niedziela, 27 września 2015

"Trudny Mężczyzna" Anna Bednarska

AUTOR: Anna Bednarska
TYTUŁ: Trudny Mężczyzna
WYDAWNICTWO: Akurat, Warszawa 2015
OKŁADKA: miękka,ze skrzydełkami, stron: 512


Z okładki:

Olga pracuje w portalu "Magia życia", gdzie analizuje cudze sny, udziela porad z zakresu savoir-vivre'u i w razie potrzeby robi przysługę koleżance, pisząc dla niej wymarzony horoskop. Przyjaźni się z Rafałem, Majką i Elizą. To przyjaźń, w której więcej rzeczy robi się razem niż osobno. Żyje w związku z Adamem - odnoszącym coraz większe sukcesy pisarzem. To związek, w którym więcej rzeczy robi się osobno niż razem.


Można by pomyśleć, że życie Olgi otacza różowa bańka, gdyby nie pewien problem: nie ze wszystkiego Olga może się zwierzyć. Na przykład z tego, że ciągle odkłada na później przeczytanie powieści Adama. Być dziewczyną pisarza i nie czytać jego książek, to coś więcej niż niezręczność. Jest i inny problem: nie ze wszystkiego Olga zdaje sobie sprawę. Na przykład z tego, że Adam nie jest jedynym trudnym mężczyzną w jej życiu.

Doskonale napisana, zabawna, piekielnie przenikliwa powieść o młodych ludziach z wielkiego miasta, którym pozornie żyje się lekko, łatwo i przyjemnie. Impreza goni imprezę, sukces jest na wyciągnięcie ręki, gorące uczucia rozkwitają i więdną, ale kiedy kończy się dzień, pojawia się pytanie: czy to aby na pewno wszystko, czego można oczekiwać od życia?





      Trudny mężczyzna, to polski romans, a ja nie znoszę romansów,  po Pięćdziesięciu Twarzach Greya, wręcz nienawidzę romansów, ale ta książka jest fajna, jak na ten gatunek literacki. 

     Po pierwsze, jest napisany poprawną polszczyzną. Autorka wie jak używać rodzimego języka. Książka  mieści się w miarę w naszych realiach. Po drugie, ciekawie zarysowane są postacie bohaterów, którzy irytują bardzo często czytelnika. Narracja jest pierwszoosobowa, prowadzi ją Olga, opowiadając o życiu swoich przyjaciół, którzy jak na moje oko, powinni już być alkoholikami, przy takiej ilości wypitych trunków i częstotliwości imprez.  Nie wiem, czy ludzie w tych czasach zachowują się tak nieodpowiedzialnie, czy tylko tak jest w książce?Opisane są bardzo szczegółowo ich relacje.  Zachowują się,pisząc szczerze jak nastolatki. Fabuła nie wychodzi poza ich życie, nie ma wątków pobocznych. Muszę jednak przyznać, że chciało mi się czytać, tę powieść, z chęcią po nią sięgałam i nie nudziła mnie.Pozytywy się skończyły, teraz negatywy. Książka jest na wskroś  przewidywalna. Wiemy, jak się skończy, w niczym nas nie zaskakuje, momentami jest bardzo infantylna i naiwna, ale chyba tak powinno być przy tego typie literatury. Czasem trzyma w napięciu, czasem wzrusza, pasjonatkom tego gatunku na pewno się spodoba. Ja niestety nie lubię romansów ,bo dla mnie w książce musi być jakaś głębsza myśl, a tu jej nie znajdziemy.
       Myślę, że pani Anna Bednarska w innym gatunku literatury na pewno by mi się spodobała i jeśli na taką książkę trafię, to przeczytam ją i zrecenzuję na naszym blogu. Jest to książka dla miłośniczek romantycznej miłości, w polskiej rzeczywistości.
        I na koniec jeszcze jedna konkluzja, czy na prawdę mężczyźni są trudni? Patrząc na tych męskich bohaterów, ich problemy,bolączki i radości- nie wydaje mi się. A wy dziewczyny, co o tym sądzicie?
Moja ocena 6 Maa

