środa, 19 października 2022

Kryptonim "Młot Thora". Tajemnica Riese Przemysław Hudyma, Wojciech Kulawski


 AUTOR: Przemysław Hudyma, Wojciech Kulawski

TYTUŁ: Kryptonim "Młot Thora".                         Tajemnica Riese, tom 1

WYDAWNICTWO: Novae Res

OKŁADKA : miękka ze skrzydełkami, stron 530


Z okładki:

Czterej Amerykanie, jeden Polak, kompleks Riese i tajemnice III Rzeszy.

Kiedy plany budowy Tysiącletniej Rzeszy stają się coraz mniej realne, naziści wciąż wierzą, że wyprodukują wunderwaffe – cudowną broń – która pozwoli im zwyciężyć. W przededniu klęski zapada decyzja, by wyniki prac badawczych, złoto oraz zrabowane w całej Europie kosztowności ukryć i przechować do czasów, kiedy posłużą odbudowie niemieckiej potęgi. Jednym z głównych miejsc tej akcji ma się stać Dolny Śląsk. Przypadek sprawia, że siedemdziesiąt lat po wojnie pilnie strzeżona tajemnica wychodzi na jaw. W jej posiadanie wchodzą czterej mieszkańcy Florydy, byli nurkowie wojskowi, którzy hobbystycznie uprawiają nurkowanie na wrakach. Szybko się orientują, że wdepnęli w niebezpieczną aferę. Owiany legendami podziemny kompleks przyciąga ich jednak jak magnes…


        Powieść ta zainteresowała mnie ze względu na temat- interesuję się historią II wojny światowej oraz okładką, która jest bardzo ciekawa. Historia dzieje się w USA oraz na Dolnym Śląsku w okolicach Gór Sowich. Akcja toczy się wokół nieukończonego projektu Hitlera-Riese oraz poznajemy  historię okrętu podwodnego U-530(uwielbiam płytę U96).

Trudno pisać książkę dwóm autorom, trzeba się odpowiednio zgrać, bo każdy twórca ma inny styl pisania. Tym autorom to się udało, nie ma zgrzytów. Dwie rzeczy tylko mnie raziły- sformułowanie "panowie", każdy bohater tak się wypowiadał do innych, jakby nie było wyrazów bliskoznacznych, było tego za dużo. Druga rzecz, która mnie oburzyła to przedmiotowe traktowanie kobiet.  Większość czytelników pewnie tego nie dostrzegła, ale ja tak(scena z recepcjonistką). 

Jest to ciekawa książka, w zapowiedzi jest drugi tom. Czyta się ją długo, ale bez znużenia. Bardzo lubię połączenie współczesności z przeszłością. I wiele interesujących faktów można poznać. Autorzy musieli sprawdzić wiele źródeł, zanim napisali powieść. Polecam Maa

Moja ocena 6

Dziękujemy wydawnictwu NOVAE RES za możliwość przeczytania książki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Nieugięci robią niezły cyrk" - RECENZJA KOMIKSU

  Komiks Nieugięci robią niezły cyrk to seria Idefiks i Nieugięci , który jest serią poboczną należącą do komiksów z niepokornymi Gallami...