poniedziałek, 22 listopada 2021

"Ukochany pacjent" J. C. Green

AUTOR: J. C. Green
TYTUŁ: Ukochany pacjent
WYDAWNICTWO: MUZA SA Warszawa 2021
OKŁADKA: miękka, ze skrzydełkami, stron 320
z okładki:
 Jedna decyzja może zmienić całe nasze życie. Niewinnie rzucone spojrzenie, przypadkowy dotyk, zauważony na ulicy mężczyzna albo – jak w przypadku Luizy – niespodziewany pacjent. To on przywrócił jej radość życia, rozpalił płomień pożądania, otworzył na nowe doznania i jak nikt przedtem, otoczył opieką. To dzięki niemu dowiedziała się kim naprawdę jest. A może jedynie próbowała być taką kobietą, jakiej on pragnął? Luiza szybko i na własnej skórze przekonała się, że świat nielegalnych interesów, to rzeczywistość, w której nie można ufać nawet najbliższym. Wielkie pieniądze niemal zawsze idą w parze z wielkim rozczarowaniem. Kula przeszywająca jej serce może i nie była prawdziwa, ale powodowała prawdziwy ból. Tą kulą okazał się być on. Leo. Mężczyzna, który miał być tym jedynym i którego kochała do szaleństwa... 

 


Nikt mnie tak nie zaskoczył jak ta pisząca pod pseudonimem dwudziestolatka. Po prostu petarda!


Za romansami mafijnymi nie przepadam. Wręcz nie lubię. Gdy dostałam propozycję zrecenzowania Ukochanego pacjenta od razu chciałam ją odrzucić. Ale coś w opisie  przykuło moją uwagę. I stwierdziłam, że ta książka może być znośna. Nie jest znośna! Jest najlepsza w swoim gatunku!


Ona - wcale nie głupia, może zbyt naiwna i łatwowierna, ale ambitna pani doktor. Luiza, poznała go przypadkiem, został poszczególny, a ona uratowała mu życie. On - czarujący, onieśmielający, niezwykle charyzmatyczny... gangster. Przyzwyczajony do posłuszeństwa i podziwu ze strony kobiet. Leo, człowiek bez serca i bez skrupułów. Gdy zobaczył Luizę po raz pierwszy, ta od razu zrobiła na nim duże wrażenie. Niestety miała męża inwalidę, który przez nią wylądował na wózku. Lekarka bardzo szybko przekonała się, że świat nielegalnych interesów, jest bez kompromisowy i nie można ufać nawet najbliższym...


J. C. Green, to zdolna bestia, absolwentka szkoły mundurowej, a przede wszystkim młoda, ambitna i kreatywna dziewczyna z ogromną fantazją. Robi to, co powinna, czyli uczy się na cudzych błędach zawstydzając starsze koleżanki pisarki. Bierzcie z niej przykład. Bo jako jedyna udowodniła, że owiany złą sławą romans mafijny, może być bardzo ciekawą nie powielaną historią miłosną. Z różnorodnymi bohaterami, a główną role wcale nie musi grać piękność o zdolnościach myśleniowych ameby. Historia opisana wcale nie prostackim językiem naprawdę wciąga czytelnika w swój gangsterski świat.


Fabuła doskonała, świetny pomysł na rozwinięcie całej akcji. Wszystko w dobrym tempie, fajnie zgrane w czasie nie wieje nudą. A co najważniejsze nie wulgarne, co jest poniekąd zaskoczeniem. Gdyż odnoszę wrażenie, że współczesne autorki erotyków czy romansów wyznaczyły sobie za cel, im bardziej hardkorowo tym lepiej. Nie dla mnie. 


W moim mniemaniu ta książka jest najlepsza w swoim gatunku. Zakończenie sztos! Za to największy plus. Skoro mnie się podobało, to fanki erotyków będą wniebowzięte. Polecam. Justyma.ju

Moja ocena 10


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania rewelacyjnej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu MUZA SA 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Nieugięci robią niezły cyrk" - RECENZJA KOMIKSU

  Komiks Nieugięci robią niezły cyrk to seria Idefiks i Nieugięci , który jest serią poboczną należącą do komiksów z niepokornymi Gallami...