 Ta powieść jest totalnie z życia wzięta. Bez zbędnego ubarwiania i koloryzowania. No dobra podkoloryzowany jest Radzio, ale tylko na potrzeby powieści ;) Trudny mężczyzna jest nie tylko o dysfunkcyjnym związku. Związku, który nie ma szans przetrwania nawet na Księżycu. Przepraszam na Księżycu by miał szanse, pod warunkiem, że jedyną kobietą byłaby tam Olga. Jest też, co trudno mi zrozumieć, ale zdaje sobie sprawę, że takie układy w realu istnieją. O chorej, uzależniającej i ograniczającej przyjaźni. O zamkniętym, „elitarnym” kręgu osób, które podporządkowuję się grupie. Żyją życiem grupy. A jeżeli chcą żyć własnym które koliguje z przyzwyczajeniami „przyjaciół” robi się ogromne zamieszanie i nikt nie rozumie nikogo. Mało tego jeśli ktoś postanowi mimo wszystko żyć tak aby być szczęśliwym jest szykanowany przez całą grupę.
Trudnego mężczyznę zaklasyfikuję do obyczajowego romansu, który dość szybko i przyjemnie się czyta. Autorka wie jak pisać aby nie znużyć czytelnika. Bednarska zadebiutowała dramatem Z twarzą przy ścianie. W 2004 roku ukazał się w Dialogu, oraz w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, w reżyserii Moniki Strzępki. Inne teksty dramatyczne Anny to m.in. Infekcja, Trójkąt i Wszyscy patrzą. Trudnego mężczyznę polecam fanką i fanom romansów takich które mogą się zdarzyć i z pewnością się zdarzają. Naprawdę dobra książka, przewidywalna, ale dobra. Justyna.ju
Moja ocena 5  

Dziękujemy wydawnictwu AKURAT za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki.

wtorek, 22 września 2015

" Serce ze szkła" Kathrin Lange PREMIERA 23.09.2015

AUTOR: Kathrin Lange
TYTUŁ: Serce ze szkła
TŁUMACZENIE: Miłosz Urban
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2015
OKŁADKA: miękka , 272stron
Z okładki:
Juli wraz z ojcem pisarzem spędza  przerwę świąteczną na wyspie Martha’s Vineyard w posiadłości zamożnego wydawcy. Od pierwszej chwili jest zafascynowana małomównym synem właściciela, Davidem, którego narzeczona niedawno zginęła, spadając z klifu. Juli dzień po dniu stara się skruszyć pancerz  Davida i rozwiązać tajemnicę śmierci pięknej Charlie. Stopniowo zaczyna popadać w obłęd: słyszy głosy i widzi postać w czerwonej sukni, która usiłuje zwabić ją na skraj urwiska. Kto próbuje wpędzić Juli w odmęty szaleństwa? Duch zmarłej narzeczonej? Czy dziewczynie uda się dotrzeć do Davida i zgłębić tajemnicę śmierci Charlie? Jakie siły sprzysięgły się, żeby temu przeszkodzić?



Serce ze szkła to pierwsza część trylogii zainspirowanej słynną powieścią gotycką Rebeka Daphne de Maurier. Jak sam tytuł wskazuje to powieść dla nastolatek, a dokładniej romantyczny thriller młodzieżowy. Książka pod względem stylu, fabuły czy narracji wypada dobrze. Jakbym była ze 13 lat młodsza, powiedziałabym rewelacyjnie. No niestety mam tyle lat ile mam, więc przy fragmentach gdzie szklane serce głównej bohaterki rozpadało się na tysiące kawałków, nastolatki pewnie będą wylewać oceany łez – ja się pobłażliwie uśmiechałam. Tam gdzie akcja osiągnie swoje apogeum nastoletnim czytelniczką pęknie serce i rozsypie się na tysiące kawałków – ja kręciłam głową i uśmiechałam się pobłażliwie. Niestety nie mam 15 lat i pewne sytuacje po prostu mnie śmieszyły. Ale książkę ocenie sprawiedliwie. Pomysł na intrygę jest naprawdę dobry, tym bardziej, że autorka zainspirowała się książką którą wykorzystała w swojej powieści. Podsumowując jestem pewna, że nie jedna romantyczna nastolatka  z miejsca pokocha pięknego, tajemniczego Davida. I z biciem serca będą czekały na drugą cześć Serca w kawałkach. Szczerze polecam ale tylko do lat 18-stu ;) Justyna.ju
Moja ocena 7
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania Serca ze szkła serdecznie dziękujemy Warszawskiemu wydawnictwu MUZA SA.

