środa, 6 maja 2020

"Stulecie kryminału"

TYTUŁ: Stulecie kryminału
WYDAWNICTWO: Czwarta Strona, Poznań, 2020 r.
OKŁADKA: miękka ze skrzydełkami,stron 400

 Z okładki:

Stulecie kryminału. Tysiące możliwych scenariuszy. Siedemnaście mistrzowskich opowiadań. I tylko jeden temat: zbrodnia.

W lipcu 1919 roku ogłoszono w Polsce dekret o powołaniu Policji i tym samym narodziła się polska kryminalistyka. Od ponad stu lat policjanci stanowią niekiedy jedyną pomoc w walce z niesprawiedliwością, ludzką podłością i złem.

Jak wyglądała praca policji wtedy, sto lat temu? Z jakimi wyzwaniami funkcjonariusze policji mierzą się dziś? I jak może wyglądać tropienie przestępców za kolejnych sto lat?

Zyski ze sprzedaży książki zostaną przeznaczone na Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom Po Poległych Policjantach.




     Pokładałam ogromne nadzieje w tej książce, wiedząc, że Ryszard Ćwirlej, mój ostatnio najukochańszy pisarz jest w jury konkursu na "Stulecie kryminału polskiego". Antologia nie zawiodła mnie. Współczuję tylko  jurorom, że musieli wybierać najlepsze, spośród tylu znakomitych opowiadań. Myślę, jestem wręcz pewna, że kłócili się długo, bo poziom przesłanych prac jest fantastyczny.

       Musiałam dawkować sobie czytanie, by szybko nie skończyć. Wszystkie opowiadania bardzo mi się podobały z wyjątkiem dwóch. Wojciech Chmielarz nie wykreował świata w przyszłości w zbyt ciekawy sposób. Trochę się zawiodłam. Drugie opowiadanie, które mnie nie zachwyciło, było to: Tyś Jedność, jam pełnia Katarzyny Skręt, choć zajęło II miejsce w kategorii: kryminał współczesny. Język bohaterów mi nie odpowiada, jest sztuczny i nieciekawy. Historia nie ma sensu, jak dla mnie, a bohaterzy są irytujący. Za to Zasłona to perła pośród tej kategorii. Wali między oczy zakończeniem. Ze współczesnych wyróżnić muszę także historię pana Małeckiego, długo we mnie siedziała. 
        Uwielbiam kryminały retro-dlatego uważam, że ta kategoria miała najlepsze opowiadania. A  Ryszard Ćwirlej stworzył coś fantastycznego. Niby taka prosta historia, ale jak dowcipnie napisana.             Co do kryminału za sto lat, przy każdym opowiadaniu czułam niedosyt, chciałam więcej. Chętnie  przeczytałabym powieści tych autorów. Ciekawie wymyślone światy i technologie. Nie mogę powiedzieć, które opowiadanie jest najlepsze, bo poziom jest wysoki i każde ma dużą wartość dla mnie. Na pewno wrócę do tej pozycji. Polecam z całego serca. Maa


Moja ocena 10

Dziękujemy WYDAWNICTWU CZWARTY TOM, za możliwość spędzenia czasu z tak fantastyczną książką.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Smaczna banda i wolny wybieg", "Fajny cieciorek" Joy John

AUTOR :  Joy John TYTUŁ : "Smaczna banda i wolny wybieg", "Fajny cieciorek" TŁUMACZENIE z języka angielskiego: Sabina B...