TYTUŁ: Syn
TŁUMACZENIE: z norweskiego Iwona Zimińska
WYDAWNICTWO: Dolnośląskie Wrocław 2014
OKŁADKA: miękka , 432 stron
Z okładki
Sonny Lofthus odsiaduje wyrok w najlepiej strzeżonym więzieniu Oslo. Jest znany z cierpliwego wysłuchiwania zwierzeń współwięźniów. Chodzą pogłoski, że przyznaje się do zbrodni popełnionych przez innych. W kłopoty z prawem popadł po śmierci ojca policjanta. Pewnego dnia jeden z więźniów opowiada Sonny’emu historię która tragiczne odejście jego ojca stawia w zupełnie nowym świetle. Lofthus zaczyna dążyć do odkrycia prawdy.
Sięgając po nowego – starego Nesbo nie przypuszczałam, że Syn okaże się fenomenalnym i najlepiej napisanym kryminałem Nesbo! A przez myśl mi nie przeszło, że okaże się najbardziej fenomenalnym kryminałem nie tylko norweskim, ale światowym! Pisarz doskonale wyczuł moment w którym czytelnik był „zmęczony” już legendarnym Harry Hole i zaserwował nam coś nowego. Ten norweski autor jest bestselerowym pisarzem. Nesbo to nie następca Mankella czy Larssona. Nesbo to światowa marka najlepszego kryminału. Bez kompromisowy, z ogromnym talentem, po prostu najlepszy. Ale żeby było jasne Jo to, że pisze rewelacyjnie potwierdził w niejednej powieści o Harrym Hole. Natomiast Syn jest tego najlepszą „pieczątką”. Nesbo talent ma i basta. Cytując Dagsavisen fabuła Syna „rozwija się niczym skomplikowane równanie matematyczne z wieloma niewiadomymi”. Nesbo nadal triumfuje. Zazdroszczę talentu i gratuluje kolejnego sukcesu. Czekam na więcej bestselerów z pod pióra najlepszego światowego autora. Syn wciągnie Was od pierwszych stron. Zdradzę tylko tyle, że tu nie tropimy razem z policjantem mordercy, tylko z przestępcom tropimy kolejnych przestępców. Końcówka z wieloma niespodziankami. Musicie koniecznie przeczytać Syna. Justyna.Ju
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz