sobota, 3 marca 2018

"Dziewczęta z Auschwitz" - Sylwia Winnik


AUTOR: Sylwia Winnik
TYTUŁ: Dziewczęta z Auschwitz
WYDAWNICTWO: MUZA Sport i  Turystyka Warszawa 2018
OKŁADKA: twarda, stron 304


Z okładki:
Przejmujące wspomnienia dwunastu kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz – Birkenau. Książka jest efektem rozmów autorki z każdą bohaterek.
Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz, bo takie imię nadała swojemu synowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.
Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród Zosi odbierała Stanisława Leszczyńska. Urszula Koperska do obozu trafiła jako 8-letnie dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz. Wiesława Gołąbej w obozie przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna Szmaglewska. Pisarka wspomina 16-letnią Wiesię w swojej książce Dymy nad Birkenau.
Walentyna Nikodem była w Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej egzekucji. To tylko niektóre z historii, ale każda z nich zasługuje na pamięć.



Szanowne moje oczy (…) Teraz coście widziały, schowane jest we mnie. I przemienione w pamięć albo sny. (Oczy, Czesława Miłosz; motto książki)


Nawet  nie wiem od czego zacząć. Ciężko zebrać myśli, po tym co się przeczytało. Powiedzieć, że te bohaterki przeżyły koszmar, horror i piekło na ziemi. To tak naprawdę nie powiedzieć nic. Te słowa absolutnie nie oddają cierpienia jakie musiały znosić co dzień. Co my możemy o tym wiedzieć? My ludzie XXI wieku, nie wyobrażamy sobie życia bez smartfona, bez Internetu, bez wakacji. Mamy wszystko na wyciągnięcie ręki. A czy potraficie wyobrazić sobie życie bez jedzenia? Ciężką prace fizyczną od 6.00 do 21.00 za kawałek suchego chleba i kilka łyków wody? Te młode bohaterki nie marzyły o luksusach, o studiach. One marzyły o szklance herbaty. Jesteście sobie to wstanie wyobrazić? Bo ja nie!

Ta książka przedstawia historie tylko 12 bohaterek. Kobiety stanowiły około 30% wszystkich więźniów zarejestrowanych w KL Auschwitz Birkenau. Pierwszy ich transport dotarł do obozu 26 marca 1942 roku. Jak sama autorka mówi Dziewczęta z Auschwitz utwierdzają w przekonaniu, że choćby człowiek nie mający nic do zaoferowania potrafi być człowiekiem dla bliźniego. Tam gdzie wiara w Boga słabnie bądź zostaje utracona, tam wiara w dobroć drugiej osoby jest jeszcze silniejsza. Leokadia, Walentyna, Sabina, Seweryna, Barbara, Łucja, Janina, Alina, Irena, Zofia, Urszula, i Wiesława. One mimo tak wielkiej krzywdy nadal wierzyły, że jeszcze dobro, które dały innym do nich kiedyś wróci. Wróciło.

Dziewczęta z Auschwitz to 12 brutalnych wspomnień przekazanych w sposób dosadny. Ale w jaki inny sposób przekazać historie 8-letniej  Urszuli, która siłą wyrwana z ramion matki zmagała się z tęsknotą, głodem i strachem. To nie tylko jej wspomnienia. Ale każdego dziecka a Auschwitz. Podobnie jak Zofia, która na świat przyszła w obozie i zamiast szczęśliwego, bezpiecznego dzieciństwa spotkało ją piekło. W jednym z baraków artysta-więzień rysował dzieciom obrazki na ścianie, które przetrwały do dziś. Wyjątkowo smutna historia Leokadii, matki najmłodszej ofiary Marszu Śmierci. Jej syn Ireneusz miał zaledwie 9 dni. Pochowała go w pudełku po makaronie… Łza sama w oku się kręci…

Ja nie będę oceniać tej książki. Bo jak można oceniać czyjeś wspomnienia, takie wspomnienia. „W końcu to ludzie ludziom zgotowali taki los. O Auschwitz trzeba mówić, trzeba pisać. Jesteśmy świadkami historii, kiedy my odejdziemy, książki zostaną.” (słowa Wiesławy Gołąbek. Dziewczęta z Auschwitz str. 229) Chociaż tyle dla nich zróbmy wysłuchajmy je Dziewczętom z Auschwitz jesteśmy to winni. Lektura obowiązkowa dla każdego Polaka. Justyna.ju


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania wyjątkowej książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu MUZA Sport i Turystyka





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Joanna" Elżbieta Hutnik

AUTOR : Elżbieta Hutnik TYTUŁ : Joanna WYDAWNICTWO : Novae Res, Gdynia 2024r. OKŁADKA : miękka, stron: 352. Z okładki: Prawda jest bliżej, n...