Tytuł: Stieg Lasson Biografia
Tłumaczenie: ze szwedzkiego Anna Węgleńska
Tłumaczenie: ze szwedzkiego Anna Węgleńska
Wydawnictwo: Czarna Owca, Warszawa 2011
Okładka: miękka, stron 310
Z okładki
Jan-Erik Pettersson próbuje opisać niezwykłe, barwne, pełne napięć i zwrotów życie Stiega Larssona. Jego dzieciństwo na surowej północy Szwecji, zaangażowanie polityczne widoczne już u nastolatka, a potem wyrażany wszelkimi możliwymi sposobami sprzeciw wobec ruchów faszystowskich, nazistowskich, różnych dyskryminacji i nierównemu traktowaniu kobiet. Pettersson ukazuje pełną zawiłości drogę Stiega Larssona jako dziennikarza, jego dalekie podróże, niezmordowaną walkę przeciwko prawicowym ekstremistycznym ruchom, oraz twardą, często niewdzięczną pracę w fundacji Expo.
Powieści o Mikaelu Blomkviście i Lisabeth (powinno być Lisbeth!!!!) Salander dopiero na tle życia autora stają się bardziej zrozumiałe, a ich treść bogatsza i pogłębiona.
Po przeczytaniu niby biografii Barry’ego Forshaw’a miałam nadzieję, że ta książka będzie inna. I jest inna. Dużo dowiadujemy się o dzieciństwie i młodości Stiega, o jego rodzinie, szczególnie o ukochanym dziadku- antyfaszyście. Niestety później jest trochę gorzej, ponieważ na wielu- za wielu stronach czytamy o powstaniu na Grenadzie, o jej przywódcach. Mnóstwo stron jest także poświęcone nazizmowi. Nie wiem, czy to było konieczne, aż w takim rozmiarze. Stieg był specjalistą od tej tematyki, ale czy my musimy? Choć temat ciekawy, to jednak w takiej ilości męczy i nudzi. Znów mało Stiega w jego biografii, dużo za mało. Można powiedzieć, że to książka o historii nazizmu, a nie historia życia Stiega Larssona. Późniejsze rozdziały wiążą się z Larssonem i jego ukochanym czasopismem Expo.
Przerażająca jest skala nazizmu we Szwecji, już przed wojną, w czasie niej, i po, gdzie powstali neonaziści- homofobi.
Najgorsze jest to, że zginęło w Szwecji bardzo dużo ludzi, tylko dlatego, że byli homoseksualistami i państwo nic z tym nie zrobiło, nie zauważyło problemu. Były także ataki i morderstwa dziennikarzy lewicowych, piszących o skrajnej prawicy. W Szwecji można być neonazistą i nic za to nie grozi. Ten temat całe życie zaprzątał Larssona, był jego solą w oku. Przez to także czuł się ciągle zagrożony. Kto pisał o skrajnej prawicy, ten miał wyrok.
Tematem nazizmu i neonazizmu zajął się także Henning Mankell w Powrocie Nauczyciela Tańca, która to książka wyszła mu fantastycznie. Jest to więc ważny społecznie temat szwedzkich pisarzy. W przeciwieństwie do Forshaw’a, Pettersson ma ciekawy język i styl, dlatego chce się czytać tę książkę. Przy opisie dnia śmierci pisarza popłakałam się, tak sugestywnie, w prostych słowach przekazał tę straszną część biografii. Bardzo podoba mi się rozdział, w którym autor opisuje rozwój kryminału od XIX wieku. Przedstawia tam także jednych z moich ulubionych autorów: Sjowall i Wahloo, bez których nie byłoby Larssona i Mankella, jako autorów kryminałów. Małżeństwo Sjowall i Wahloo wprowadziło wiele innowacji do tego gatunku jak polityka, problematyka społeczna, czy omylny policjant, któremu nie zawsze wszystko wychodzi. Przy żadnym kryminale tak się nie uśmiałam, jak przy Zamkniętym Pokoju. Świetna para.
Mimo że w tej biografii jest za mało Larssona (i nie ma zdjęć pisarza, a powinny być!!!), to książka ta jest godna polecenia. Autor znał osobiście Larssona, potrafi ciekawie pisać i zrobił świetną analizę kryminału szwedzkiego. Może następna biografia, Evy Gabrielsson, będzie taka , jak trzeba i poznam więcej szczegółów z życia mojego ukochanego pisarza.
Maa
Moja ocena 6
Ostatnio przeczytałam "Biel helsinek". W Finlandii nazizm też rośnie na potęgę. Widać,że w krajach skandynawskich to niestety już norma...
OdpowiedzUsuń