środa, 16 września 2015

"Mafia nie daje czasu" Anna Vinci PREMIERA 16 WRZEŚNIA

AUTOR: Anna Vinci
TYTUŁ: Mafia nie daje czasu
TŁUMACZENIE: Karolina Dyjas - Fezzi
WYDAWNICTWO: MUZA SA Warszawa 2015
OKŁADKA: miękka , 272stron
Z okładki
- o działaniu klanów mafijnych

- o zdobywaniu przez nich władzy i dominacji

- o wojnie z państwem i władzami, naznaczonej zabójstwami polityków, prokuratorów, policjantów, o wojnie, której ofiarami staja się także przypadkowi świadkowie.


Mafia nie daje czasu to spowiedź Gaspare Mutolo, jednego z członków sycylijskiej mafii. Dziś świadka koronnego który sam o sobie mówi, że jest wolnym i szczęśliwym człowiekiem. Niestety człowiekiem który do końca będzie patrzył we wsteczne lusterko i oglądał się przez ramie. Gaspare postawił wszystko na jedną kartę, decydując się na status świadka koronnego. Przeżył i to jest już sukces. Książka powstała na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez pisarkę i publicystkę Anne Vinci. Przekazywane przez Mutolo informacje pozwoliły wyjaśnić nie tylko zawiłości koneksji mafijnych i doprowadzić do wielu aresztowań i procesów, ale i rzuciły światło na powiązania mafii z politykami. Osobiście z nazwiska kojarzę tylko Berlusconiego. Były członek Cosa Nostry bardzo precyzyjnie objaśnia jakie podziały, reguły i zwyczaje panują w ich mafijnej rodzinie. Czytając książkę odniosłam wrażenie, że ma ona trochę wydźwięk usprawiedliwiający. Mutolo przyznaje, że był złym człowiekiem ale niewinnym… „Wychowano mnie na żołnierza mafii, a żołnierz musi się słuchać. Nigdy nie byłem bossem, ojcem chrzestnym, nigdy nie zabijałem dla własnych interesów.” Mnie ani rodzin ofiar nie interesuje czy Gaspare zabił (przyznał się do 22 morderstw, większość przez uduszenie) dla swoich interesów czy dla interesu Cosa Nostry jest mordercą i powinien ponieś kare. Książka konkretna, szybko się czyta, język bardzo przystępny. Niektóre fragmenty naprawdę są interesujące. Moim skromnym zdaniem Mafia nie daje czasu to jeden z lepszych wywiadów jaki miałam przyjemność czytać. Polecam. Justyna.ju

Moja ocena 7

Za możliwość przeczytania  i zrecenzowania książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu  MUZA SA.

niedziela, 13 września 2015

"Zabójstwo Pitagorasa" Marcos Chicot

AUTOR: Marcos Chicot
TYTUŁ: Zabójstwo Pitagorasa
TŁUMACZENIE: z hiszpańskiego Katarzyna Okrasko
WYDAWNICTWO: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA
OKŁADKA: miękka,stron 704.



Z okładki:


Wspólnota pitagorejska w Krotonie, rok 510 p.n.e. Pitagoras, czując zbliżającą się śmierć, postanawia wybrać następcę spośród swoich najzdolniejszych uczniów. Zmuszony jest jednak odłożyć decyzję, gdy najpoważniejszy kandydat na następcę filozofa Kleomenides zostaje otruty. Pitagoras prosi Egipcjanina Akenona, syna swego dawnego przyjaciela o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczego morderstwa.


