUŁ: Kolacja z zabójcą
TYTUŁ: Kolacja z zabójcą
TŁUMACZENIE: z rosyjskiego Margarita Bartosik
WYDAWNICTWO: W.A.B 2007
OKŁADKA: miękka, 279 stron
Irina Fiłatowa kryminolog z Instytutu Naukowo-Badawczego MSW zostaje zamordowana przez płatnego zabójcę. Sprawą zajmuje się major Anastazja Kamieńska analityk z Moskiewskiego Urzędu Śledczego. Niestety tym razem morderstwo nie jest doskonałe, a sprawy zaczynają się komplikować. Zleceniodawca zaczyna popełniać błędy, a wykonawca podąża śladami Kamieńskiej. Kolacja z Zabójcą to powieść która otworzyła kilkutomowy cykl o Anastazji Kamieńskiej.
Książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Oceniam ją pozytywnie jako poprawnie napisany kryminał. Natomiast bardzo podoba mi się pomysł autorki, aby przebiegłego glinę zamienić na inteligentną policjantkę w tym przypadku milicjantkę. Marinina zręcznie splata liczne wątki, aż można dostać zawrotu głowy. Trzymająca w napięciu akcja oraz trafnie podpatrzone szczegóły obyczajowe wyróżniają się na tle innych powieści. Aleksandra interesująco i sugestywnie opisuje mroczne strony Moskwy, oraz realia życia w niej, co nadaje specyficznego klimatu książce. Podobno w Rosji rządzi Aleksandra Marinina, okrzyknięto ją rosyjską Agatą Christine (!). Autorka to 56 letnia mieszkanka
Moskwy (ur. we Lwowie). W stolicy Rosji ukończyła szkołę muzyczną oraz wydział prawa. Po studiach podjęła prace w milicji, gdzie zajmowała się badaniami w dziedzinie kryminologii. W 1992 roku ukazała się jej pierwsza książka z cyklu powieści o major Anastazji Kamieńskiej - Kolacja z zabójcą. W 1998 roku Marinina odeszła z milicji i zajęła się pracą literacką. Do dziś jej książki przetłumaczono m.in. na włoski, francuski, niemiecki, szwedzki, chiński, japoński, koreański. Osiągnęły łączny nakład ponad 30 mln. egzemplarzy. Cykl o major Kamieńskiej doczekał się ekranizacji przez rosyjską telewizję NTW. Nakładem Wydawnictwa W.A.B. ukazało się dotychczas 5 powieści z tej serii. Ukradziony sen (2004r.), Męska gra (2004r.), Śmierć i trochę miłości (2005r.), Gra na cudzym boisku ( 2005r.) oraz Złowroga pętla (2006r.). Nigdy nie miałam przyjemności czytać rosyjskiego kryminału, był to dla mnie pierwszy raz. Niestety Rosjanie w tak dziwny sposób zdrabniają imiona, że dojść „ a to, to kto?” stanowiło większą zagadkę niż motyw zabójstwa. Przytoczę najprostszy przykład zdrobnienia imienia major Kamieńskiej, więc Anastazja dla niektórych, co zrozumiałe była Nastią, ale nad Aśką i Staśką sporo się na główkowałam zanim pojęłam, że chodzi o Anastazję!! Dochodząc do sedna, czytałam kryminały na lepszym poziomie o lepiej skonstruowanej intrydze, ale Kolacja z zabójcą jest ok, nie doczepie się już do niczego. Justyna.Ju.
Moja ocena 6
Rosyjskie kryminały mają swój klimat: szczególnie jeśli chodzi o imiona i nazwiska bohaterów. Lubię książki Marininy, aktualnie czytam "Obraz pośmiertny".
OdpowiedzUsuń