poniedziałek, 24 marca 2025

"Minecraft. Nauki przyrodnicze, Megazadania" Tom Bolton

AUTOR: Tom Bolton

TYTUŁ: Minecraft. Nauki przyrodnicze, Megazadania

TŁUMACZENIE: Anna Hikiert - Bereza

WYDAWNICTWO: Harperkids,Warszawa2025r.

OKŁADKA: miękka, stron:72.





Oto kolejna odsłona świata minecrafta. Tym razem zagłębimy się w świat przyrody, książka jest odpowiednia dla dzieci w wieku 7-11 lat, składa się z 72 stron. Jest to seria naukowa.

Tom poświęcony jest naukom przyrodniczym. Stworzony został zgodnie z nowoczesnym podejściem STEM, czyli: science, technology, engineering, mathematics (nauka, technologia, inżynieria, matematyka). STEM łączy różne dziedziny nauk ścisłych, stawiając na pierwszym miejscu praktykę i eksperyment, by praca z tą książką była czystą przyjemnością. Pisząc tę książkę, autor kładł  nacisk przede wszystkim na wspieranie krytycznego myślenia dzieci, rozwijania umiejętności takich jak: dostrzeganie związków przyczynowo - skutkowych, poszukiwaniu rozwiązań oraz wyciąganiu wniosków. Jest to połączenie niesamowitych przygód w świecie minecrafta, a jednocześnie nauka w zakresie  świata przyrody. Pasjonatów nauk przyrodniczych czeka mnóstwo wyzwań, zagadek i ciekawostek.



Dzieci przyswoją wiedzę z zakresu biologii, geologii, matematyki i techniki. Dostaną mnóstwo informacji z dziecin takich jak: cykle życiowe gadów, płazów i ssaków, czym jest zjawisko fotosyntezy, jak rozmnażają się rośliny, czym są ekosystemy i co może zakłócać ich równowagę, czym jest łańcuch pokarmowy, rafy koralowe.


Dzięki tej książce, dziecko będzie mogło zagłębić się w arkana nauki na wiele godzin i pożytecznie spędzić czas.

Wszystkie te książki są opracowane we współpracy ze studiem Mojang.
                                                                                                                            Maa

Moja ocena 8



niedziela, 23 marca 2025

"Galeria snów GallerGuta" Lee Miye

AUTOR: Lee Miye

TYTUŁGaleria  snów GallerGuta

TŁUMACZENIE z języka koreańskiego: Jeong In Choi, Filip Danecki

WYDAWNICTWO: MOVA, Białystok 2024r.

OKŁADKA: twarda, stron: 271.


Ze strony wydawnictwa:

Koreański fenomen, najlepiej sprzedająca się książka w Korei Południowej w 2021 roku.  

Zmęczeni? Czas wybrać sen skrojony pod siebie.   

Galerię Snów można odwiedzać tylko we śnie.  Aż roi się w niej od klientów, którzy wybierają coś dla siebie: sen zwyczajny, popularny, innowacyjny lub specjalny. Tu walutą są emocje. Jeśli sen spełnił swoje zadanie, śniący płaci Ekscytacją, Zachwytem, Ciekawością, a czasem Pewnością siebie i Poczuciem własnej wartości. Penny udało się spełnić marzenie o pracy w tym niezwykłym miejscu. Skusiły ją nie tylko pensja, benefity i nagrody w postaci darmowych snów, ale też sam zaszczyt pracy u boku sławnego DallerGuta. Zarządza zapasami snów i dba o to, aby mieć jak najwięcej zadowolonych klientów. Dzięki Galerii Snów dowiaduje się, że snom jest czasem bliżej do rzeczywistości, niż jej się wydawało. Jednak zanim jej praca rozpocznie się na dobre, dochodzi do poważnej kradzieży.   

Debiutancka powieść Lee Mi Ye to zupełnie niezwykła mieszanka fantazji i rzeczywistości. Oryginalne i dowcipne poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: „Jak to możliwe, że sny, będąc tak realnymi, mogą być tylko iluzją, stworzoną przez nieświadomy umysł?”.   

Lee Mi Ye (kor. 이미예, ur. 1990, Busan) – z wykształcenia fizyczka, ukończyła studia w Busan National University School of Materials Science and Engineering, pracowała jako inżynier półprzewodników w Samsung Electronics. Swoją pierwszą powieść, Galerię Snów DallerGuta, wydała poprzez crowdfunding. Pomysł i realizacja zostały entuzjastycznie i z sukcesem wsparte zarówno przez nastolatków, jak i dorosłych.  


Bardzo ciekawa książka, która niby nie jest częścią serii, ale popatrzcie na te 3 okładki książek ze zdjęcia. Wszystkie są o rzeczach nierealistycznych, o postaciach z fantasy. Zawsze, gdy biorę je do ręki, to wiem, że będzie to podróż do innego świata fantazji, tajemniczych istot, świata surrealistycznego. Nigdy się nie zawiodłam. Polecam więc: Księgarnię Napojów Księżyca (moją ulubioną) i Pralnie serc Marigold

Linki do recenzji:

https://ksiazkinaszapasja.blogspot.com/2024/10/ksiegarnia-napojow-ksiezyca-seo-dongwon.html

https://ksiazkinaszapasja.blogspot.com/2024/07/pralnia-serc-marigold-jungeun-yun.html



Penny to zwykła dziewczyna żyjąca nową pracą, bardzo zaangażowana w to co robi, pomaga ludziom wybrać odpowiedni sen. Tak SEN to najistotniejszy element tej książki, życia  ludzi przedstawianych na kartach powieści.


Mamy trzech głównych bohaterów: Penny, Dallerguta i prowadzącą recepcję panią Weather. W każdym rozdziale poznajemy krótkie historie bohaterów, którzy dzięki zakupowi w Galerii Snów i wybraniu odpowiedniego produktu, poprawiają jakość swojego życia, nawet spełniają swoje marzenia. Mamy także świętego Mikołaja, który produkuje sny tylko na Boże Narodzenie czy  mężczyznę, który poświęcił się zwierzętom i wymyśla sny dla nich, nie patrząc na pieniądze. Najważniejsze są zwierzęta nie dobra materialne czy wygoda (ten bohater jest mi najbliższy).



Penny jest zafascynowana tym, że dzięki szefowi może poznać sławnych ludzi tworzących sny, bohemę tego świata. Dostajemy obrazy zwykłego życia, ale są to okruszki dnia codziennego, więcej jest fantastyki. Książka jest bardzo interesująca i ma drugie dno, trzeba je tylko odkryć.

Jeśli lubicie surrealizm, niestandardowe rozwiązania, fantasy, to ta książka jest dla was. Ja kocham takie klimaty i chcę więcej dziwacznych koreańskich publikacji, bo zakochałam się w tej literaturze, którą prezentuje wydawnictwo MOVA.

A jak pięknie książka jest wydana, piękna twarda oprawa, znakomite tłumaczenie i świetna korekta i redakcja. Brawo!

Polecam z całego serca.

                                                                                                                      Maa

Moja ocena 10.


Dziękuję wydawnictwu MOVA za cudowną podróż w fascynujące sny.




sobota, 22 marca 2025

"Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania" - Tom Bolton

AUTOR: Tom Bolton 

TYTUŁ: Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania

TŁUMACZENIE: Anna Hikiert - Bereza

WYDAWNICTWO: Harperkids, Warszawa 2025r.

OKŁADKA: miękka, stron:72.

Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania należy do serii: Książki Minecraft, Minecraft edukacja. Przeznaczona jest dla dzieci w wieku 7-11 lat, składa się z 72 stron. Jest to seria naukowa.



 Tom poświęcony jest mechanice i inżynierii. Stworzony zgodnie z nowoczesnym podejściem STEM, czyli: science, technology, engineering, mathematics (nauka, technologia, inżynieria, matematyka). STEM łączy różne dziedziny nauk ścisłych, stawiając na pierwszym miejscu praktykę i eksperyment, by praca z tą książką była czystą przyjemnością. Pisząc tę książkę, autor kładł  nacisk przede wszystkim na wspieranie krytycznego myślenia dzieci, rozwijania umiejętności takich jak: dostrzeganie związków przyczynowo- skutkowych, poszukiwaniu rozwiązań oraz wyciąganiu wniosków. Jest to połączenie niesamowitych przygód w świecie minecrafta, a jednocześnie nauka w zakresie projektowania inżynieryjnego i mechaniki. Pasjonatów nauk ścisłych czeka mnóstwo wyzwań, zagadek i ciekawostek.


