niedziela, 30 listopada 2014

"Poczwarka" - Dorota Terakowska

AUTOR: Dorota Terakowska
TYTUŁ: Poczwarka
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Literackie Kraków 2001
OKŁADKA: miękka , 324stron


Z okładki
Adam i Ewa, bohaterowie powieści, żyją prawie jak w serialu. Mają po trzydzieści lat i starannie opracowany rodzinny biznesplan . Ład ich świata burzy pojawienie się córeczki, innej, niż oczekiwali. Mężczyzna i kobieta każde na swój sposób poznają to nowe życie. Między odrzuceniem a miłością kryje się niejedna tajemnica.


Ludzie jaka ta książka jest mądra. Terakowska z niespotykaną wrażliwością opisała historię nie jednej rodziny która otrzymała dar Pana…? Nie wiem czy dar, ale wiem, że jest, było im ciężko. Ciężko oswoić się z nową sytuacją i odmiennością swojego dziecka. Pewnie każdy rodzic zadawał to pytanie „dlaczego moje dziecko”? Terakowska nie daje odpowiedzi dlaczego. Nie ocenia też odrzucenia w tym przypadku przez ojca swojego małego Muminka. Nie ocenia także żalu Ewy do Myszki, że urodziła się taka, że zniweczyła pokładane w niej nadzieje. Nie ocenia też Ewy – matki zwątpienia w lepsze jutro i całkowitego oddania i poświęcenia się Myszce. Nie ocenia chwilowych i nie, nienawistnych myśli rodziców do córki. Wiem z własnego doświadczenia, że ciężko się żyje z osobą z zespołem Downa. Ma się ich czasem dość i ma się ochotę powiedzenia prosto w oczy jakimi są debilami. Niestety każdemu brakuje sił. Nawet matce. Pani Dorota bardzo subtelnie lecz trafnie opisała te sytuacje. Oczywiście jest nas wstyd za takie myślenie. Ja wiem, że TO NIE JEST DOBRE. Ale jesteśmy tylko ludźmi. Powieść ogromnie wzrusza, a czytając o nieszczęsnej wizycie w supermarkecie ogromnie Ewie współczułam. Terakowska w niezwykły sposób opowiedziała nam historie życia Muminka – one też czują jak my – zdrowi, a nawet bardziej. Potrafią lubić, lub nie, też im jest przykro z powodu głupich żartów na swój temat z ust prawdziwych debili. Autorka tą książką chce nam zwrócić uwagę, że Muminki też ludzie i zasługują na szacunek. Więc szanujmy ich bo TO JEST DOBRE. Bardzo dobre. Przeczytajcie. Justyna.Ju

Moja ocena 10

sobota, 8 listopada 2014

"Urodziłam się dziewczynką" - Joanne Harris, Irvine Welsh, Kathy Lette, Xiaolu Guo, Tim Butcher, Marie Phillips, Deborah, Moggach

AUTOR: Joanne Harris, Irvine Welsh, Kathy Lette, Xiaolu Guo, Tim Butcher, Marie Phillips, Deborah, Moggach
TYTUŁ: Urodziłam się dziewczynką
TŁUMACZENIE: z angielskiego Beata Turska
WYDAWNICTWO: Świat Książki Warszawa 2014
OKŁADKA: twarda , 174stron

Z okładki

Siedmiu znanych autorów odwiedziło siedem państw leżących na różnych kontynentach: Togo, Sierra Leone, Ghanę, Brazylię, Kambodżę, Ugandę i Dominikanę. W Wyniku tej podróży powstała  poruszająca opowieść o mieszkających tam dziewczętach i kobietach, o ich codziennym życiu i dramatycznej sytuacji w krajach, w których panuje bieda, trwa wojna, a o ludzkim losie decydują uprzedzenia, fanatyzm i źle pojęta tradycja.

