sobota, 11 lutego 2023

"Nikt" Maciej Kazimierczak

AUTOR:  Maciej Kazimierczak
TYTUŁ: Nikt
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo  Literackie MUZA SA Warszawa 2022
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 352
z okładki:
W łódzkiej kamienicy znaleziono ciało Moniki Maj. Choć młoda kobieta miała podcięte żyły, na brzegu wanny trudno było dostrzec ślady krwi. Sprawę prowadzi podkomisarz Kamila Szolc. Podejrzewa, że kobieta została zamordowana, a sprawca nieudolnie upozorował jej samobójstwo.
W tym samym mieszkaniu dokładnie rok wcześniej zginęła Karolina Gryz. Oficjalną przyczyną śmierci było samobójstwo. Obecne wydarzenia rzucają jednak zupełnie nowe światło na sprawę sprzed roku. Czy doszło do fatalnej pomyłki śledczych? Jak naprawdę zginęła Karolina Gryz? A może Monika Maj została zamordowana, bo wiedziała zbyt wiele?
Śledczy, którzy pracują nad rozwiązaniem zagadki, wkrótce dostają kolejne zgłoszenie: w pobliskim lesie przypadkowy przechodzień znalazł na wpół powieszoną i nieprzytomną nastolatkę. Ślady wskazują, że była torturowana. Choć zbrodnia różni się od wcześniejszych, intuicja podpowiada Szolc, że sprawa tej dziewczyny może być kluczem do rozwiązania zagadki. Ma nadzieję, że jej zeznania pomogą skierować śledztwo na właściwe tory. Ale ofiara nie jest skora do współpracy, a na pytanie, kto ją skrzywdził, drżącą ręką zapisuje tylko jedno słowo: NIKT…

 


Mocna, brutalna, niepokojąca, kontrowersyjna, momentami obrzydliwa historia o ludziach, którym pojęcie moralności jest zupełnie obce.


Pamiętacie Martwego ptaka? Gdzie trup ściele się gęsto, a sceny makabrycznych zbrodni jeszcze długo po przeczytaniu prześladują czytelnika?! W kolejnej powieści, młody łódzki pisarz Maciej Kazimierczak również nie szczędzi nam brutalnych, wręcz obrzydliwych szczegółów.


W jednej z łódzkich kamienic znaleziono ciało Moniki Maj. Młoda kobieta podcięła sobie żyły, nie zostawiając ani jednego odcisku palca. Podkomisarz Kamila Szolc podejrzewa, że dziewczynę zamordowano. Co ciekawe dokładnie rok wcześniej w tym samym mieszkaniu znaleziono powieszoną Karolinę Gryz. Przypadek? Ale to nie wszystko! W między czasie śledczy dostają zgłoszenie o wpół powieszonej i nieprzytomnej nastolatce, którą przypadkowy przechodzień znalazł w lesie. Na pytanie policji kto jej to zrobił odpowiedziała, że NIKT.


ZŁO MA WIELE IMION JEDNO Z NICH TO NIKT


Mając w pamięci Martwego ptaka, mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać po bezkompromisowym Macieju Kazimierczaku. Książka jest nie tyle brutalna co obrzydliwa. Dotyka jednego z bardziej kontrowersyjnych tematów tabu, (nie)ludzkich pragnień żądzy i zwykłej bezsilności. Naprawdę dla czytelników o mocnych nerwach. Fabula bardzo ciekawa, bohaterowie wzbudzający strach potęgują brutalność historii. I zakończenie którego kompletnie nikt się nie spodziewał, to największe i jedyne plusy tego kryminału.


Co nie zagrało? Książka przegadana, zresztą tak jak poprzednia, a nawet bardziej. Fabuła mimo narastających tajemnic momentami nużyła. Spodziewałam się szybszego tempa akcji. No nie do końca mnie ta historia porwała i zachwyciła. Co nie zmienia faktu, że nadal uważam ten kryminał za bardzo dobry i godny polecenia. Justyna.ju


Moja ocena 7

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Warszawskiemu Wydawnictwu Literackiemu MUZA SA
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Nieugięci robią niezły cyrk" - RECENZJA KOMIKSU

  Komiks Nieugięci robią niezły cyrk to seria Idefiks i Nieugięci , który jest serią poboczną należącą do komiksów z niepokornymi Gallami...