Czytelnicy poznają historię kolei, budowy mostów, średniowiecznych fortyfikacji. Zagłębią się także w historię automatyzacji ludzkiej pracy od starożytności po współczesną sztuczną inteligencję.

Dzięki tej książce, dziecko będzie mogło zagłębić się w arkana nauki na wiele godzin i pożytecznie spędzić czas.




Wszystkie te książki są opracowane we współpracy ze studiem Mojang.

Moja ocena: 6




czwartek, 20 marca 2025

"Kumpelki. Beast Friends Forever" Christophe Cazenove, Philippe Fenech

AUTOR: Christophe Cazenove,  Philippe Fenech

TYTUŁKumpelki. Beast Friends Forever

CYKL/SERIA: Kumpelki, tom 9

TŁUMACZENIE z języka francuskiego: Adam Tomczak

OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron:48.
 
Otrzymaliśmy z wydawnictwa Egmont dziewiąty tom serii Kumpelki, w którym jak zwykle dużo się dzieje. Poznajemy  44 historie, każda zajmuje jedną stronę, ale wszystkie łączą się w spójną całość.


Jest to seria humorystyczna o nastolatkach dla nastolatek. Jessica wraz z koleżankami chodzi do szkoły średniej. Wszystkie przygody paczki kumpelek koncentrują się na ich przyjaźni, problemach i różnych przygodach. Nie zawsze mogą dojść do porozumienia, mają spięcia, ale to przecież normalne, gdy przebywa się w dużej grupie.


Dziewczyny razem chodzą na zakupy, obgadują i podrywają chłopaków, chodzą do kina czy na imprezy. Każda z dziewczyn ma inne pasję. Mel kocha zwierzęta i chce zostać weterynarzem, Jessica lubi grać w piłkę nożną. Cecylia kocha książki, chce zostać pisarką i opisuje przygody kumpelek.


Scenarzystą Kumpelek jest Christophe Cazenove jest znany z serii Sister, znany jest również z takich opowieści jak: Kasia i jej kot, czy Mali bogowie. 

Mnie w tym komiksie trochę przeszkadza to, że dziewczyny za często na  siebie krzyczą. Kolory są jasne, przyjemne dla oka. Komiks miły w odbiorze, myślę, że dla dzieci od 10 roku życia. Komiks ma 48 stron.

                                                                                                                                              Maa

Moja ocena 7




"Asteriks. Idefiks i Nieugięci. Świetlisty las" C. Bacconnier, M. Choquet, O. Jean-Marie, J. Bastide

AUTOR: C. Bacconnier, M. Choquet, O. Jean-Marie, J. Bastide

 TYTUŁ: Asteriks. Idefiks i Nieugięci. Świetlisty las

CYKL/SERIA: Idefiks i Nieugięci, tom 6

TŁUMACZENIE z języka francuskiego:            Marek Puszczewicz 

WYDAWNICTWO: Egmont, Warszawa 2025r.

OKŁADKA: miękka, stron: 68.

 

Komiks Świetlisty las to seria Idefiks i Nieugięci, który jest serią poboczną należącą do komiksów z niepokornymi Gallami Asteriksem i Obeliksem. To moje drugie spotkanie ze zwierzętami zamieszkałymi Lutecję we Francji. Przygody Idefiksa i Nieugiętych oparte są na postaciach z Przygód Gala Asteriksa, stworzonych przez Rene Gościnnego i Alberta Uderzo.

 Kontynuatorami serii z uniwersum Asteriksa są: Olivier Jean - Marie, Matthieu Choquet i Cedric Bacconnier. A autorem rysunków Jean Bastide.


W każdym tomie dostajemy trzy historie, w tym jest to: Świetlisty las, Powrót Loftki oraz  Okruszki i igraszki. Rzymianie rozpoczynają projekt "Roma -Express", czyli budowę drogi ekspresowej do Rzymu. Wiąże się to z wycięciem bardzo dużej liczby drzew. Nieugięci nie mogą na to pozwolić. Moją ulubioną historią jest Powrót Loftki, ponieważ ta historia jest bardzo zabawna. Poznajemy nową bohaterkę, małego psa odebranego właścicielowi, która jest  odważną, agresywną i rządną władzy małą suczką. Potrafi każdego okręcić  sobie wokół palca, nawet wilki. Przy tej historii śmiałam się najgłośniej. Ostatnia historia kręci się wokół gołębia Astmatiksa, który pragnie okruszków, a chleba nie ma w całej Lutecji. Dlaczego? Okazuje się, że w całym mieście brakuje chleba. Drużyna musi poznać prawdę.