To nie jest kolejna książka „o czymś tam”, tylko jest to siedem przejmujących prawdziwych opowieści o dramatycznym losie które je spotkał…A spotkał je tylko dlatego, że urodziły się dziewczynkami. Nie można powiedzieć czy książka jest dobra, czy słaba, godna polecenia, nie godna polecenia. Ale z całą pewnością można o niej powiedzieć, że skłania do przemyśleń i refleksji, a już na pewno zaszokuje czytelnika smutną rzeczywistością. Pierwsza opowieść nosi tytuł Pieśń drogi, napisana przez Joanne Harris, która jest autorką powieści Czekolada nominowaną do nagrody Whitbread (na jej podstawie powstał film z Juliette Binoche). Jest także autorką takich książek jak Jeżynowe wino, Pięć ćwiartek pomarańczy, Błękitnooki chłopiec. Joanne w swoim opowiadaniu przedstawia nam Adjo z Toko, która była żywym towarem. Niestety autorka zrobiła to w przesadnie metaforyczny sposób. Pytanie brzmi po co? Lepszy efekt wstrząsowy (bo o to chodzi w tej książce, aby wstrząsnąć czytelnikiem) autorka uzyskałaby wtedy gdyby opisała problem handlu ludźmi, poprawka dziećmi dosłownie tak prosto z mostu. Kolejne opowiadanie to Sen Bendu Tima Butchera, dziennikarza, komentatora telewizyjnego, autora bestsellerów oraz zdobywcę wielu nagród. Jego pierwsza książka

Rzeka krwi: podróż do pękniętego serca Afryki – która była nominowana do nagrody Samuela Johnsona w dziedzinie literatura faktu. Sen Bendu jest historią dziewczyny możliwe, że szesnastoletniej (sama nie wie ile ma lat), która była gwałcona i okaleczona przez rebeliantów. Mnie się słabo zrobiło jak doszłam do momentu opisu (takiego pobieżnego) punktu kulminacyjnego kobiecej inicjacji. Oczywiście słyszałam o tym już wcześniej. Ale najbardziej zszokowała mnie postawa tych młodych dziewczyn, które w imię tradycji są okaleczane i mają się na dodatek z tego cieszyć i wiecie co?...Cieszą się (!) Ola Boga – bez komentarza. Opowiadanie nr trzy to historia O kobiecie która miała sklep na głowie autorstwa Deborah Moggach, napisała także Tulipanową gorączkę, Dublerki i Ostatecznego wyzwania. Napisała też wiele scenariuszy m.in. do filmu Duma i uprzedzenie, który był nominowany do nagrody BAFTA. Autorka opisuje życie tamtejszej kosmetyczki i jest to najlżejsza opowieść.

Hormonalna ruletka wstrząsająca historia numer cztery, autorstwa Kathy Lette. Jej najbardziej znane powieści to Radość w zarodku, Australijka w Londynie, Bogini seksu, Intymne sekrety dziewcząt i W łóżku z…. Książki Lette zostały przetłumaczone na 14 języków, a dwie z nich zekranizowano. Historia Teresy 15-letniego dziecka mającego dwójkę własnych dzieci! Jest najbardziej wstrząsającą historią tej książki. Autorka opisuje historie młodziutkiej Brazylijki językiem dosłownym, trochę owianym zdrową hipokryzją…i dobrze! Bo moim zdaniem taki styl przemawia w 100%. Kathy przy okazji tej opowieści zwraca uwagę na rosnącą w Brazylii turystykę pedofilską, gdzie dziewczyny są coraz młodsze, kiedyś miały one 17 lat, teraz 8-9. Te dziewczynki muszą być zszywane, mają rozdarte i poharatane pochwy.
Autorka podaje jeszcze kilkanaście wstrząsających faktów. Jednym słowem masakra! Piąta opowieść jest Balladą o człowieku z Kambodży napisaną przez Xiaolu Guo. Studiowała na Akademii Filmowej w Pekinie. Angielski przekład Kamiennej wioski nominowano do nagrody „Independet” za najlepszą powieść zagraniczną i do Międzynarodowej  IMPAC Dublin Literary Award. W Balladzie… autorka opisuje dość dziwaczną historię, zniknięcia córki policjanta, a potem jeszcze dziwniejszego odnalezienia jej w dżungli po 15-stu latach… Trochę surrealistyczne, przypomina historie Tarzana… Szóste opowiadanie zatytułowane Zmiana autorstwa Marie Phillips która studiowała antropologię i realizację filmu dokumentalnego, pracowała w telewizji jako dokumentalista filmowy oraz prowadziła prywatną księgarnie. Jest autorką powieści Niegrzeczni bogowie. Zamiana jest o prywatnych odczuciach autorki w zetknięciu ze smutną rzeczywistością Ugandy. Bardzo dobrze opisana  historia wycieczki życia, która mocno poruszyła Marie Fillips. Ostatnie opowiadanie należy do Irvine Welsh, opublikował Ohyda, Klej, Porno i Transportting który doczekał się ekranizacji. Jego opowieść o dwóch siostrach nosi tytuł Należności. Jest to historia a nawet przypowieść o mądrej siostrze Elenie i bezwzględnej infantylnej siostrze Renacie. Autor przedstawia sytuację Eleny –gorszej córki tylko dlatego, że pragnęła zostać kobietą wykształconą. A Renata pragnęła tylko kasy i to szybkiej i dużej kasy. Dlatego została jedną z luksusowych europejskich dziwek, kochaną i uwielbianą córką swojej matki ( też dziwki). Bez komentarza ale taka jest mentalność biedoty na Dominikanie. Podsumowując książkę czyta się niezwykle szybko, momentami włos się na głowie jeży. Te siedem opowiadań ma na celu uświadomienie czytelnika jak wielka jest dyskryminacja dziewczynek w poszczególnych krajach. Myślę, że warto ją przeczytać i mam nadzieje, że Rakhi (17 lat) kiedyś udowodni, że nie jest mniej warta od swoich braci. Trzymam za nią kciuki.
Justyna.Ju

