niedziela, 27 listopada 2022

„Romy i droga do Paryża” Michelle Marly

 

AUTOR: Michelle Marly

TYTUŁ: Romy i droga do Paryża 

TŁUMACZENIE: z niemieckiego Urszula Pawlik

WYDAWNICTWO: Marginesy, Warszawa 2022 r.

OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron: 400


Z okładki:

Miłość zawiodła ją do Francji. Sztuka ją tam zatrzymała. Dwudziestoletnia Romy Schneider jest najlepiej opłacaną niemieckojęzyczną aktorką lat pięćdziesiątych. Rola Sisi, młodziutkiej cesarzowej, przyniosła jej międzynarodową sławę, uwielbienie widzów, ogromne pieniądze i status gwiazdy, ale jednocześnie wtłoczyła w ramy niewiniątka – zarówno na ekranie, jak i w życiu. W obliczu oczekiwań rodziny i rzeszy fanów, którzy widzą w niej ideał, a nie dorastającą dziewczynę, Romy nie ma odwagi, by zerwać z przesłodzonym wizerunkiem i rozwijać się artystycznie.

Wszystko zmienia się, gdy w jej życiu pojawia się Alain Delon, debiutujący francuski aktor, będący zupełnym przeciwieństwem osób z jej otoczenia. Po burzliwym początku znajomości między młodymi rodzi się romans i dziewczyna decyduje się podążyć za ukochanym do Paryża. Ten związek może jednak zniszczyć nie tylko jej karierę, ale także relacje z najbliższymi. Niespodziewana propozycja od włoskiego reżysera stanie się dla aktorki okazją do zawalczenia o siebie.

Michelle Marly przedstawia drogę, jaką Romy Schneider musiała przebyć, żeby uwolnić się od wizerunku Sisi i stać się tą wersją siebie, którą zawsze chciała być.

Oparta na faktach powieść o fascynującej kobiecie, która u szczytu kariery odważyła się położyć na szali wszystko, by pójść własną drogą.


Michelle Marly jest pseudonimem literackim bestsellerowej autorki i znanej dziennikarki Micaeli Jary, urodzonej w Hamburgu w 1956 roku, córki pochodzącego z Siemianowic Śląskich znanego pianisty i kompozytora Michaela Jary’ego (prawdziwe nazwisko Michał Jarczyk) oraz niezwykle popularnej w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku niemieckiej modelki Christiany Michaelis. Marly wyrastała w świecie zarówno muzyki, filmu, jak i mody, co miało wpływ na jej karierę zawodową. Po studiach podjęła pracę jako dziennikarka w czasopismach kobiecych, z których kilkoma kierowała jako redaktorka naczelna. Wiele lat spędziła w Paryżu. Po ogromnym sukcesie jej powieści, przetłumaczonych na kilkanaście języków, poświęciła się wyłącznie pisaniu książek. Jednym z jej olbrzymich sukcesów jest bestsellerowa powieść Mademoiselle Coco. Miłość zaklęta w zapachu (Marginesy 2020). Obecnie mieszka wraz z mężem i córką na przemian w Berlinie i Monachium.


Uwielbiam biografie z wydawnictwa Marginesy. Wiem, że gdy otrzymam od nich książkę, to będzie pięknie wydana i napisana. Zawsze biorę w ciemno i nie zawodzę się. Romy Schneider fascynowała mnie od kiedy w dzieciństwie, zobaczyłam ją w filmie niemieckim Sisi.  Przeżyłam ogromny ból, gdy poznałam jej tragiczne losy.

Książka, tak jak Pianistka jest sfabularyzowaną powieścią biograficzną, więc czyta się ją płynnie. Opowieść o dziewczynie, która szybko musiała dojrzeć, stała się sławna zaryzykowała, poniosła największą stratę w życiu i odeszła w bólu, zostawiając po sobie cudowne filmy i materiał na tak wspaniałe i dopracowane książki.

 Michelle Marly(pochodzenia polskiego) wiele pracy włożyła w tę książkę, szukanie materiałów, rozmowy z ludźmi i opisanie tego w formie fabularnej to wielka sztuka. Przy tym bije niesamowita intymność  tej opowieści.

Okładka jest niebanalna. Wybrano bardzo dobre zdjęcie kobiety, która wie czego chce, jest piękna i ma silny charakter, a do tego niesamowity talent i pamięć fotograficzną. Miedziane dodatki na okładce są pięknym dopełnieniem, a zdjęcia Alaina Delona i Romy są dodatkowym smaczkiem.

Polecam książkę nie tylko fanom jej twórczości, ale wszystkim, którzy lubią czytać dobre książki. Polecam Maa

Moja ocena: 10

Dziękujemy wydawnictwu Marginesy za możliwość przeczytania tak fascynującej pozycji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Speed cups" - recenzja gry

   Speed cups  to familijna gra zręcznościowa dla  2-4 osób od 6 roku życia.  ZAWARTOŚĆ: 36 kart z obrazkami 20 kubeczków (4 zestawy po 5 ku...