Komiks ma mniejszy format od tradycyjnego, ma ładne kolory i jest bardzo fajny w odbiorze. Zabawny i pouczający.

Polecam

                                                                                                                                             Maa

Moja ocena 10





niedziela, 16 marca 2025

"Chronosfera. Dziedzictwo czasu" Tomasz Tomaszewski

AUTOR: Tomasz Tomaszewski 

TYTUŁ: Chronosfera. Dziedzictwo czasu

WYDAWNICTWO: Novae Res, Gdynia 2025r.

OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron: 336.



Z okładki:

Jeśli chcesz cofnąć czas, musisz zapłacić wysoką cenę

Krakowski przedsiębiorca, pięćdziesięcioletni Grzegorz Walewski, na targu staroci kupuje wyjątkowy zegarek. Prevdisas Geneve ma ponoć magiczne właściwości – pozwala podróżować w czasie, aby zapobiegać katastrofom i zmieniać bieg historii. Początkowo sceptyczny wobec tej legendy, Walewski nie spodziewa się, że już po pierwszym użyciu czasomierza jego życie oraz otaczająca go rzeczywistość zmienią się na zawsze.

Grzegorz szybko odkrywa, że walka z przeznaczeniem bywa śmiertelnie niebezpieczna, zwłaszcza gdy po drugiej stronie czai się ktoś, komu wyjątkowo zależy na ochronie czasoprzestrzeni przed wszelką ingerencją. Wkrótce w tkance rzeczywistości zaczynają zachodzić zaskakujące zmiany, a Walewski traci pewność, czy w tej walce stoi po stronie dobra czy zła…


Polskie science fiction to bardzo ciekawy gatunek literatury, którego próbują współcześni pisarze. Jednym wychodzi to lepiej, innym gorzej. Myślę, że Tomasz Tomaszewski należy do pierwszej kategorii, szczególnie, że nie jest to jego pierwsza książka. W swoim dorobku ma już wydaną w 2022 roku książkę Złe miejsce, doceniony przez czytelników horror. W 2023 roku wydał powieści: Przysługa, Głucha przestrzeń i pierwszy jego thriller: Żądza mordu. Autor lubi sięgać do różnych gatunków i to się chwali. Jestem ciekawa czy będzie kolejny tom Chronosfery, bo na to mi wygląda.


Na giełdzie staroci w Krakowie główny bohater zainteresował się pięknym zegarkiem nieznanej firmy. Po jego kupnie jego zycie całkowicie się zmienia. Po odkryciu mocy przenoszenia się w wybrane czasy, gdzie wydarzyła się katastrofa, Grzegorz korzysta z zegarka bardzo chętnie, niestety zapominając o rodzinie, która jest tylko dodatkiem do ładnego obrazka powstałego w jego głowie. W ogóle relacje, bliskość, więzy są słabo opisane. Najważniejsza dla bohatera jest przygoda, adrenalina, choć pobudki jego działania są godne pochwały. Brakuje mi tu głębi bohaterów, rysu psychologicznego. Za to katastrofy są prawdziwe, wszystkie miały miejsce w naszej historii. Gdy zdajemy sobie sprawę, że przez zaniedbanie, brawurę, czy zwykłą głupotę zginęło tyle osób, to zaczynamy myśleć o kruchości życia.  Czas PRL-u był szczególnie obfity w niedoróbki, robienia wszystkiego na pokaz, co później zamieniało się w katastrofę.

Pomysł przenoszenia się w czasie jest bardzo ciekawy i mocno eksploatowany szczególnie w kinematografii. Któż nie pamięta Powrotu do przeszłości? Zawsze mam problem z niektórymi zagadnieniami związanymi z podróżami w czasie, np. jak dokładnie działają różne linie czasowe. To, że zmienia się los człowieka to rozumiem, ale, że można drugi raz zmienić wydarzenia, to już niekoniecznie. 