"Zabójstwo Pitagorasa" to pełna niespodziewanych zwrotów akcji, wartka powieść kryminalna o śmiertelnych wrogach filozofa, któremu marzył pokój między ludźmi i narodami, ich intrygach, doprowadzających do wojen między niezwaśnionymi dotąd państwami-miastami, ale także o losach trudnej miłości i problemach matematycznych nie dających ludzkości spokoju od setek a nawet tysięcy lat.


     Zabójstwo Pitagorasa jest książką dla tych, którzy fascynują się starożytnością i historią. Ale nie tylko. Jest tam zbrodnia, namiętność, miłość. Wszystko to, czym wyróżnia się dobry kryminał. Świetnie skonstruowane są rozdziały. Autor kończy w ciekawym, intrygującym momencie i każe nam czekać, bo  w następnym jest inny wątek, co podsyca naszą ciekawość jeszcze bardziej. Interesująco buduje akcję, bo stosuje retrospekcję- bohater analizuje, co robił wcześniej, albo wspomina jakieś ważne wydarzenie w jego życiu.. Chce się tę książkę czytać i nie przeraża te 700 stron.


      Akcja toczy się w 510 roku p.n.e. w starożytnej Grecji i wiele ciekawych rzeczy z historii możemy się dowiedzieć. Co tu ukrywać autor zna się na tym, o czym pisze.Świetnie łączy wątki w jedną całość, dobrze opisuje bohaterów i ciekawie opisuje zagadnienia matematyczne, czego bym się nie spodziewała ,bo nienawidzę matematyki. Przyznam się też, że łezka mi poleciała przy tej książce. Bohaterów jest wielu. Jednych lubimy, innych nie znosimy , a jeszcze innym współczujemy. 

        Książka o Pitagorasie i jego wspólnocie otworzyła mi oczy na wiele kwestii, o których wcześniej nie myślałam. Widzę tu analogię między Pitagorasem a Jezusem. Każdy z nich był kimś wyjątkowym w swojej epoce, był przywódcą politycznym i musiał za to ponieść śmierć.
 Warto tę książkę przeczytać, by poszerzyć swoje horyzonty, a także dla rozrywki samej w sobie. Polecam Maa
Moja ocena 9

 No w końcu przeczytałam! Zabójstwo Pitagorasa, to świetnie napisany, zbudowany i przemyślany kryminał, choć może nie do końca ale o tym później. Kryminał którego akcja ma miejsce 500 lat p.n.e. Język doskonały, biorąc pod uwagę wymagania co do miejsca i czasu. Intryga znakomita, całkowicie opierająca się na Twierdzeniu Pitagorasa. Co w brew pozorom wcale nie jest nudne. Mimo, że powieść liczy 700 stron, akcja podzielona jest w umiejętny sposób dzięki czemu powieść czyta się rewelacyjnie i co najważniejsze krok po kroku odkrywamy tajemnice mężczyzny w masce. W 2013 roku Zabójstwo Pitagorasa, było najlepiej sprzedającą się książką w Madrycie. Jej autor Marcos Chicot napisał także powieść Oscar (1997), a druga jego książka pt. Dioro de Gordon zdobyła magrodę Francisco Umbrala. Warto nadmienić, że kupując książki Marcosa wspieramy organizację zajmującą się ludźmi z niepełnosprawnością umysłową. Sam ma córkę z Zespołem Downa. Zabójstwo Pitagorasa to kryminał prawie doskonały, jakby nie zakończenie. No właśnie ta nieszczęsna końcówka. Dla mnie nie do przyjęcia, brak mu zwyczajnie jaj. Na taką intrygę finał powinien być spektakularny, mieć „ogień”, tu nawet ogniska nie było. Tylko sam lukier – cukier aż mnie zemdliło. I właśnie za to beznadziejne zakończenie rewelacyjnego kryminału u mnie tylko 8 punktów! Mimo wszystko namawiam do przeczytania, bo to nadal bardzo dobra książka. Justyna.ju
Moja ocena 8

Dziękujemy wydawnictwu MUZA SA za możliwość przeczytania fascynującej książki.

