poniedziałek, 5 października 2020

"Nadzwyczajni" Marcin Wyrwał i Małgorzata Żmudka


AUTOR: Marcin Wyrwał i Małgorzata Żmudka
TYTUŁ: Nadzwyczajni
WYDAWNICTWO: AKURAT Warszawa 2020
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 416


z okładki:


Chwytane na gorąco obrazy, zdarzenia i ludzkie losy z początkowego okresu pandemii. Szerokie plany i zbliżenia z czasu próby, chaosu, bezradności i poświęcenia. Obraz społeczeństwa i portrety  ludzi - przerażonych i zagubionych, zaangażowanych, po prostu bohaterskich. Spisana świetnym dziennikarskim piórem opowieść o systemie, który zawiódł, i o ludziach, którzy jednak dali radę. 

 

 


Nadzwyczajni
, to spisany na gorąco dokument ukazujący prawdziwość sytuacji Polski w dobie Coronavirusa. Autorzy skupiają się przede wszystkim na osobach z pierwszej linii frontu. Lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki i pracownicy DPS-ów. To książka przedstawiająca między innymi historie (nie)sławnego szpitala w Grójcu, gdzie lekarze rezydencji wykazali się większym rozsądkiem niż dyrekcja! Przeczytamy, wstrząsające opowieści wolontariuszy z DPS-ów, czy gości w sanatoriach. Poznajemy też historie szpitali w Bielsku - Białej i Bytomiu. Gdzie poddano kwarantannie lekarzy wraz z pacjentami.


Bez wątpienia dokument Nadzwyczajni, reportera Onetu Marcina Wyrwała i prawniczki Małgorzaty Żmudki, plasuje się w tematach najbardziej interesujących, ale także trudnych, do zrozumienia i ogarnięcia rozumem "zwykłemu" polakowi. Bowiem ta dwójka na samym początku obala mit, że Polska na pandemie jest przygotowana. Nie jest! I nigdy nie była! Sytuacja z początku marca, gdzie zabrakło maseczek i środków ochrony w szpitalach zweryfikowała zapewnienia rządu, że wszystko jest pod kontrolą. W rzeczywistości był chaos, dezinformacja i dość dyskusyjne procedury.


Coronavirus podzielił polaków na tych "wierzących" w pandemie i na totalnych "agnostyków". Czy faktycznie COVID-19 jest tak bardzo niebezpieczny jak mówią w telewizji? Nie mnie to oceniać. I tak samo nie oceniają autorzy. W swoim reportażu "tylko" weryfikują fakty. Jeśli ktoś liczy na smaczki obalające pandemiczny mit, to w tej książce tego nie znajdzie.


Jak przyznają sami autorzy, książka została napisana na "kolanie'. I to widać! Szczerze powiedziawszy jakby nie historie bohaterów i sam sposób przedstawienia ich czytelnikowi, reportaż byłby nudny. Nie mogę powiedzieć, że książka w całości jest słaba. Ale kompletnie nieuzasadniony pośpiech w  wydaniu książki, z bardzo ciekawego tematu i fenomenalnego pomysłu aby spisać wspomnienia lekarzy i pielęgniarek z pierwszego okresu pandemii powstaje mocno przeciętny dokument. Spisany trochę byle jak z pominięciem dość ważnych kwestii. Takich jak wywiady, bądź wspomnienia z czasu choroby samych zakażonych. Tu nie ma słowa od osób, które faktycznie COVID-19 przeszły i przeżyły. Myślę, że jeśli pisząc o chorobie, o sytuacji w służbie zdrowia spowodowanej epidemią to warto także zapytać jak wspominają opiekę medyczną sami zainfekowani. Tu nie znajdziemy nawet wzmianki na ten temat!


Reasumując. Pomysł dobry, wykonanie przeciętne, nie dopracowane. Brakuje istotnych szczegółów. Nadzwyczajni, to nic innego jak hołd złożony wolontariuszom, lekarzom i pielęgniarką. Chwała im za to! Ale nie do końca chodzi o, to w rzetelnych reportażach. Zdecydowanie czytałam dużo leprze lektury z tego gatunku.! Justyna.ju

Moja ocena 5


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu AKURAT

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Cymelia smoków" K.J. Beta

AUTOR : K.J. Beta TYTUŁ : Cymelia smoków, tom 1 WYDAWNICTWO : Novae Res, Gdynia 2023r. OKŁADKA : miękka, stron: 236. Z okładki: Góry kryją w...