Okładka jest bardzo ciekawa, przyciąga wzrok ładnymi kolorami i licznymi elementami, które dają nam do myślenia, co może znaleźć się w środku.

Książka wciągnęła mnie, czekam na kolejny tom. Jestem ciekawa innych pozycji tego autora, ponieważ kocham filmowe horrory, a książek tego gatunku mało przeczytałam w swoim życiu.

Polecam 

                                                                                                                                                    Maa

Moja ocena 8

Dziękuję wydawnictwu NOVAE RES za możliwość przeczytania ciekawej książki.




czwartek, 13 marca 2025

"Zombiaczek. Bez serca" Christophe Cazenove, William Maury

AUTOR: Christophe Cazenove, William Maury

TYTUŁ: Zombiaczek. Bez serca

SERIA/CYKL: Zombiaczek, tom 2

TŁUMACZENIE z języka francuskiego: Maria Mosiewicz

WYDAWNICTWO: Story House Egmont, Warszawa 2025r.

OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron 48.
 





Zombiaczek. Bez serca to drugi tom serii przygód potworów zombie, które mieszkają na cmentarzu. Tytułowy bohater dowodzi grupą dziwnych istot, które pożerają żywych, ale także nie odmówią  sobie nogi czy ręki pobratymca. Jest tu mnóstwo krwi, rozbryzganych mózgów, robaków i wszystkiego, co was obrzydza.
 


Idealny komiks dla fanów horrorów z dużą dozą humoru i mrocznych ilustracji. Myślę, że nadaje się raczej dla starszych odbiorców, powyżej dziesiątego roku życia.



Treść tego tomu dotyczy poetki Margotki, która zapisuje wszystkie swoje obserwacje dotyczące nieumarłych. Próbuje ich także nakłonić do jedzenia papryki. Zombiaczek zakochuje się w nowo poznanej niebieskiej dziewczynie, która chce zniszczyć ich grupę. Czy tajemnicza postać doprowadzi do nieszczęścia? 



Autorami cyklu są dwaj popularni francuscy twórcy: Christophe Cazenove i William Maury, Cazenove tworzył takie tytuły jak: SistersMali bogowieKasia i jej kot czy ZOO wymarłych zwierząt, a Maury był rysownikiem albumów Sisters.

Komiks  wydrukowany jest  na błyszczącym papierze. Dominujące kolory to czerń, odcienie szarości i dużo czerwieni, ponieważ akcja dzieje się na cmentarzu.

Jest to bardzo oryginalny komiks dla fanów Nocy żywych trupów, do których także ja należę. 

Polecam serdecznie

                                                                                                                         Maa


Moja ocena 9

wtorek, 11 marca 2025

"Czarownica Zora. Biała magia" Judith Peignen, Ariane Delrieu

AUTOR: Judith Peignen, Ariane Delrieu

TYTUŁ: Czarownica Zora. Biała magia

SERIA/CYKL: Czarownica Zora, tom 3

TŁUMACZENIE z języka francuskiego: Ernest Kacperski

WYDAWNICTWO: Egmont, Warszawa 2025r.

OKŁADKA: twarda, stron: 56.


Kolejny raz spotykamy się z młodą czarownicą Zorą w trzecim tomie pod tytułem: Biała magia. Jest tobardzo ciekawa opowieść, w której mieszają się dwa światy - realny w Paryżu i magiczny w domubabci Zory. Historia opowiada o dziewczynce, która mieszka z babcią- wiedźmą w Paryżu i jednocześnie uczy się białej magii. W tej części młoda czarownica poznaje bliżej dziewczynę, która należała do grupy wrogich jej osób. Czy dziewczęta się zaprzyjaźnią?
 
                                             

Jakich czarów nauczyła się młoda adeptka magii? Co robiła w najstarszym ZOO na świecie? Czy znów łamała zasady białej magii? Tego wszystkiego dowiecie się po przeczytaniu tego komiksu.


 Komiks jest pięknie wydany, w twardej oprawie, na błyszczącym papierze. Zawsze na końcu dostajemy wyjaśnienia różnych zjawisk, miejsc i osób, np.: czym jest wahadełko, rytuał, amulet. Dostajemy wytłumaczenie czym jest młot na czarownice, wytłumaczenie kim jest wiedźma, a kim znachorka, co to jest mikroklimat.



