środa, 11 marca 2020

"Chiny 5.0 Jak powstaje cyfrowa dyktatura" Kai Strittmatter

AUTOR: Kai Strittmatter
TYTUŁ: Chiny 5.0 Jak powstaje cyfrowa dyktatura
TŁUMACZ: Agnieszka Kadzała
WYDAWNICTWO: W.A.B. Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka, stron 400
Z okładki:
W XXI wieku dyktatura przyjmuje zupełnie nowe — cyfrowe oblicze. Prekursorem są Chiny, które choć od dawna są jednym z motorów światowej gospodarki, to wciąż pod względem ideologicznym pozostają krajem autorytarnym. W ostatnim czasie, pod rządami Xi Jinpinga, najpotężniejszego od czasów Mao przywódcy partii i państwa, autorytaryzm zyskuje tam nowy wymiar. Chiny śmiało wkraczają w świat i konkurują z Zachodem, korzystając przy tym z baz danych i sztucznej inteligencji, jak żaden inny rząd. Dzięki najnowszym osiągnięciom techniki partia próbuje stworzyć najlepszy na świecie system obserwacji. Celem jest kontrola chińskiego rządu nad wszystkim. Nad tym, co to dla nas oznacza, zastanawia się Kai Strittmatter, wieloletni korespondent „Süddeutsche Zeitung” w Pekinie. 


 
Kai Strittmatter w swej książce próbuje przybliżyć zwykłemu Europejczykowi, wpływ na światową gospodarkę, niegdyś kraju trzeciego świata. Obecnie kraju najbardziej dynamicznie rozwijającego się. Chiny stanowią wyzwanie dla demokratycznych państw zachodu.

Ta lektura z pewnością nie zainteresuje każdego. Mimo ciekawego tematu, napisana w sposób nudny, z miliardem powtórzeń. Co rozdział czytamy w kółko, o tym samym. Autor rozpoczyna od przedstawienia sytuacji politycznej. To, co ewidentnie rzuca się w oczy, to zadziwiający fakt, iż mimo to, że Chiny na rynku nowinek elektronicznych wiodą niezaprzeczalnie prym. Gdzie na programy IS wydaje się więcej niż w USA, Chińczycy mentalnie są narodem mocno zacofanym. Obecnie w Państwie Środka rządzi Xi Jinping, jego celem jest osiągnięcie doskonałej dyktatury. Ten plan wdraża z powodzeniem, a nowinki technologiczne mają pomóc w kontrolowaniu każdego obywatela.

Ta książka pozwala odrobinę zrozumieć nam Europejczykom sposób myślenia ludzi mocno związanych z tradycją, kulturą i... Partią. Chińczycy to bardzo specyficzny naród, do tej specyfiki dochodzi brutalna polityka i ogromna propaganda. To wszystko w zadziwiający, niezauważalny sposób się ze sobą łączy i przenika na zachód, gdzie Chiny wywierają  coraz większe wpływy. Reasumując Chiny 5.0 mogę polecić tylko zainteresowanym tematem. Książka nuży, za dużo faktów, za mało treści w treści. Mnie ta lektura zmęczyła. Justyna.ju

Moja ocena 5

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu W.A.B.

1 komentarz:

  1. Przypuszczam, że mnie ta książka by również nieco zmęczyła. Ale summa summarum nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń

"Cząberek. Dom" Aleksandra Machoń, Wiktor Talaga - recenzja komiksu

AUTOR: Aleksandra Machoń, Wiktor Talaga TYTUŁ:  Cząberek. Dom , tom 1 WYDAWNICTWO: Story House Egmont OKŁADKA: miękka, stron: 48. Cząberek t...