środa, 28 grudnia 2022

"Ruchome święto" Ernest Hemingway

AUTOR: Ernest Hemingway

TYTUŁ: Ruchome święto

PRZEKŁAD: z angielskiego Miłosz Biedrzycki

WYDAWNICTWO: Marginesy, Warszawa 2022 r.

OKŁADKA: twarda, stron 280.


Z okładki:

Literackie – i nigdy przez niego nieukończone – wspomnienia Hemingwaya z Paryża lat dwudziestych.

„Ruchome święto” oznacza doświadczenie, które staje się częścią człowieka i które niesie on dalej przez życie. Takim ruchomym świętem była dla Hemingwaya młodość spędzona w stolicy Francji. W latach 1921–1926 wiódł tam życie ekspatrianta wraz z innymi przedstawicielami „straconego pokolenia” i szlifował warsztat pisarski pod okiem Gertrude Stein. Gdy po trzech dekadach wrócił do Paryża, w hotelu Ritz otrzymał dwa kufry, które oddał do przechowalni bagażu w marcu 1928 roku. W skrzyniach znajdowały się maszynopisy tekstów literackich, materiały do powieści Zaś słońce wschodzi, książki, wycinki z gazet, notatki. Znalezisko zainspirowało pisarza do odtworzenia scen życia artystycznego tamtych lat.

Hemingway opisał między innymi swoją relację z żoną Hadley, znajomość z Ezrą Poundem, problemy F. Scotta Fitzgeralda z alkoholem i zazdrość jego żony Zeldy, działalność Sylvii Beach w księgarni Shakespeare and Company, kawiarniane i wyścigi konne oraz rzucił światło na proces pisania

Na podstawie maszynopisu z odręcznymi notatkami wnuk pisarza przywraca ten klasyczny tekst w takim kształcie, jaki nadał mu autor przed samobójczą śmiercią w 1961 roku.

Ruchome święto to nie tylko literacka uczta – to także niezwykle sugestywny obraz epoki i hartowania się Hemingwaya jako pisarza.


Bardzo lubię biografie i autobiografie, to jeden z moich ulubionych rodzajów pisarstwa. I znów nie zawiodłam się na wyborze wydawnictwa Marginesy. Znajdują perełki wśród licznego grafomaństwa. To kolejna bardzo dobra książka, którą ostatnio przeczytałam.

Młodość Ernesta Hemingweya, którą spędził w Paryżu, to bardzo ciekawa historia- w końcu prawdziwe życie. Można poczuć atmosferę francuskiej bohemy lat dwudziestych, poznać artystów tamtych czasów. Wypić filiżankę kawy z Ernestem, czuć jego emocje przy pisaniu czy graniu na wyścigach. Są to niezapomniane i piękne odczucia. Można przez chwilę zapomnieć o otaczającym nas świecie i zwolnić.

Polecam tę książkę nie tylko fanom pisarza czy biografii, ale przede wszystkim ludziom, którzy chcą się zatrzymać, pomyśleć o życiu. To będzie dla nich znakomita pozycja na te zimowe i brzydkie dni. Maa

Moja ocena 10

Dziękujemy wydawnictwu Marginesy za możliwość przeczytania znakomitej książki.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Alelxander Graves. Dziedzictwo" Adrian Dominiak

AUTOR : Adrian Dominiak TYTUŁ :  Alelxander Graves. Dziedzictwo WYDAWNICTWO : Novae Res, Gdynia, 2024r. OKŁADKA : miękka, stron: 344. Z okła...