Moja ocena 5 

niedziela, 2 listopada 2014

"Śmierć e Breslau" Marek Krajewski

AUTOR: Marek Krajewski
TYTUŁ: Śmierć w Breslau
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Dolnośląskie,               Wrocław 2005
Okładka: miękka, stron 212

Opis z okładki

Akcja tej pasjonującej powieści toczy się w bardzo dokładnie zarysowanych realiach historycznych i topograficznych międzywojennego Wrocławia. Makabryczny mord dokonany na młodej wrocławskiej arystokratce jest ponurą zagadką, którą usiłuje rozwiązać dwóch zgorzkniałych i ciężko doświadczonych przez życie policjantów: Herbert Anwaldt i Eberhard Mock.

 

Śmierć w Breslau Marka Krajewskiego to fascynujący, a jednocześnie bardzo brutalny kryminał, którego fabuła rozgrywa się w latach trzydziestych XX wieku, w niemieckim Wrocławiu. Książka pisana jest w stylu starych kryminałów. Główny bohater Eberhard Mock nie jest kryształowym człowiekiem, wręcz przeciwnie. Człowiek ten jest brutalny, arogancki, amoralny, ale ma swoje zasady. Jest bardzo dobrze wykształcony jak na policjanta. Ja go lubię. Cały ten nazistowski świat jest do szpiku zepsuty, pełen brudu, śmierci i ohydy. Od razu widać, że autor to świetnie wykształcony filolog klasyczny, który kocha swoje miasto –Wrocław. Krajewski dysponuje ogromną wiedzą na temat czasów lat 20 i 30 XX wieku, wiele się można od niego nauczyć.  Znakomicie opisane realia, sceny przerażające, bardzo naturalistyczne, trzymające w napięciu do samego końca. Genialny autor, genialna książka. Polecam gorąco!!!! Maa
Moja ocena 10

Śmierć w Breslau jest niezwykle intrygującą powieścią łączącą w sobie elementy horroru i „czarnego kryminału”. Akcja książki toczy się w dokładnie zarysowanych przez autora realiach historycznych i topograficznych międzywojennego Wrocławia. Autor bez krępacji opisuje sceny mrocznego erotyzmu, powieść wręcz nim ocieka. Przyznam szczerze, że ta książka bardzo się różni od tych które dotychczas czytałam. Śmierć w Breslau wciągnie bez wyjątku każdego czytelnika. Wątek zbrodni jest misternie uknuty, skrywający tajemnice. Nic w tej książce nie jest oczywiste. Jedynym jej minusem jest to, że w pewnym momencie zaczyna być nudna, ale autor i tak już zdążył rozbudzić w nas ciekawość śledczego więc szybko przebrniemy przez te kilkanaście stron. Krajewski ma swój indywidualny styl, trochę bezwstydny – kogoś może drażnić, ja jestem pod ogromnym jego wrażeniem. Jeśli chcecie poczytać coś innego, niebanalnego to Śmierć w Breslau idealnie się do tego nadaje. Czytając Krajewskiego czy Kotowskiego wierze w to, że mamy naprawdę dobrych pisarzy kryminalnych. Polecam książki obydwóch panów. Justyna.Ju

Moja ocena 7


"Współne życie" Brigitte Luciani, Eve Tharlet

AUTOR : Brigitte Luciani, Eve Tharlet TYTUŁ : Wspólne życie SERIA : Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia TŁUMACZENIE z języka francuskiego:...