Czarodziejka Zora to komiks dla dzieci powyżej 7 roku życia, dorosłym też może się spodobać. Piękne ilustracje są tworzone w stylu mangi, w bardzo ładnych, mocnych kolorach.

Polecam serdecznie
                                                                                                                                     Maa

Moja ocena 10.




niedziela, 9 marca 2025

"Stella. Pragnienie wolności" Adrian Bednarek

AUTOR:  Adrian Bednarek

TYTUŁStella. Pragnienie wolności

SERIA: Stella, tom 3

WYDAWNICTWO: Zaczytani, Gdynia 2025r.

OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami, stron 402.


Z okładki:

Czy seryjna morderczyni znajdzie sposób, żeby wydostać się z zakładu psychiatrycznego?

Zamkniętej w sądowym oddziale psychiatrycznym Stelli Skalskiej przyświeca jeden cel – wyjść na wolność. Tylko bowiem za murami zakładu będzie mogła odegrać się na kobiecie, która zniszczyła jej życie.
Stella rozumie, że lekarze nigdy nie wypuszczą seryjnej morderczyni, dlatego kiedy pojawia się jedyna w swoim rodzaju okazja, zrobi wszystko, aby z niej skorzystać.

 Nie wie jednak, że ktoś ma wobec niej własne plany, a w mroku zakładu czai się przeciwnik o wiele gorszy niż wszyscy, których spotkała do tej pory. Postawiona pod ścianą będzie musiała walczyć o przetrwanie, a w dodatku ochronić uczucie, które zupełnie niespodziewanie zajmie jej serce…


Bardzo żałuję, że nie odkryłam wcześniej Adriana Bednarka, bo wtedy zaczęłabym od pierwszego tomu trylogii o Stelli. Zaczęłam niestety od ostatniego. Ominęło mnie tyle ciekawych i mrożących krew w żyłach historii. Mam zamiar w przyszłości nadrobić tę stratę.

Rzadko miałam okazję czytać historię z perspektywy mordercy, a jest to bardzo ciekawa i wciągająca perspektywa. Czytelnik ciągle się zastanawia czy jest po stronie zła czy sprawiedliwości. Nic nie jest oczywiste. Każdy wątek w tej części jest wciągający,  nie ma  dłużyzn, chcemy poznawać kolejne odsłony życia głównej bohaterki. Czytamy, czytamy i dochodzimy do ostatniej strony, i jest nam smutno, że to już koniec.

Bardzo podoba mi się, że wspominana jest Częstochowa (rodzinne miasto autora), bo mam do niej 50 km. Lubię czytać o miastach, które znam.

Postać Stelli jest skomplikowana, zbyt dużo złych rzeczy nawarstwiło się w jej krótkim życiu. Myślę, że bardziej ją poznam, gdy będę miała przeczytaną całą trylogię, bo teraz ślizgam się po jej wspomnieniach i przemyśleniach. Nie mogę ocenić jej jednoznacznie. Inne postacie też są bardzo interesujące: przyjaciółka, Igor, a przede wszystkim dr Bonifacy i jego pokrętne myślenie. Postacie tej książki są dogłębnie przemyślane i świetnie napisane. Autor musiał także zdobyć wiele informacji co dzieje się w zakładach psychiatrycznych, jakie panują relacje miedzy pacjentami.

Po tej lekturze mam zamiar bliżej przyjrzeć się temu autorowi, bo zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Ma talent, dobry warsztat i przygotowuje się do tematu, o którym ma zamiar pisać.


Okładka jest ciekawa, w trzecim tomie zmieniono barwę z czerwonej na musztardową, jest intrygująca, poprzez te rozrzucone litery i kolor. Książka jest ładnie wydana z notką o autorze, co jest dużym plusem wydawnictwa.

Książka przesiąknięta jest krwią, bardzo realistycznymi opisami mordowania, musiałam niektóre sceny omijać, ze względu na moją wrażliwość (mimo że od lat czytam kryminały).

Bardzo gorąco polecam powieść i autora, który potrafi zabrać czytelnika w odlegle krainy i najciemniejszy mrok umysłu mordercy.

Moja ocena 10.

Dziękuję wydawnictwu Zaczytani za cudowną, choć mroczną podróż.