Premiera miała miejsce 9 września 2015 roku.



wtorek, 1 września 2015

PREMIERA 9 września!!!! "Poza sezonem" Jorn Lier Horst

AUTOR: Jorn Lier Horst
TYTUŁ: Poza Sezonem
TŁUMACZENIE:z norweskiego Milena Skoczko
WYDAWNICTWO: Smak Słowa, Sopot 2015
OKŁADKA: miękka, stron 352


Z okładki:
Jesienna mgła spowija nadmorski krajobraz. Ove Bakkerud zamierza spędzić ostatni spokojny weekend w domku letniskowym przed końcem sezonu. Jednak, gdy przybywa na miejsce, odkrywa, że dacza została splądrowana i wywrócona do góry nogami, a w sąsiednim domku znajduje mężczyznę pobitego na śmierć.



   Poza Sezonem, to  kolejna na naszym rynku część przygód policjanta Williama Wistinga , u nas kolejna, a tak naprawę poprzednia w Norwegii i trochę mi to przeszkadza, bo czytamy te książki od tyłu. No, ale trudno i tak warto czytać Horsta, bo jest to godny następca Mankella.



     Muszę się jednak trochę przyczepić, że ta część bardzo przypomina mi Psy z Rygi Mankella, a to dlatego, ponieważ akcja książki powiązana jest z Litwą, a Psy z Estonią, czyli krajami nadbałtyckimi  i tematyka jest bardzo podobna .Książka jest interesująca, czyta się ją bardzo szybko, ale nie wciąga tak jak dwie poprzednie, myślę, że przez tematykę. Zawsze bardziej interesujący są psychopaci ,seryjni mordercy. Line też ma u mnie w tej części wielkiego minusa, bo pcha się w kłopoty jak typowa blondynka z horrorów. Fajne u Horsta jest prowadzenie akcji dwutorowo- śledztwo ojca i perypetie córki. Nie przynudza też długimi rozdziałami, bo są one bardzo krótkie. Możemy też dowiedzieć się jakie poglądy na emigrantów np. z Europy wschodniej mają bogaci Norwegowie. Nie domyślają się jaka bieda, a wręcz ubóstwo tam panuje. Horst tą książką choć trochę ich uświadomił. 

      Okładka książki jest świetna- klimatyczna i interesująca. Okładki tej serii są naprawdę dobre. Często łapie się na tym, że zapominam, że napisał to Horst,a myślę, że jestem w Szwecji Mankella i myślę, że to największy komplement dla norweskiego autora. 


Moja ocena 7 Maa


O to pierwsza nasuwająca się myśl po przeczytaniu Poza sezonem – już coś podobnego kiedyś się czytało.  Oczywiście mam namyśli Psy z Rygi Mankella. Posunę się do kolokwialnego porównania, ale Poza sezonem to tuning Psów z Rygi. Tuning w moim odczuciu udany. Dużo się dzieje, trup ścielę się gęsto i najważniejsze nie wieje nudą jak w Psach... Mankella. Dużymi literami podpisuję się pod słowami Trbjorna Ekelunda, Dagbladet, Poza sezonem to „klasyczny kryminał policyjny, autora który zna się na rzeczy (…)”. Jest tylko jeden jedyny minus. My już wiemy jak zakończy się romans Wistinga z Suzanne oraz Line i Tomme’go. Więcej się już nie czepiam, bo nie ma czego. Dobiegając do końca powiem tylko tyle, że nowa – stara powieść Horsta, miłośnikom kryminału na pewno przypadnie do gustu.  Bardzo dobra narracja, jeszcze lepszy styl, a zagadka też niczego sobie. Jednym słowem, to naprawdę bardzo dobra książka która wciąga czytelnika i nie nudzi. Końcówka jest przewidywalna ale myślę, że będziecie zadowoleni. Justyna.Ju



Moja ocena 7 
    Dziękujemy wydawnictwu: Smak Słowa za możliwość przeczytania i zrecenzowania świetnej książki.

"Współne życie" Brigitte Luciani, Eve Tharlet

AUTOR : Brigitte Luciani, Eve Tharlet TYTUŁ : Wspólne życie SERIA : Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia TŁUMACZENIE z języka francuskiego:...