                     Zabijanie jest jak jazda konna, nie sposób się tego oduczyć

Susan Kay
op. cit. s. 6.













czwartek, 20 lutego 2025

"Ogród nad brzegiem morza" Merce Rodoreda

AUTOR:  Merce Rodoreda

TYTUŁOgród nad brzegiem morza

TŁUMACZENIE z języka katalońskiego: Anna Sawicka, Magdalena Pabisiak

WYDAWNICTWO: Marginesy, Warszawa 2025r.

OKŁADKA: twarda, stron: 230.


Z okładki: 

Stary ogrodnik mieszkający na tyłach posiadłości obserwuje życie bogatej rodziny w willi nad morzem. Co roku na wiosnę dom ożywa, zjeżdżają się gospodarze i służba. Kwitną latami pielęgnowane rabaty, zaczynają się ekstrawaganckie przyjęcia, zdarzają się romanse i prawdziwe miłości, zaś piękno ogrodu zdaje się oferować wszystkim raj na ziemi. Mieszkańcy i goście pływają w morzu, piją, dokuczają sobie i świetnie się bawią. Gdy któregoś dnia pojawia się nowy sąsiad i rozpoczyna się budowa jeszcze bardziej okazałej willi, wraz z nim odżywa przeszłość, na co nikt nie był gotowy. Beztroskę burzy brutalna rzeczywistość, która nie omija nikogo: ani bogatych, ani biednych, ani panów, ani sług.

Mercè Rodoreda napisała "Ogród nad brzegiem morza" w piętnaście dni we wrześniu 1959 roku i odłożyła na siedem lat. Po tym, jak powieść się ukazała, tylko umocniła pozycję autorki jako jednej z najwybitniejszych pisarek XX wieku.



Bardzo chciałam przeczytać tę powieść, bo poznałam katalońską pisarkę dzięki książce: Rozbite lustro. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Obie powieści są znakomite, ale ta jeszcze bardziej przemówiła do mojego serca. Poprzednia książka ma mnóstwo wątków, postaci i jest bardziej skomplikowana. Ta opowieść jest prosta, niewiele się dzieje, a wciąga niesamowicie.




 Jestem zauroczona pisarstwem pani Rodoredy. Może powrót do literatury mniej współczesnej, gdzie nie ma telefonów komórkowych, komputerów, tik toków, to jest cała tajemnica? I ten piękny język bez kolokwializmów, trochę poetycki... delikatny? Na pewno dużą rolę w pięknie języka odgrywają tłumaczki. Było mi bardzo smutno, gdy dzisiaj skończyłam ją czytać, bo nie mogłam się od niej oderwać.



Prosta opowieść o dwóch światach. Jeden należy do niezbyt zamożnych ludzi, którzy pracują, żyją, mają swoje problemy, a drugi świat to ludzie bardzo bogaci, u których pracują ci biedniejsi. Naszą główną postacią i jednocześnie narratorem pierwszoosobowym jest starszy ogrodnik, którego poznajemy, gdy do pięknego domu z ogrodem przeprowadzają się państwo Bohiguesowie (trudne są dla mnie te hiszpańskie nazwiska i imiona). Mieszkają oni w tej posiadłości od końca czerwca do jesieni. Zawsze towarzyszą im przyjaciele i pracownicy. Ogrodnik mieszka tam cały czas od wielu, wielu lat. Poznajemy historię ludzi, ich miłość, zdrady, nieszczęścia. A najpiękniejsze w tej książce jest opisywanie ogrodu, jego kwiatów, zapachów, to się czuje przez kartki papieru i marzy o wiośnie (szczególnie, gdy zima nie chce odpuścić).

 



Przy tej książce naprawdę można się rozmarzyć. I ja to robiłam w trakcie czytania. Nawet nabrałam chęci na prace w moim zapuszczonym ogrodzie.




Okładka jest przepiękna - romantyczna, jasna, pełna świeżości, wręcz soczysta. dawno nie widziałam tak cudnej okładki. Cała książka jest pięknie wydana, jak zwykle w wydawnictwie Marginesy. To znak rozpoznawczy tego wydawnictwa.

Polecam serdecznie tę znakomitą literaturę.
                                                                                                       Maa
Moja ocena 10.

Dziękuję wydawnictwu Marginesy za możliwość upajania się literaturą z wyższej półki.